Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

na wielkim stole
obok cienia wątpliwości
leżało jabłko

małe lecz piękne
blaskiem skusiło
ugryzłam

w ustach prócz jabłka
wił się robak
czar prysnął

na wielkim stole
obok cienia wątpliwości
leżysz ty


Wprowadziłąm niewielkie zmiany, mam nadzieję, że wiersz brzmi lepiej, jeśli nie to napiszcie co można jescze zmienić, aby go udoskonalić.

Opublikowano

Ja powiem tak: ja tego typu rzeczy nie lubię, najlepszy to wiersz nie jest, ale ma w sobie parę fajnych patentów, które psuje kilka błedów i może to co napiszę pomoże ci poprawić.

"na wielkim stole
obok cienia wątpliwości
leżało jabłko"

to jest niezłe, nie ruszaj tego, zmieniłem tylko to "oprócz" na "obok", znaczenie niemal to samo, unikasz później powtórzenia i brzmi mi to jakoś fajniej. Powiedziałbym pewnie nawet dlaczego, ale nie chce mi się szukać zeszłorocznych notatek dotyczących teorii sylaby i fonotaktyki :)

"małe lecz piękne
blaskiem mnie kusi
ugryzłam"
tu jest pierwszy zgrzyt, nie ma jedności czasów, zwróć uwagę, że jabłko najpier leżało (poprzednia strofa), czyli znaczy, że jak przeszły, to już nie leży, a potem jest czas teraźniejszy, a potem znów przeszły, tak byc nie może. Pilnuj jedności czasów, tu nie chodzi o styl, czy gramatyke, ani jakies zasady tylko czystą logikę.

Ja bym dał tak:

na wielkim stole
obok cienia wątpliwości
leżało jabłko

małe lecz piękne
blaskiem skusiło
ugryzłam

Dalej.

"w ustach oprócz jabłka
jad był
zniszczył wszystko" to jest do bani. Zmienić

Na początek proponuję "prócz" zamiast "oprócz" będzie lepiej brzmiało, jedna samogłoska mniej i już mamy mniejszą liczbę szczytów dźwięcznosci (znalazłem notatki :) ), co daje nam bardziej skondensowaną fonetycznie formę wersu (na polski - lepiej brzmi, przeczytaj sobie).
Co do "zniszczył wszystko" dla tego nie ma ratunku, musi odejść i ustąpic miejsca czemuś innemu. Banalne to stwierdzeni, niepoetyczkie i nie brzmi w tym wierszu (chyba mi odwala z tym brzmieniem). Tu potrzeba matafory, albo czegoś delikatniejszego. Jad zatruwa, wywołuje rozkład, paraliżuje, uśmierca, odrętwia, dusi... to "wszystko" też musi odejść - zbyt ogólne pomyśl nad tym.
Ewentulanie, można też wywalić "jad" i zastąpić czymś innym, może robakiem, albo jabłko było zgniłe... Nie wiem.

Ostatnia strofa. Znów "oprócz" na "obok" zmienić. Znów czas, ale tu nie jestem pewien co chcesz dokładnie powiedzieć, wiec może jest jak ma być.

Mam nadzieję, że się przydałem na coś. Możesz jeszcze coś dodać, ja tu jeszcze zajrzę, to może coś doradzę.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Somalija   Dzień dobry, pani Agnieszko, przed chwilą wstałem i piję kożucha kapucyna.   Jeśli chodzi o fetysz, to: kontekst był erotyczny i to nic złego - nie jesteśmy już przecież niedoświadczoną młodzieżą, a ludźmi w średnim wieku i mamy prawo mieć różne upodobania erotyczne - pewnie pani była lekko podchmielona - wtedy ludziom języki z łatwością...   A jeśli chodzi o odnośniki, to: w komentarzu pod pani wierszem pod tytułem - "Och, Karol!"   Łukasz Jasiński 
    • Podczas okupacji niemieckiej istniały wszystkie struktury państwa polskiego. Począwszy od armii, władzy sądowniczej, a skończywszy na szkolnictwie. Byliśmy jedynym krajem, w którym produkowano broń seryjnie. Do lipca 1944 roku wykonano 600 egzemplarzy Błyskawic. Powstanie Warszawskie nie przerwało produkcji. Dzieło inżynierów- Zawrotnego i Wielaniera, było po polskim Stenie najsłynniejszą konspiracyjną konstrukcją broni tego typu w Europie. Państwo Podziemne - doskonałość, fenomen i cud.   Z czasem płyną powolne interwały. A my tak bardzo przejęci obrotem spraw, z uśmiechem uczepionym u twarzy. Sursum corda, toast za życie bez obaw. Gdzieś tam są Oni, młodzi gniewni, nieuważni na chmury, za wcześnie za późno urodzeni. Piękni Żołnierze Wyklęci. Niezłomni. Rozważam swoje możliwości. Bo mogę. Wszystkie te jak, co i dlaczego, pozbieram maleńkie chwile radości. Tęsknoty rzucę w tak słoneczne niebo.          
    • @andrew Paciorku, chyba po tym co ci zapodam przestaniesz pysznie i głośno się tu obnosić z tym zaufaniem. A wystarczyłoby poczytać ewangelistów by nie sprzedawać się dostojnym tęgościom za ich bełkotliwe wygłupy o niebiesiech.   Niestety (dla ciebie i podobnie narcyzowatych) ono nie jest miejscem do którego się wchodzi. To jest czlowieczy stan miary bycia z Chrystusem. Niebo to zjednoczenie z nim oznaczające uwielbienie boga, nie jakiejś laski, jałowe zresztą gdyż ty w tym stanie wielbienia będziesz bez jaj i kutasika, a ona bez waginy. Oboje "jako aniołowie" będzieta.   "Ewangelia według św. Mateusza 22:29-33 BW1975 "A Jezus odpowiadając, rzekł im: Błądzicie, nie znając Pism ani mocy Bożej. Albowiem przy zmartwychwstaniu ani się żenić nie będą, ani za mąż wychodzić, lecz będą jak aniołowie w niebie. " Czytać, czytać, żeby gdy ziemskość minienie nie zmartwychwstać z ręką w nocniku zamiast w waginie     Chyba że zaPISzesz się do Allaha. Nie, nie, żadnych hurys i rozpusty a to:   "2.25. Głoście dobrą nowinę tym, którzy wierzą i czynią dobro [5], albowiem dla nich są Rajskie Ogrody, pod którymi płyną strumienie. Gdy spożywać będą owoce z Ogrodów, wspomną „To jest to, co już kiedyś spożywaliśmy”. Otrzymają bowiem dary podobne do tego, co już mieli wcześniej. I w tych Ogrodach mieć będą"nieskazitelne małżonki i będą tam żyć wiecznie."   (za KORANEM, a nie urojeniami).
    • @Relsom  co też można zrobić- i któraż samotność gorsza( lepsza) niż ta samotność, czy samotność we dwoje
    • @Witalisa  ładnie- i lipiec taki trochę na przemian- raz deszcz raz słońce
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...