Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Stracony Brawo, brawo,  trafiony zatopiony,"to kata strofa"

Witam Laureata, nalewka jest Twoja. Wyślij mi kontakt do Ciebie a nalewkę już pakuję.

Prawda że było proste i logiczne.

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za udział wszystkim którzy się odrobinę dystansowali od codzienności

Opublikowano

@Adaś Marek Hmm sam nie wiem, podawać adres nieznajomemu :) :)

Tak szczerze , to czasami myślę, że można by zorganizować spotkanie poetyckie.Coś jak wieczór poezji.  Może przy jakiejś innej okazji, może celowo. Ciekawe czy tylko ja o tym myślę.

Zagadka miała proste rozwiązanie, więc jako prosty chłopak miałem większe szanse niż inni. Nie wiem więc czy się cieszyć z wygranej czy martwić :)

Pozdrawiam

 

Opublikowano (edytowane)

@Stracony Co do podawania adresu to Twój wybór, nalewka czeka.Powiedz jak na to wpadłeś, przydały się moje podpowiedzi, czy wujek Google?

Co do spotkania to sam o tym myślałem, są wśród nas talenty, jedni piszą inni grają jeszcze inni grają i śpiewają  itp.

Trzeba by było się zorientować czy znajdą się chętni, w jakiej liczbie i lokal się znajdzie. 

Czemu mamy być anonimowi, nie czynimy nikomu nic złego, a kontakt osobisty czasem jest niezastąpiony.

Mam z dwoma osobami kontakt mailowy i tel. Mieszkam prawie w centrum geograficznym Polski, w Skierniewicach.

Co do wygranej to jasne trzeba się cieszyć bo nalewka nie chwaląc się jest super,do wychylania nie ma przymusu, ja sam jestem racjonalnym abstynentem, mam humor, chętnych częstuje i towarzystwo mnie rajcuje.

Pozdrawiam, Adam. 

 

 

Edytowane przez Adaś Marek (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Adaś Marek No nie, wujek Google to byłoby nie w porządku. Podpowiedzi mnie naprowadziły: był wiersz kata, fraszka kata i pisałeś , że to blisko więc skojarzyłem. Ja mieszkam w Toruniu. Jeśli nadarzy się okazja ,to się piszę na spotkanie :)

Pozwiedzać, pośmiać się w dobrym towarzystwie, zarecytować jakiś wybrany wiersz, posłuchać innych. Wspaniale.

Temat rzucony, zobaczymy jak pożyje. Jutro wrzucę adresik i zagadam jeszcze ,bo szczerze mówiąc sam bardzo lubię komuś coś dawać, ale ...nie cierpię pakować i wysyłać paczek. Jeśli Ty też tak masz ,to naleweczka po prostu poczeka na okazję w piwniczce. Nabierze mocy i patyny :) 

Pozdrawiam serdecznie

Opublikowano (edytowane)

@Stracony Niech tak będzie jak powiadasz a nalewka czekać może, im starsza tym lepsza.

Mamy jakieś wspólne cechy, parapsychologia, bo o spotkaniu myślałem z tydzień temu. Teraz z innej beczki; mam taką fajną książkę Horoskop na każdy dzień roku, jak masz ochotę, podaj dzień i miesiąc urodzin to wyślę co mówią gwiazdy.

 

Edytowane przez Adaś Marek (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

I ja już sobie o takim spotkaniu myślałem. Niestety mieszkam daleko a i czasu nie zawsze wystarczy. Ale wpiszcie mnie na listę. Jeżeli termin się będzie zgadzał to przyskoczę.

Opublikowano

@Sylwester_Lasota

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nazwa fajna "kat oda" jednak całość "To była   k a t  o d a"  nie pasuje 6 sylab, jak wytniemy

"była" zostanie 4.

Dodaje jeszcze jeden temat przy okazji poruszony

W ostatnich dniach też o tym myślałem, ciekawe co inni o tym sądzą

Pozdrawiam Adam

@[email protected]

W ostatnich dniach też o tym myślałem, ciekawe co inni o tym sądzą

Pozdrawiam Adam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A więc:

 

To JEST katoda!

 

Ale, jak ktoś już to słusznie zauważył, to nie jest haiku! Podobnie z resztą, jak większość miniaturek publikowanych ostatnio w tym dziale, co mnie nieco smuci. Naprawdę trudno tu ostatnio znaleźć dobre haiku.

