Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Noc Włoczęgi


Rekomendowane odpowiedzi

Siedzę na dachu świata wpatrzony
W odległe galaktyk nieboskłony
Moje ciało pod księżycem całe promienieje
Chociaż słońce już śpi ono lekko mnie grzeje
Tylko w dniu szarym brzydkim widze śmierci kosy
Teraz gwiazdy sypią złotem moje włosy
Rosa z rana kropelkami ubranie moczy
Ja wolno przecieram opuchnięte oczy
Nie jestem już wtedy nocnym bóstwem
Tylko cały ociekam brudem i tłuszczem
Pijackim krokiem idę ciężko przed siebie
I lekko po plecach siostre biede klepie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz z rymami - to fajnie. Kłopot w tym, że rymy te są dalekie od doskonałości. Gdy rymujesz parzyście, lepiej jest rymować neidokładnie - unikniesz zarzutu, że rymy są częstochowskie. Uważaj też, by rymy nei narzucały Ci treści - "śmierci kosy" to nie jest naturalna forma, widać, że piszesz ją tak, żeby rym Ci dźwięczał. Co do rytmu, to dobrym pomysłem byłoby posiadanie równej liczby sylab w każdym wersie i używanie średniówki, czyli rytmicznej przerwy w połowie wersu. Będzie się łądniej czytało.

Co do języka, to unikałbym takich dziwnych sformułować jak "galaktyk nieboskłony", unikałbym też, dość powszechnych w poezji, słó w stylu rosa, śmierć, złoto, księżyc. Szukaj swoich obrazów i swoich słów - szukaj swojego stylu.

Pozdrawiam, pisz dalej
Antek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...