RozwińSylwek - jak czytam mam mieszane uczucia - aby nie poszedłeś na łatwiznę
czy właśnie tak miało być pocztówka z rodzinnych stron?
a może:
zaorał twarze labirynt bruzd
niemal zgaduję z kim wiążę słowa
na makijażu złożony róż
wiekową ciocię jak pocałować?
...
Wiesz Jacku, to był pogrzeb ostatniej mojej cioci. Żyła naprawdę długo. Sorry, ale w tym kontekście Twój komentarz wypadł nieco niestosownie, niestety, ale o tym nie mogłeś wiedzieć, więc nie ma o czym mówić.
Jeśli chodzi o pójście na łatwiznę, to ten tekst przyszedł mi ze sporym trudem. Męczyłem się z nim przez kilka dni. Może stąd też takie wrażenie... że taki wymęczny. Niemniej nieco mi przykro, że w Twoim odbiorze wyszła mi kiczowata tandeta. No cóż nie zawsze się uda.
Dzięki za wizytę i czytanie.
Pozdrawiam.