Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Jacek_Suchowicz

bo wczoraj właśnie w Gdyni

znów biało się zrobiło,

i po cóż się czarować

niestety, to nie miłość

 

dostałam uczulenia

na biały, znaczy kolor,

wolałabym zielony,

więc teraz oczy bolą

 

bo czekam już na wiosnę

zmroziła mnie ta białość,

już mam po dziurki w nosie,

cierpliwość? mam za mało!

 

 

@any woll, dziękuję :)

Opublikowano (edytowane)

Alicjo... bardzo liryczny kawałeczek poezji. Pierwsza urzeka, ale w zasadzie w każdej jest

coś, co przyciąga uwagę i... zakończenie z motylami... :) jedne z piękniejszych stworzeń naszej ziemi.

 

pacierze chociaż w ciszy
wykrzyczą to co boli
czekając na nietknięty                    
motyli obraz - doli

 

pozdrawiam.

 

 

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Nata_Kruk Tak, motyle są prześliczne, dostałam od bratowej srebrnego motyla, noszę go na wisiorku i bardzo lubię. Delikatne, ulotnopłoche stworzonka, są prawdziwym natchnieniem poetów i radością dla oczu.

Wirujące płatki śniegu, właśnie mi je przypominają, :)

Opublikowano

Pięknie, lirycznie, miękko, uroczo... 

Mam słabość do bieli, sreberek i przeźroczy w wierszach.

 

Jedynie tu:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

literka się chyba zapodziała :)

 

Pozdrawiam najmilej :))

 

Deo

Opublikowano

Prześlicznie i przelirycznie. Aż przyszły mi na myśl dwa pierwsze wersy mojego lirycznego wierszyka:

 

"lubię gdy cisza dniom się spowiada

z niewymówionych z zachwytu słów"

 

Ja jestem w takim właśnie zachwycie czytając Twój wiersz.

 

Najlepszego Alicjo.

Opublikowano (edytowane)

@Alicja_Wysocka "bo wczoraj właśnie w Gdyni

znów biało się zrobiło,"

 

No to chyba na moment ten śnieg, pewnie ledwie parę intensywnych podmuchów znad zatoki i śniegowych zawijasów tuż nad chodnikiem.. Tak myślę, bo końcówka zajaśniała jednak "tańcem motyli".

 

Fajny obrazek, jak sądzę uchwycony chwilą. 

 

 

Edytowane przez m1234 (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Nie daje tym, którzy nie umieją jej znaleźć, albo jej nie szukają.     Gdyby nawalił, przyjemność z jazdy najbardziej wypasionym porschakiem skończyłaby się na pierwszym przydrożnym drzewie.   Dla Ciebie kluczem do oceny tekstu poetyckiego jest zachwyt czytelnika i wiersz ma być już gotowym opakowanym produktem konsumpcyjnym, którego celem jest ten zachwyt wywołać. Ja patrzę na proces powstawania/tworzenia (ukryty w strukturze tekstu), bo daje mi to możliwość zrozumienia, co autor chce mi powiedzieć o świecie innego niż to, o czym 'wszyscy wiedzą'. Tę inność (re)konstruuje się używając języka - a ściślej - odwołując się do jego funkcji poetyckiej. Za tymi granicami otwierają się - opiszę używając trochę górnolotnej retoryki - niesamowite światy, które nie potrzebują żadnych duchów, aby zostać odkryte.   Bardzo możliwe, że się nie dogadamy, ale to nic nie szkodzi.     
    • Ja dziś miałam szczęście  Kilka chwil wcześniej przed nami kobieta nagle zjechała na drugi pas ruchu i spowodowała wypadek  Widziałam jak była reanimowana  Odmówiłam wieczny odpoczynek bo czułam że odchodzi  Popatrzyłam na córki i mówię  Tak bardzo Was kocham jeszcze nie otwierajcie oczu proszę  
    • Ja jako nauczyciel wychowania przedszkolnego wiele bym dała aby posiąść zdolności Mary  Tak by mi to życie ułatwiło zwłaszcza we wrześniu kiedy to płacz i lament przy drzwiach  Histeria matek które nie dadzą sobie po dobroci wytłumaczyć że ciocia Renia nie gryzie i że w jednym kawałku pociechę odda  Lubię Mała twoje wiersze bo są takie trochę nieprzewidywalne Dziś miałam ciężki dzień myślałam że może tu znajdę trochę ukojenia  No i trafiłam na odrobinę magiczności

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • skwar podszyty wiatrem od wschodu rozdmuchuje kruche latawce niosąc je ponad głową masz spracowane dłonie wielkie niczym bochny chleba pachnące tabaką i mleczem nic tylko schować w nich dziecko czasami zagarniam resztki wczorajszych bruzd wciąż gęstnieje odległość między nami patrzę na rozrzucone lorafeny ty tato na złote ładny nie pytaj mnie o tutaj ono jest połamane tylko krok dzieli mnie od skręcenia w tę samą bramę tam jest inny świat mniej zatroskany
    • nie wnikam jaki owoc zrywasz morele jabłka winogrona są wszystkie słodkie sok zlizywać istna przyjemność dopieszczona :))))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...