Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

do Różewicza V


Rekomendowane odpowiedzi

mówisz

na początku ojczyzna

jest na wyciągnięcie ręki

uśmiecha się każdy dom ulica

 

pamiętam smak

nocnych czereśni

z zakazanego drzewa sąsiadów

i pojedynek z największym

łobuzem podwórka

w samo południe

 

dzisiaj ojczyzna

nie boli nie krwawi

nasze relacje są chłodne

kiedyś bardziej mi się podobała

 

teraz żyję bardziej dla siebie

unikam trwałych związków

są takie patetyczne

 

tylko czasem we śnie

widzę jak kręci się

koło niej jakiś typ

 

momentalnie się budzę

z zaciśniętymi pięściami

pełnymi agresji i obaw

 

ktoś znowu pragnie

ją tak po kryjomu

rozebrać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...