Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

Mówiłaś, że kochasz, że beze mnie zwiędniesz,

gdy Cię nie podleję miłością codziennie.

Że jak róża uschniesz z niedoboru wody,

jeśli zacznę zwiedzać sąsiednie ogrody.

 

Wierzyłem, podlewałem, innych nie widziałem.

 Długo to nie trwało, w końcu sam zostałem.

Odeszłaś bez słowa, oszczędziłaś wzruszeń.

Ty nie byłaś różą, Ty byłaś kaktusem.

Edytowane przez Andrzej_Wojnowski (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...