 

Pozdrawiam :)

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Gdy na jasnym wieczornym niebie, Księżyc z wolna się zarysuje, Swym ledwo dostrzegalnym okręgiem, Wypełnionym nikłym półprzeźroczystym blaskiem,   Ku wiejskim polom rozległym, Tam gdzie samotny stoi krzyż, Skieruję się by oddać hołd historii, Mocą szczerych mych modlitw,   Nad mogiłą nieznanego partyzanta przystanę, A gdy wieczorny wiatr owieje policzki moje, W ciszy za jego duszę się pomodlę, Dziękując mu za jego niezłomną walkę…   Zapewne był młodszy ode mnie, Gdy niemiecka kula zakończyła jego życie, Gdy bezładnie upadł na ziemię, A cieniutkimi stróżkami popłynęła jego krew…   By w miejscu jego śmierci, Tam gdzie wojna przecięła życia nić, Stanął po latach brzozowy krzyż, Imienia młodego partyzanta nie znający…   I ta bezimienna nieznanego partyzanta mogiła, Pomimo upływu dziesiątek lat, Dla pędzącego na oślep świata, Głośnym wciąż pozostaje wyrzutem sumienia.   W delikatnym wiatru powiewie, Słychać jakby tamten partyzantów śpiew, Czuć tamtą niezłomną ich wolę, Niesie się ich niesłyszalny śmiech,   Niegdyś za poległymi polskimi partyzantami, Wypłakiwały ich matki swe oczy, Gdy nadchodzące straszne wieści, Niewysłowionym bólem ich serce przeszywały…   Dziś w świecie ułudą nowoczesności zaślepionym, Każdy chce tylko się bawić, Nie obchodzą nikogo bezimiennych partyzantów mogiły I nikt za nimi łzy nie uroni…   Przy mogile nieznanego partyzanta uklęknę, Wyciągnę stary drewniany różaniec, Z pożółkłymi kartkami do nabożeństwa książeczkę, Z wolna znak Krzyża czyniąc na czole.   Na ciemnozielonej trawie klęcząc, Tym wymowniejszy oddam mu hołd, Kłaniając się jego nadludzkim wysiłkom, Za trud żołnierskiej służby dziękując…   Porzucając wielki świat nowoczesnością pijany, Oddalę się cicho przez nikogo niezauważony, Zostawię cały ten hałas za plecami, Ku staremu kościołowi skieruję swe kroki,   W stareńkim kościele drewnianym, Na skraju niewielkiej wsi, W skupieniu pomodlę się w ciszy, Za dusze partyzantów poległych.   Choć hucznego świata hałas, Z oddali nieproszony do uszu dobiega, Popłynie cicho moja modlitwa, W cieniu wielowiekowego ołtarza,   Gdy snop światła z starego witraża, Padnie na kartki mego modlitewnika, Tym cichsze modlitw mych słowa, W stareńkim kościele czule wyszeptam.   W drewnianej świątyni, gdzie czas się zatrzymał, W ciszy, która w sercu pokorę roznieca, Modlitwa ma popłynie czysta, nieprzerwana, Za duszę młodego nieznanego partyzanta…   A o zmierzchu z drewnianego kościoła wychodząc, Gdy księżyc już jaśnieje nad okolicą, Rymy kolejnego wiersza zaplatając, Pobiegnę myślami ku moim czytelnikom.   By tym skromnym wierszem, Także i Was poprosić o modlitwę, Za tych którzy naszą Ojczyznę, Umiłowali niegdyś nad własne życie.   A których prawdziwe imiona, Bezlitosny zatarł już czas, Nikt już przenigdy ich nie pozna I pozostaje nam tylko za nich modlitwa…   Za dusze partyzantów nieznanych, Których pamięci strzegą bezimienne mogiły, Zamykając na chwilę oczy, Wszyscy się teraz w skupieniu pomódlmy…
    • @Berenika97 Najserdeczniej Dziękuję!... Pisanie o historii świata (zarówno prozą jak i wierszem) jest moją wielką życiową pasją, a tekstami mojego autorstwa chętnie dzielę się z szerszym gronem odbiorców... Często publikuję także fragmenty moich niewydanych dotąd drukiem powieści historycznych i artykuły z gatunku publicystyki historycznej. Choć spora część moich tekstów dotyka swą tematyką historii krajów Grupy Wyszehradzkiej (Idea zacieśnienia współpracy pomiędzy krajami Grupy Wyszehradzkiej zajmuje szczególnie ważne miejsce w moim światopoglądzie) to jednak w ogólnym ujęciu moje artykuły z gatunku publicystyki historycznej dotykają swą tematyką różnych epok historycznych i historii krajów ze wszystkich stron świata… Gorąco zachęcam do czytania i do komentowania!   @Dagna Może po prostu pisał z telefonu i stąd te błędy... W związku z Twoimi przemyśleniami polecam także łaskawej uwadze mój wiersz zatytułowany ,,Stare polskie podłogi"  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • @Poezja to życie Jest tak i siak. W ostatnim wersie "śmierć" jest zbędna. Tak mi się wymsknęło...
    • @Dekaos Dondi Temat, okryty tajemniczością i zakryty przed ludzkością :-)))))
    • Chłód dnia  Gorące pocałunki    Słońce za oknem  Brzydota nocy    Jej ostatni papieros  Śmierć już puka do drzwi 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...