Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wciąż zabiegana,
niekiedy trafiam w stop-klatkę
i
zabiegom się
...poddaję

SPA
Czasem mięknę w ramionach niemocy. Wszystko traci swą wagę i sens. Myśl o odejściu jest pozwoleniem na wszelką niedorzeczność. Zatapiam się w bagnie bezsensu, jak w kąpieli. Czas nie ma już znaczenia, nawet nie wiem jak długo trwam w tym stanie. Zaczynam rozumieć nawet głupotę. Zawsze mnie drażniła, teraz uważam, aby jej nie drażnić. Może lepiej obchodzić się z nią delikatnie. Rozpraszać, jak kłęby dymu. Dmuchać, gwizdać, aby oczu tylko nie drażniła. Ale i tak płaczę. Łzy wpływają do środka. Sól powoduje zatrzymanie wody w organizmie. Wody i akcji serca. Wszystko stoi
a jednak odpływam.

AKUPUNKTURA
Z przyjemnością wbijam wspomnienia w te same miejsca...przemyślane i bolesne. Nie, to nie ból, lecz chwilowe odrętwienie. To taka gra. Instrumentalna. Pewne dźwięki zmieniają barwę, a nawet miejsce. Bolesne gdzieś, kiedyś, teraz zbawiennie wpływają na inną sferę. Nawet nie jęknę, usłyszą tylko westchnięcie rozkoszy. Wiem, że może być tylko lepiej.

MASSage
Wciąż tak samo. Czuję ucisk i nie mogę nic zrobić. Łapie od nóg i przechodzi w górę. Przechodnia bezsilność. Ciężki przemarsz .Z jednego miejsca w drugie.
Chce mnie zgnieść, rozetrzeć na miazgę. Początkowo zaciskam mięśnie i zęby, udając, że to nic. Jednak w końcu ulegam. Poddaję się.
Dziwne.
To pomaga.
Z czasem czuję się znacznie lepiej.

OMPH /Okrojony Message Potwornie Hurtowo/
Medytuję o nicości. Ommmmmmmmmmmmmmmmmmmm
Ommmmmmmmmmmm
Ommmmmmmmmmmm
O matko! Ziemniaki mi się palą!

Opublikowano

Świadectwem istnienia
sól kapiąca
Dotykiem jaźni
rdzawa
cienka strużka
Jęki uwalniane z głębi
jak ptaki
niosą się
perłową boleści rosą
ze śpiewem
...wyjąc...z rozkoszy
______________
Nieszczelnie puszczam
w otchłań niepamięci
linki stron niepewności
załączam pliki białych kart
uczuć niesklasyfikowanych
tomy ksiąg skarg i wniosków
snutych w międzyczasie
czekają, jak wino dojrzewają
do/prawdy w czasu perspektywie
stając się ........................niczym
................................ocet..........
............................balsamiczny



Czasem warto przeprowadzić takie zabiegi, zwykle u kresu...wytrzymałości
działają oczyszczająco,
nawet złe wspomnienia.
potem można zacząć wszystko
OD/nowa
jednak lepiej do tego podchodzić, a raczej odchodzić mrużąc oczy, by móc dostrzec blask szarości,
tj. zwyczajny real

Opublikowano

o matko a juz myslałam że to wszystko tak na serio! lekko napisane, tylko brakuje mi w tym twojej drapieżności - ale chyba kazdy musi czasem odpocząć.fajne! pozdrawiam

Opublikowano

Aksjo!
brakuje pazurów?
właśne rozdrapuję rany,
potem polewam roztworem soli, aż z oczu cieknie,
następnie idę na mszę poczuć się jak ostatnia szmata i...
wyję z rozkoszy -usatysfakcjonowana tymi zabiegami,
w koncu jestem masochistką
hihihi
i powrót na spaloną ziemniaczankę

Anielska Chimero -dzięki
Jay Jay -pyry,
bez jaj;)

Opublikowano

Jacku!
ach, jak przyjemnie
kołysać się wśród fal
a w głowie szumią słowa
więc ruszam z winem w dal

/czerwone wytrawne -oczywiście,
po drodze wezmę stronga/
mrrrrrrAUUUUUUUU-ostatnie zawycie

Opublikowano

to jeden z mych ulubionych dźwięków
mniej, lub bardziej doNośne PLASK PLASK
zależnie od...atmosfery -powoduje rozleniwiające odprężenie, lub pobudza do działania
ale ZAWSZE dodaje kolorków

Opublikowano

ODnowa biologiczna/bądź powrotem wspomnień uleczyć/czy wnioski wysnuć ,a strawę/trawić w nowym kwasie? Lub mlecznym spokojem dziecięcia... ?
Na nowo wysmakować ...Ciała-przegląd ,a właściwie zaprzeczyć zapiskom w karcie pozostawionych kiedyś na szybko skreślonych ... Tak ...tak ...w bilansie złe / dobre ...złe- okazuje się drogowskazem, dobre-złudnie hamowało ducha ...
Niesamowita akupunktura a igiełki ...tak mam je ,oczy wytarte treścią ...cud/widzę ...

Modlitwa medytacji i wejście w potęgę wszechświata ,zaduma a nagle drobiazg kropla/morza siłę jawi ....
Kolejna gratulacja dla Twórczyni a dla smakujących polecam receptę jak owe danie spożywać w zdrowiu :
wydrukować treść ,czcionkę może artystyczną kolor papieru, świecę zapalić, nawet dać bliskiej osobie do przeczytania na głosem urokliwym...

Otarcie oczu czeka .....

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Tu lepiej. Oryginalniej. Niestety, giniesz w oklepanych, banalnych zwrotach ("ramiona niemocy"). Niepotrzebne myślniki. W ogóle stylistyka i ortografia wymagają poprawy. Dobra pointa.
Pozdrawiam, j.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Wszechświata Słowem Jestem Ja Pogrom Wykrzesam Ognisty Wypowiadam Krzyk i Wrzask Jak Rany Otwarte Zmysły Pstryk Pstryk i Wróg Zgasł          

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...