choćby najlepszy
z najlepszych
oby nie był
jedynie do kliknięcia
chociaż czasem w tyłek kopie
podchwytliwie się uśmiecha
bardzo gorzkie słowo powie
do szantażu się ucieka
mimo to wielcy malarze poeci
wielkie dzieła o nim tworzą
przy których nikt się nie kręci
które łezkę w oku rodzą
jest nierozłączną częścią życia
nie da się tak łatwo ominąć
nie działają nań żadne ukrycia
nie pomoże na niego kląć
tak tak mój drogi czytelniku
już na pewno wiesz o co chodzi
jesteś wysoko na świeczniku
twoje myślenie cię nie zawodzi
Przez Rafael Marius, w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory