W dniu 23.09.2024 o 09:19, Jacek_Suchowicz napisał(a):Przemiłe żony wieszczów: wy miejcie baczenie.
Gdy wasz chłop wiersze pisze, wzdychając zbyt mocno,
czy aby z jakąś weną przeżywa spełnienie,
aż wam do końca życia - zostanie samotność.
Trudno z takim przekazem czytać wiersze żonie
i zdobyć się w pisaniu choćby na westchnienie
przecież ona w zazdrości żywym ogniem płonie
i spokój życia mogą strawić te płomienie...
Nie jestem ryzykantem sweterków nie noszę
choćby nawet misterne miały warkoczyki
żonę o zrozumienie moich wierszy proszę
wręczając ulubione czerwone goździki...
Pozdrawiam Adam