W dniu 3.04.2025 o 11:05, andreas napisał(a):Również czasami zatęsknię za swoim Toruniem, ale tam tylko starówka bez zmian, a nawet piękniejsza. Dałem się namówić na zjazd - "30 lat po maturze" i to był pierwszy i ostatni raz. Niektórzy się tak pozmieniali, że żal było patrzeć. Ze mną szczęśliwie czas bardzo łagodnie się obchodzi.
Pozdrawiam.
Niestety, czas nikogo nie oszczędza. Najczęściej, jeśli przebywamy z kimś na co dzień, to nie zauważamy powolnych zmian, ale spotkanie kogoś po dłuższym czasie, czasami może być naprawdę szokujące. Szczególnie jeśli na powitanie słyszysz: "Czy ty się w ogóle nie starzejesz?!" ;)
Dziękuję i również pozdrawiam.
W dniu 3.04.2025 o 15:50, _M_arianna_ napisał(a):
Czasem trzeba. Tak czy siak, czasem trzeba.
Pozdrawiam.
W dniu 3.04.2025 o 16:14, Rafael Marius napisał(a):
Ja mieszkam ciągle w tym samym miejscu.
Niby centrum Warszawy, a jednak wszyscy z mojego rocznika, około 100 osób gdzieś wyjechało.
Bardzo bym się ucieszył gdyby ktoś wrócił na stałe lub choćby na jeden dzień.
Ech... Dziwny jest ten świat.
Pozdrawiam.