Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

siwizna tężyzna śliniaczki
jeden rój - jeden chój
tak się jakoś stało

a może tak - a może tak
trzeba nadrobić sensu brak
i jeszcze trochę bajerów

w kółko macieju
kasiu basiu tomku
kup kawałek sznura
zrób mi prezent w domku

a czasem maja party
ciasteczko herbatka
zagadka
kto tu twierdzi ze nie śmierdzi

dobra cadabra
zbrzydło mi bydło mydło powidło
bęc

  • Odpowiedzi 68
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

nie ten dział...
gra Pan albo z playbacku albo startej mocno płyty
troche oryginalności w ironizowaniu
bo zeby krytykowac trzeba być "choć średnim poetą"
Pana twórczość nie reprezentuje nawet poziomu pewnej strefy
ground ...
nie atakuję Pana tylko tekst,

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Grafomania ? Gdzie argumenty ? Wolne żarty. To jest wiersz. Jaki jeden z drugim ?

Pan się niedawno podpisywał pod moimi komentarzami, przyznawał mi rację, a teraz pokazuje całemu światu jak to się ze mną nie zgadza ? Żałosne. Pokochają pana inni poeci, pokochają.

Pan pisał podobne wiersze, ostatnio na okazję oyeya, więc nie rozumiem o co chodzi ?
Opublikowano

tragiczne — widać warsztatowe braki w posługiwaniu się groteską i efekt jest groteskowy żałośnie, a nie zabawnie
spodziewam się więcej po człowieku, który twierdzi, że wie, kto jest poetą, a kto nie
czy Pan uważa, że tym wierszem, jego ironią, sarkazmem, itp zmiażdżył Pan swoich adwersarzy? śmieszne; do tego uprzedzam Pańskie próby — Pan niezawodnie się zapyta, o czym jest ten wiersz, zawsze Pan to robi; niejako nie może Pan wyjść z kanonu interpretacji, który się wbija w pierwszej klasie szkoły podstawowej — szkoda
ten „wierszyk” zabolał owszem — mnie zabolała jego głupota, bo to nawet nie było śmieszne, tylko Pan jakąś smutną walkę prowadzi na tym forum — współczuję Panu
pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego

Opublikowano

nie — Pan nigdy nie powinien był się zniżyć do poziomu użytkowników tego forum
bo to Sztuka
Sztuka Groteski i Ironii, Szyderstwo jak się patrzy (gdzieś przy okazji wychodzi Szydełko z worka)
piszę te wszystkie komentarza pod pańskimi wierszami bo:
a) zazdroszczę Panu talentu na miarę niespotykaną w naszym kraju od lat*
b) nie mam zielonego pojęcia o poezji i pisaniu w ogóle (nawet nie umiem pisać)*
niepotrzebne skreślić

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jak Pan zauważył pisywałem rózne wiersze. Niektóre były bardzo piękne, niektóre tylko piękne, a nie niektóre niepiękne. Pisywałem też wiersze odpowiednie do okazji.

Z tym talentem to Pan za bardzo nie przesadził, ale skromność nie pozwala mi dalej ciągnąć tego tematu.

Co mnie jednak wyróżnia to obiektywność i dystans, nigdy nie reagowałem na krytykę tak, jak Pana koledzy i koleżanki z półki jednego poziomu (ładne dopełnienie mi wyszło nie ?:))
Opublikowano

Dwa wiersze na tym samym poziomie : Mój i

http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=23549

A tam można znaleźć słodkości, a tu mi proszę, zwykła zemsta 0 obiektywności komentujących, bardzo to nie ładnie o nich świadczy nie ??


Dobranoc

Opublikowano

Panie Lemens, niech już Pan oszczędzi. Zostało powiedziane, ja się pod tym podpisuję, a co do Pana obrony i porównań, to jest to po prostu pośmiewisko.
Już nie wspomnę nawet o tym, że Pana poziom ortografii to chUjowy jakiś jest. Oj, niestety wspomniałem...

Opublikowano

Panie Lemens. Ja myslalem, ze potrafie nazywac rzeczy po imieniu, ze jestem wygadanym poeta i moze nawet erudyta momentami. ale teraz rozkladam rece. ja na to co widze nie moge znalezc slow. dzieki Panu zrozumialem ze sformulowanie "ponizej krytyki", moze miec realne, doslowne znaczenie. przykro mi.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Gdzie tu jest komentarz do wiersza ? Pod czym się Pan podpisuje, przecież tu nie ma żadnego normalnego komentarza ?

