Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wielkimi nożycami
potnę twój świat
na kawałki
malutkie


zniknie...

wielokrotnie doznam
przy tym
satysfakcji
i przyjemności
wykąpie w zemście
wszystkie myśli

nie wierzyłeś

a jednak
nie położysz się więcej
na posadzce
z drewna
teraz ty nią jesteś

depczę Cię
co dzień

Opublikowano

wow! ależ ty brutalna jesteś...nie wiem , czy posiadasz coś takiego co się nazywa- uwaga- samokrytyką. otóż specjalnie dla ciebie tłumaczę: samokrytyka-1. krytyka samego siebie, swego postępowania
Surowa, szczera, śmiała samokrytyka.
2. publiczne przyznanie się do swoich błędów wobec grupy, z którą się współpracuje
Wystąpić z samokrytyką.
Złożyć samokrytykę. czy to ci coś rozjaśnia??? przypuszczam, ba jestem pewna, iż pięcioletnie dziecko potrafi mówić bardziej poetycko (prawda Atler Net?). a pomijając to, iż depczesz okrutnie mój dobry humor i pozytywne nastawie do świata (ergo: tego forum) wielokropki wyszły z mody:). troszkę wyczucia proszę, nic więcej. serdeczności

Opublikowano

w porównaniu z poprzednim widzę postępy
ale wielokropki rzeczywiście - rzadko się przydają

proponuję mix:

nożycami potnę twój świat
na kawałki malutkie

wielokrotnie doznam wtedy
satysfakcji i przyjemności

nie położysz się więcej
na podłodze z drewna
teraz nią jesteś

depczę cię co dzień

***
nie wiem sama
ale czynisz postępy

pozdrawiam

ps. czasami warto wyciąć zaimki osobowe ;)

Opublikowano

Witam . 1 strofa wpadła mi do gustu ...byc moze dlatego ze sama przez pewne rzeczy przechdze ... reszta tez nie zła ;) na temat budowy wiersza sie nie wypowiem bo nie jestem eskpertem ale mysle ze wskazowki powyższe cos Ci dały :) pozdrawiam ...

Opublikowano

No cóż... można powiedzieć postęp jest.
Przynajmniej jakaś próba metafory.
Proponowany mix oczywiście znacznie ciekawszy... Ale przejdźmy do konkretów:
W pierwsze zwrotce te nozyce nawet ujdą, ale "aż zniknie" psuje wszystko. Jeśli cos sie tnie, to ono nie znika, tylko rozpada sie na coraz mniejsze kawalki, ale prawo zachowania amsy, wskazuje, że produkt nie może zniknąć po reakcji. Satysfakcja i przyjemność - do obcięcia wielkimi nożycami, za dlugie i za bardzo niepraktyczne slowa, nie mogą być tu uzyte. Metafora z podłogą do mnie nie przemawia, ale zawsze cos w ty poetyckiego, a ty masz prawo do wlasnego postrzegania drewnianej podłogi, więc niby jestem na Tak dla tej zwrotki. Deptanie dość trywialne, jeśli możesz to czymś zastąpić, to dobrze. Od biedy może pozostać.
Moja propozycja (tylko tak pro forma):

Nożycami rdzawymi potnę twój świat
na kawalki mniejsze i mniejsze

zwielokrotnione doznanie
rozkoszy satysfakcji

myśli skąpane
w odmęcie zemsty

nie położysz się więcej
na posadzce
z drewna
teraz ty nią jesteś

depczę cię co dzień

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Ten komentarz jest kwintesencją "rzeźbienia w gównie". Ładne figurki tu wam wychodzą. Dostrzegam liczne kształty falliczne. Polecam mój komentarz wszystkim tym, którzy wiedzą co jest grane:)
Opublikowano

A może tak:

malutkie
na kawałki
wielkimi
potnę
nożycami
wielokrotnie
doznam
przy tym
satysfakcji
nie wierzyłeś
a jednak
nie położysz
na posadzce
z drewna
teraz ty
nią jesteś
depczę Cię
co dzień


Czy teraz jest bardziej fallicznie?

Opublikowano

Uła no to nieźle, na początku zaczęłam się śmiać, ale pomyślałam sobie jak ja bym się czuła gdyby ktoś W TEN SPOSÓB zmieniał mój wiersz..oj przegięliście i to zdrowo. Ja rozumiem złośliwe komentarze jeszcze jakoś ujdą, ale wiecie co, to jest już po prostu niesmaczne :/

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pan Prezydent z małżonką pięknie zaprezentowali się na czytaniu poezji Jana Kochanowskiego. W liceum od Reja i Kochanowskiego zaczynam naukę z poezją:) miałam polonistykę bardzo wrażliwą na tym punkcie:)
    • @Alicja_Wysocka Też tak przypuszczam :) @iwonaroma Czyli maks siódemki zęby :) @Berenika97 Tak, to taka właśnie historia, świetnie ją uchwyciłaś :) @Sylwester_Lasota Dziękuję i również pozdrawiam. @wierszyki To nie absurd, to real :)
    • W tej ciemności, wśród drzew i ścieżek podleśnych kroczyłem patrząc na pnie rzeczy smutnych, na ciemniejące gałęzie myśli ich kora nierówna, ich korzenie poplątane. Potykając się o nie, łamałem kości, naciągałem mięśnie, naznaczone znamieniem czasu pnie ponacinane uznawałem za znak sędziwości W mądrości swojej jednak nie pojąłem że nie należy zatrzymywać się nad nimi, pochylać głowy nad tymi stertami gruzu rozsypanego przez tych, co nie mają na uwadze przechodniów , którzy w cieniu księżca odszukiwali drogi do nieba lecz ja nie pójdę już za ułudą, ze łzami już nie przyjdę przytulać brzoz wysokich światło księżyca pomimo blasku odbija zaledwie promienie słoneczne, a sklepienie wciąż ciemne i tak potykając sie raz za razem, updadłem niczym martwy resztkami tchu pacierz zmawiając, posłyszałem tylko słowa: po prostu idź gdzie światło i ciepło - tego do końca nie wiem lecz wstałem i poszedłem nie patrzac za siebie
    • @ViennaP Zgadzam się z Twoim komentarzem. Choć dobro to jedno, a siły zła to drugie, podobnie jak ludzka przewrotność i przekora :) @Berenika97 No pewnie coś w ten deseń, ale czy o to chodziło to nie wiem, ale bardzo dziękuję za piękny i staranny komentarz :)
    • @Milady w moim jest to spółka z kosmatym, oczywiście z ograniczoną odpowiedzialnością. Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...