Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgłoś



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ambitnie - sonet 3 wers 2 strofa "który zza zamkniętych powiek"   chociaż jak słyszę takie rymy to tylko rap   czasami przychodzą chwile gdy wszystko zostaje w tyle a w brzuchu mi motyle choć trzymam w ręku bilet przypomną chwile miłe   nieważna jest wtedy ziemia a mnie marzenie wypełnia kiedy czas nam się spełniał zaś do frytek tylko ziemniak jak zwykle stale ściemniasz   itd.
    • @Anna Świętokrzyska Wspaniały  Twój wiersz w komentarzu:):) dziękuję:) @Jacek_Suchowicz Jacku jak zwykle nie zawodzisz:):)dziękuję:) @Domysły Monika Dziękuję Moniko:):) @iwonaroma Chyba jednak nie zawsze, dziękuję za komentarz:):)
    • @Roma   Uniknąłem trzy razy śmierci: raz po operacji na nosie, drugi raz - przez noszenie aparatów słuchowych i trzeci raz - kiedy zostałem bezprawnie wyrzucony na warszawską kostkę brukową przez Hannę Gronkiewicz-Waltz i jako osoba nielegalnie bezdomna omal w samoobronie nie zabiłem człowieka, zostałem zaatakowany nożem na Wawrze, jak już mówiłem pani: jako były pracownik Archiwum Akt Nowych miałem szkolenie z Obrony Cywilnej, więc: bez problemu położyłem napastnika na ziemię i jego własnym nożem - ciach! Szczury mu ucho zjadły... Pokocha pani takiego jak ja? Gdyby pani zechciała więcej coś o mnie wiedzieć, to: serdecznie zapraszam na esej rodzinny pod tytułem - "Saga".   Łukasz Wiesław Jan Jasiński herbu Topór 
    • Kiedyś ludzie siadali razem przy obiedzie.   Proste, pierwsze słów znaczenia, inne niech odejdą w cieniach. Pzdr.    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dzień wagarowicza za niedługo, był kiedyś taki dzień :-) Najgorszy dzień na wagary, ścigali u nas za to strasznie, więc omijałam. Dziękuję, pozdrawiam :-) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...