Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Nicość


Dariel Gryfinheart

Rekomendowane odpowiedzi

to wszystko co napisałeś jest prawdą, ale można by to inaczej ubrać słowa; przypomina mi to slogany, które padają z ambony podczas niedzielnej mszy....jakoś mało, żeby stworzyć wiersz.
'Pustka
Jest tuż obok
Bez szukania
Z zamkniętymi oczami'- to zwraca moją uwagę... tyle w tej chwili, bo padam ze zmęczenia;). serdeczności- Samo zło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem do końca, czy można to nazwać wierszem... brak połączenia pomiędzy strofami. widać, iż prawdy, które tu głosisz, mają dla Ciebie szczególną wartość... podoba mi się strofa o ludziach i o pustce... gorzej z życiem. tam szczególnie coś zgrzyta. mam mieszane uczucia.

Pozdrawiam
Kalina

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

robisz postępy... przypomniał mi się jeden z moich wierszy jak to czytałem...
Miłość
Nie ma jej
A wciąż jest wiara
Że wreszcie będzie - ten fragment podoba mi się najbardziej, bo opisuje smutną prawdę... no i zakończenie też Ci w sumie wyszło bo się zrobiło trochę optymistycznie... jedyne do czego mogę się przyczepić to fakt że wiersz jak dla mnie jest za prosty... nie zmusza do myślenia :) ale może to i lepiej... chociaż ten raz przeczytałem wiersz na tym forum i zrozumiałem za pierwszym razem
pozdro
wiktor

a i zapomniałem dodać - schrzaniłeś tytuł... nie pasuje do wiersza... ale ogólnie +

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

końcówka zwraca moją uwagę, podoba mi się, bo baaardzo znajoma... niestety.
strasznie wieje pesymizmem w Twoim wierszu, zwróć uwagę też na miłe aspekty życia, daj szansę nadziei w wierszach, a miłość jest, raczej zawsze, tylko czasem osoba nie ta :)
życie na pewno skłąda się z wielu porażek, ale też z wielu zwycięstw, do których tak naprawdę nie przywiązujemy często dużej wagi, zapominamy szybko...
pustka... jeżeli tylko się chce można dojrzeć dużo, nawet czując się samotnym można być szczęsliwym...
nis pasują mi wielkie litery

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Życie
Jedna porażka --- dlaczego jedna??
Kilka zwycięstw
Nie znaczących nic --- odradzam takie sformułowania, skoro coś nic nie znaczy, to nie warto o tym pisać, a tym bardziej
czytać

Miłość
Nie ma jej
A wciąż jest wiara
Że wreszcie będzie --- to jest ta głębia? w życiu peela nie ma miłości, ale jest wiara? kogo to obchodzi?

Pustka
Jest tuż obok --- i co z tego wynika?
Bez szukania --- no pewnie, że bez, bo skoro jest, to jest bez szukania
Z zamkniętymi oczami

Ludzie
Wrogie oczy
Smutne twarze
Ciepły uśmiech --- ciepły uśmiech non sequitur

i teraz tak — wiersz oparty na czterech hasłach: życie, miłość, pustka, ludzie; ale może by tak je rozwinąć, napisać, czym są? bo w tym wierszu dość nieostro zostały zdefiniowane; dobrałeś sobie autorze 4 pojęcia szerokie jak cholera i chciałeś głębię w trzech niezbyt długich wersach zawrzeć?? poezja to skondensowany przekaz, wymaga ostrości
na koniec — można poczuć wszakże pod pewnymi warunkami: albo treść jest głęboko poruszająca, albo forma nie pozwala przejść obojętnie
w przypadku tego wiersza nie jest spełniony żaden z powyższych
pozdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Bo życie to jedna porażka.


Jego to obchodzi, wielu ludzi to obchodzi. Może Ciebie nie obchodzi, Twoja sprawa.


Chodziło mi o to, że i tak będziemy odczuwać pustkę mimo, że jej nie szukamy.

