dedykuję Clair
Jest w nas radość letniej nocy,
podsycana gwiazd mruganiem.
Złapaliśmy szczęścia losy,
niedyskretny wpadł poranek.
I miast spłoszyć - wręcz rozpalił.
Namiętnością eksplodował.
Blaskiem słońca rozkochany,
czar bezwstydnik ma i powab.