Pan potrafi jedynie ludzi wyzywać od idiotów na PW i cieszyć sie kiczami.
Opublikowano

Gniot.
Zero środków poetyckich.
Wszystko wprost.
Wydumane.
Prymitywny humor.
Zgrane stereotypy myślowe.
Brak logiki.
Błędy ortograficzne (kompromitujące).
Wniosek do Moderacji: taki utwór nie powienien zasmiecać działu Z.
pzdr. b

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Gdzie tu jest komentarz do wiersza ? Argumenty ?

Wiersz jest bardzo trafny, nie rozumiem o czym Pan mówi.

Ja wiem, ze Pan nie rozumie. Pan nie rozumie niezaleznie od argumentów. Ja chciałem tylko wyrazic impresję, jaka mnie Pana gniot natchnął.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



1) Zero środków poetyckich ? Przecież Pan sam bronił poezji bez środków art, to co się stało ?

a to co pies, jak nie metafory ? :

siwizna tężyzna śliniaczki
jeden rój - jeden chój
tak się jakoś stało

w kółko macieju
kasiu basiu tomku
kup kawałek sznura
zrób mi prezent w domku

Nad resztą można polemizować więc opuszczam.

2) Jest wprost ale nie dosłownie. Wy lubicie dosłowność jeszcze dosłowniejszą.

3) Wydumane ? Pan nie wie czym jest wydumanie. Tu nie ma wydumania.

4) Jakie zgrane ? Może w jednym miejscu. Niech mi Pan poda link do jakiegolwiek wiersza stąd jeśli to są zgrane stereotypy.

5) Gdzie brak logiki ? Logika jest.

6) Błąd w brzydkim wyrazie jest specjalnie, "u" symbolizuje otwartość TWA na każdą najmniejszą brednie (lubicie dorabianie ideologi - to macie)


Wniosek : Panu się treść nie podoba i dlatego Pan chce żeby wiersz stąd zniknął. Te argumenty które Pan podał okazały się jak widać chybione.


Zapomniałem o rymach, to też pies jak nie środek artystyczny ? Kiepsko u Pana z wiedzą, myślałem że chociaż z tej strony jest Pan mocny.
Opublikowano