A co do reszty zarzutów nie będę na nie odpowiadał, bo bym musiał interpetować cały wiersz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Widzisz, moim zdaniem dobry wiersz sam się obroni... A Ty z pazurami na krytykę.
Tłumaczysz czytelnikowi, że tytuł ma coś do wiersza, tylko trzeba pomyśleć...
Ja jestem czytelnikiem (myślącym). Nie poetą ale czytelnikiem. Poezję chłonę całą sobą, jęsli tylko jest coś do pochłonięcia.
Potrzebujesz dystansu do siebie i swojej twórczośi. Dystansu i odrobiny samokrytyki.
Prezentujesz swój wiersz na forum w określonym celu. Nie piszesz go tylko dla siebie, bo gdyby tak było, schowałbyś go do szafy.
Oczywiste jest, że ma on dla Ciebie znaczenie. Chodzi o to, by to znaczenie przekazać innym. Chodzi o głębię, mądrość, jakąś względną prawdę...
Moim zdaniem brakuje tego w zaprezentowanych przez Ciebie utworach, w tym także...
Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Johohan - nie bronię się z pazurami. Z niektórymi poglądami się zgadzam, ale jeżeli czasami coś jest wyraźnie(przynajmniej dla mnie) widać, a ktoś mi mówi, że jest inaczej, to co ja mam mówić? Jeżeli coś napisałem to jestem tego pewien, że ma to jakiś sens.

Antek - to nie są suche hasła. Czytajcie każdą strofę tak jakby był to jeden wers, wtedy będzie lepiej czytać i interpretować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Równie dobrze mógłbyś kazać mi czytać wspak:) Twojego wiersza nie da się czytać inaczej niż wers po wersie. Nie ma też co interpretować: tutaj wszystko jest oczywiste. A nazwy pojęć abstrakcyjnych są dla mnie jak surowe jajko: mdłe są i bez smaku. Dopiero jak się je ugotuje, usmaży i ubije nabierają realnych kształtów. Dopiero kiedy coś widać można tak naprawdę coś poczuć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Szach i mat! Było głosowanie w ONZ - Palestyna zostanie przyjęta w przyszłości do ONZ, przeciwko Palestynie głosowali USA, wstrzymali głos Niemcy i Ukraina, natomiast: Polska głosowała za Palestyną - ambasador Izraela w Polsce szalał z pianą w ustach, wszystkich tych po stronie Palestyny nazwał sowietami, natomiast: Palestyńczyków - nazistami, jednakże: syjonizm w ONZ jest uznawany za ideologię rasistowską, ludobójczą i totalitarną - więcej informacji pan znajdzie w moim wierszu pod tytułem: "Konstytucja" - nie będę drugi raz to samo powtarzał, a szachy uwielbiam, podobnie jak warcaby, gram też w Forge of Empires i Europe Geography.   Łukasz Jasiński 
    • @Łukasz Jasiński za stary na życie, za młody na śmierć:)
    • wolność to smak na twojej plaży budzisz mnie jak rozbitka kaznodzieja zwija żagiel słowa wyłaniają się z fal na drugim brzegu nie słucha się poezji wiatr przedziera się przez niedokończony spis treści na pustych kartkach malujesz introwertyczne ciała pędzel trzepocze płetwą ego rozmazuje się na niebie dwa ciała oddychają poruszamy się we wspólnym wnętrzu podróż czasem jest przypadkowa
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @poezja.tanczy

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Gdybym musiał prowadzić codziennie rozmowy po kilka godzin, miałbym również codziennie gwarantowany meltdown. Słowo pisane jest najlepsze. Można się dłużej zastanowić na tym, co chce się przekazać, zazwyczaj nie ma presji, albo natychmiastowości. Jest mniej stresu, ponieważ można pomyśleć nad budową zdań, nad tym, jak napisać wiadomość w taki sposób, by była jasna i prosta w treści. Rozmowy telefoniczne są niesamowicie stresogenne. Wolę ich w ogóle nie prowadzić. Neurotypowi wolą zapewne telefony, ale przecież jest tyle innych środków przekazu, gdzie wiadomość od razu jest przekazywana do nadawcy, bez opóźnień (mail, komunikator). Nie rozumiem zachwytu nad rozmowami przez telefon.   No właśnie, bardziej sensorycznych od pisania. Rozmowa czy (o zgrozo) wideokonferencja to formy, które dostarczają często sensorycznego przeciążenia. Straszne to jest. Pisanie jest cudowną formą komunikowania się na odległość. Po prostu przecudną. :)   No tak, ale zawsze były to jakieś reguły, podług których można było starać się o rękę szlachcianki. Mnie się to bardzo podoba. Preferencje dam, preferencjami, ale zachowania panów były z góry definiowane i do było super. A to ktoś musiał popisać się w tańcowaniu z damą, a to w dobrych manierach, a to w utworzonym przez siebie kawałku sztuki...   Co do reszty tekstu Twojej wiadomości, kiedyś, gdy byłem mały, również buntowałem się przed etykietą, etc. ale byłem wtedy człowiekiem niedojrzałym, żeby nie powiedzieć - dzieckiem. Zawsze podobały mi się z góry ustalone zasady. Człowiek dzięki nim wie jak postępować i przeżywa mniej stresu. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...