Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Koci koci łapci


Rekomendowane odpowiedzi

Wyszły kotki raz na łączkę,

wietrzyk im ogonki plącze.

Wyszły sobie pofiglować, 

bo im figle tylko w głowach.

 

A tu takie ładne kwiatki,

ślimak domek ma wśród trawki

i wiadomo, że za chwilę

liczczne zlecą się motyle. 

 

Już zaczyna być gorąco,

bo przygrzewa złote słonko,

łąka pięknie się zieleni,

rajem zda się na tej ziemi.

 

Pora zacząć już swawole.

Najpierw gonią się po kole,

potem bawią w chowanego,

a na koniec, kto którego.

 

 Po zabawy zakończeniu

układają się w półcieniu

rosochatej, polnej gruszy,

która kwieciem na nie prószy.

 

I znaczenia tutaj nie ma,

że to lato, jesień, zima,

bo ta łączka, proszę pana,

bywa jak zaczarowana.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sylwester_Lasota

 

Dom bez kota to głupota.

 

 

 

na jarmarku pod Neptunem

stoi stary srebrny mim

chociaż tłum go ignoruje

dziś nie robi smutnych min

czasem ktoś złotówkę wrzuci

czasem ktoś odwróci wzrok

a on dziwnie uśmiechnięty

czeka aż nadejdzie noc

 

wtedy wróci po kryjomu

na poddaszu jego dom

nie ma dzieci ani żony

ale czeka mały kot

przebrnął rano schody kręte

a zwichniętą łapkę miał

na ostatnie doszedł piętro

nie chciał nocy spędzić sam

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary kocur ładnie koci

czasem rym się trafi złoty.

Poukładał rytmy rymy

chociaż jeszcze nie ma zimy.

 

Zaczarował łąkę słowem;

by zabawy były zdrowe,

by się kotki wyhasały

i w spokoju ciut pospały.

 

Ja czytelnik sensów szukam:

tych głębokich - nie dla ucha.

Dla rozumu proszę kota

na sentencje ma ochota..

 

Jedna się nasuwa myśl ta

po swawolach - iść się wyspać

i nie pisać wierszy długich

rytm po drodze zapodzieje się i zgubi.

:))

 

Edytowane przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Stary kocur kości grzeje

i z kociaków cicho śmieje.

Przecież jeszcze ma w pamięci

swój miniony wiek kocięci.

 

Figle, bójki i swawole,

i wyprawy własne w pole,

gdy to myszki szarej szukał,

a wystraszył się ogórka.

 

A Ty jeśli szukasz sensu,

wśród tych prostych moich wersów,

to podpowiem bez oporów:

Łączka, to jest nasze forum.

 

Resztę sobie poukładaj,

wyobraźni pracę zadaj.

Na tym kończę te wywody.

 

Kocur stary,

Duchem młody.

 

 

Pozdrawiam :)

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...