"jeden rój-jeden chuj"..... co?, gdzie ?,jak?,w jaki spsób? Pan plecie-nie ma znaczenia,bo to "bydło,mydło,powidło".Wszystko już zstało powiedziane.Moja rada,niech pan zaprzestanie majaczyć słowami,jak jeszcze ma Pan resztkę godności literackiej.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • I bi bi.                          Maska, jak sam.    
    • Ot; stary raper, trep ary, rat sto.    
    • On;       - baby brak(?) - skarby bab... no.  
    • Aby łamy, karoseria i resorak mały - ba.    
    • Nie pozwólmy zafałszowywać historii… Tyle przecież jej zawdzięczamy, Poprzez liczne burzliwe wieki, Ostoją nam była naszej tożsamości,   W ciężkich chwilach dodawała nam otuchy, Gdy cierpiąc wciąż pod zaborami, Przodkowie nasi zachwyceni jej kartami, Wyszeptywali Bogu ciche swe modlitwy.   Gdy pod okrutną niemiecką okupacją, Czcić ojczystych dziejów zakazano, A pod strasznej śmierci groźbą, Szanse na edukację celowo przetrącono,   To właśnie nasza ojczysta historia, Kryjąc się w starych pożółkłych książkach, Do wyobraźni naszej szeptała, Rozniecając Nadzieję na zwycięstwa czas...   I zachwyceni ojczystymi dziejami, Szli w bój ciężki młodzi partyzanci, By dorównać bohaterom sławnym, Znanym z swych dziadów opowieści.   I nadludzko odważni polscy lotnicy Broniąc Londynu pod niebem Anglii, Przywodzili na myśl znane z obrazów i rycin Rozniecające wyobraźnię szarże husarii.   I na wszystkich frontach światowej wojny, Walczyli niezłomni przodkowie nasi, Przecierając bitewne swe szlaki, Zadawali ciężkie znienawidzonemu wrogowi straty.   A swym męstwem niezłomnym, Podziw całego świata budzili, Wierząc że w blasku zasłużonej chwały, Zapiszą się w naszej wdzięcznej pamięci…   Nie pozwólmy zafałszowywać historii… Pseudohistoryków piórem niegodnym, Ni ranić Prawdy ostrzem tez kłamliwych, Wichrami pogardy miotanych.   Nie pozwólmy by z ogólnopolskich wystaw, Płynął oczerniający naszą historię przekaz, By w wielowiekowych uniwersytetów murach, Padały szkalujące Polskę słowa.   Nie pozwólmy bohaterom naszym, Przypisywać niesłusznych win, To o naszą wolność przecież walczyli, Nie szczędząc swego trudu i krwi.   Nie pozwólmy ofiar bezbronnych, Piętnem katów naznaczyć, By potomni kiedyś z nich drwili, Nie znając ich cierpień ni losów prawdziwych.   Przymusowo wcielanych do wrogich armii, Znając przeszłość przenigdy nie pozwólmy, Stawiać w jednym szeregu z zbrodniarzami, Którzy niegdyś świat w krwi topili.   Nie pozwólmy katów potomkom, Zajmować miejsca należnego ofiarom, By ulepione kłamstwa gliną Stawiali pomniki dawnym ciemiężycielom.   Bo choć ludzie nienawidzący polskości, W gąszczach kłamstw swych wszelakich, Sami gotowi się pogubić, Byle polskim bohaterom uszczknąć ich chwały,   My z ojczystej historii kart, Czynić nie pozwólmy urągowiska, By gdy oczy zamknie nam czas, I potomnym naszym drogowskazem była.   Nie pozwólmy zafałszowywać historii…    Pośród rubasznych śmiechów i brzęku mamony, Ni kłamstw o naszej przeszłości szerzyć, W cieniu wielomilionowych transakcji biznesowych.   Nie pozwólmy by w niegodnej dłoni pióro, Kartek papieru bezradnie dotykając, O polskiej historii bezsilne kłamało, Nijak sprzeciwić się nie mogąc.   Nie pozwólmy by w polskich gmachach, Rozpleniły się o naszej historii kłamstwa, By przetrwały w wysokonakładowych publikacjach, Polskiej młodzieży latami mącąc w głowach…   Choć najchętniej prawdą by wzgardzili, By wyrzutów sumienia się wyzbyć, Wszyscy perfidnie chcący ją ukryć, Przed wielkimi tego świata umysłami,   Cynicznych pseudohistoryków wykrętami, Wybielaniem okrutnych zbrodniarzy, Nie zafałszują przenigdy prawdy Ci którzy by ją zamilczeć chcieli.   I nieśmiertelna prawda o Wołyniu, Przebije się pośród medialnego zgiełku, Dotrze do ludzi milionów, Mimo zafałszowań, szykan, zakazów.   Gdy haniebnych przemilczeń i półprawd, Istny sypie się grad, A skandaliczne padają wciąż słowa Milczeć nie godzi się nam.   Przeto straszliwą o Wołyniu prawdę, Nie oglądając się na cenę Odważnie wszyscy weźmy w obronę Głosząc ją z czystym sumieniem…   Nie pozwólmy zafałszowywać historii…  Prawdy historycznej ofiarnie brońmy, Czci i szacunku do bohaterów naszych, Przenigdy wydrzeć sobie nie pozwólmy.   Przeto strzeżmy wiernie ich pamięci, Na ich grobach składając kwiaty, Nigdy nikomu nie pozwalając ich oczernić, Na łamach książek, portali czy prasy…   Nie pozwólmy by upojony nowoczesnością świat, Zapomniał o hitlerowskich okrucieństwach i zbrodniach, By bezsprzeczna niemieckiego narodu wina, W wątpliwość była dziś poddawana.   Pamięci o zgładzonych w lesie katyńskim, Mimo wciąż żywej komunistycznej propagandy, Na całym świecie niestrudzenie brońmy, W toku burzliwych dyskusji, polemik.   O bestialsko na Wołyniu pomordowanych, Strzeżmy tej strasznej bolesnej prawdy, O tamtym krzyku ofiar bezbronnych, O niewysłowionym cierpieniu maleńkich dzieci.   Walecznych ułanów porośniętych mchem mogił,  Strzeżmy blaskiem zniczy płomieni, Pamięci o polskich partyzantach niezłomnych, Strzeżmy barwnych wierszy strofami,   Bo czasem prosty tylko wiersz, Bywa jak dzierżony pewnie oręż, Błyszczący sztylet czy obosieczny miecz, Zimny w gorącej dłoni pistolet…   Ten zaś mój skromny wiersz, Dla Historii będąc uniżonym hołdem, Zarazem drobnym sprzeciwu jest aktem, Przeciwko pladze wszelakich jej fałszerstw…                      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...