Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Gorąca


Rekomendowane odpowiedzi

@Rafael Marius może masz ukryty w cel:) koloryzować też lubię, czasem coś z tego porządnego wyjdzie:) AI to już dużo robi, ja powoli wchodzę w taki etap życia, że zmienia się praca. Dzisiaj miałam spotkanie z Singapurczykami, jest taka kobieta się chichocze cały czas, bo ją ma swój styl i to jest dla niektórych tak śmieszne. Z takim jędrnym Singapurczykiem rozmawiałam, mówi jakby miał kluski w buzi:) oni się śmieją z mojego powodu, a ja z nich. Ale człowiek sobie znalazł pracę, dobrze, że zdalna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@violetta

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Może to różnice kulturowe albo specyfika tej firmy?

 

U mnie w bloku jest więcej Azjatów niż Ukraińców. Może z Singapuru też są. Ale oni raczej zachowują się podobnie do Polaków w większości.

 

Przez wiele lat na moim korytarzu mieszkała  pianistka z CHRL. Tym swoim ciągłym graniem doprowadziła sąsiada do załamania nerwowego i musiał się wyprowadzić.
Nie wiadomo dlaczego, ale jej listy przychodziły na mój adres. Wszystkie były bardzo niestarannie otwarte i zaklejone plastrem przez chińską cenzurę, tak że prawie wszystko się wysypywało.

 

Do nas też takie przychodziły w stanie wojennym od rodziny z Zachodu, z tą różnicą że pracownicy urzędu z ulicy Mysiej bardziej dbali o estetykę swojej pracy. Zaklejali takim lekarskim plastrem, bo ten biurowy był deficytowy i wszystko elegancko wyglądało, równiutko i niepomięte.

Pełna kultura.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rafael Marius oni są u siebie, ogólnie firma bardzo stresująca, o grosz by cię zjedli, po dziesięć podpisów jest pod każdym dokumentem. Tam mają cały czas lato, jest duży przemiał ludzi, już ile osób przewinęło tam w Singapurze. Takie są wszystkie korporacje. Ja już się wypaliłam. Za komuny było lepiej, teraz jest wyzysk ludzi. Moja wnusia może dostanie zagranie roli w reklamie, to będzie wtedy 3 dni pracowała, takie maleństwo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Pewnie, że praca była lżejsza ale za to płacili średnio od 18-30 dolarów miesięcznie w zależności od czarnorynkowego kursu dolara.

Za takie pieniądze to i dzisiaj by się człowiek nie narobił.

 

 

Chyba nie najlepszy pomysł.

Generalnie udział dzieci w reklamach powinien być zakazany. Wiele środowisk się o to dopomina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...