Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

czas zmyka między rękami

szkoda dłużej czekać

niezależnie od aury

jak najszybciej jechać

 

kiedy z nieba upał

śmigać po jeziorach

deszcz do okien stuka

na grzyby jest pora

 

każda aura cudowna

by zwiedzać Mazury

podziwiać ich piękno

urokowi ulec

:) 

Opublikowano

@Rafael Marius Tak to już chyba będziemy się bujać;-))) Dziękuję serdecznie i pozdrawiam!

@Jacek_Suchowicz W sumie tak jest, w każdej pogodzie trzeba znaleźć coś dla siebie. Gdy pada deszcz, uwielbiam czytać książki. Dziękuję i pozdrawiam!

@violetta Lubię taką średnią pogodę, bo upały to już za wiele. Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za czytanie!

@poezja.tanczy Staram się pisać lekko. Życie jest czasem wystarczająco ciężkie, dlatego staram się je umilić lekkim wierszem i sobie i innym. Pozdrawiam cieplutko! Dziękuję za wyczekiwanie na moje wiersze.:-)))

Opublikowano

@corival Dokładnie, grunt to odpowiedni ubiór i nastawienie:-) Pozdrawiam i dziękuję za zajrzenie!

@Damroka Będąc na wczasach najlepiej mieć "opcje" na pogodę i niepogodę. My podczas deszczu przeważnie zaszywaliśmy się w muzeach albo na termach ( góry). Dziękuję Ci bardzo i życzę więcej słońca!

@Nata_Kruk Bardzo dziękuję, że tak fajnie postrzegane są moje bazgrołki:-) A słoneczko będzie, już dziś jest dużo cieplej;-) Pozdrawiam!

@Natuskaa W pogodzie, tak jak w życiu, raz świeci słońce, raz śniegiem w oczy. Dziękuję i pozdrawiam!

@hania kluseczka Też słyszałam sporo o sterowaniu pogodą i niestety jest to fakt. A pisać można o wszystkim, nawet o tych najbardziej bezsensownych rzeczach. Pozdrawiam słonecznie!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Relsom @Berenika97 @Roma Bardzo dziękuję za tak ciepłe komentarze:):)
    • @MIROSŁAW C.Bardzo dziękuję! Wiatr, odwieczny hulaka.  Nie zna drzwi ani zaproszenia, Wpada zawsze bez pozdrowienia Raz poetą, raz psotnikiem, Głośnym jest osobnikiem! @Jacek_SuchowiczBardzo dziękuję!    Wiatr figlarz choć nie ma rąk uwodzi sukienki, pranie rozwiewa i nagle ... zwiewa.   @violettaŚmieszek i urwis jakich mało! Bardzo dziękuję!  @RomaBardzo dziękuję! Pachniało burzą i ogrodem, gdy zawitał ten urwis z ogromną energią, narozrabiał nieźle :) Pozdrawiam.   @Annna2Bardzo dziękuję! 
    • @Roma Ależ mnie zaskoczyłaś! :))) Nie spodziewałam się, że taka prosta czynność, jak wspólne czytanie wierszy, dostarczy tak pięknych słów. Mój luby był i jest pierwszym czytelnikiem tego, co napiszę. Już dawno zwolniłam go ze stanowiska recenzenta (był i jest kompletnie nieobiektywny!). Dlatego "męczę go" wierszami innych autorów, tych, których sama cenię.:)) Ale "jego męka" i moja przyjemność z czytania, połączyły się w fajną formę wspólnego spędzania czasu. I to tylko tyle. Natomiast cieszę się, że Ty się cieszysz jako autorka niebanalnego i nieoczywistego utworu, który wywołał tyle fantastycznych emocji. Pozdrawiam ps. To już nie pierwszy Twój wiersz, który wspólnie podziwialiśmy. Mój małżonek najbardziej zapamiętał "a niech mnie" , nawet powtarza teraz "kurde blaszka!" A ja zastanawiam się, czy nadał mi nowe imię - blaszka.
    • I nastała szaruga przyćmiona jak ból głowy dach dudni w deszczu strugach dnia jednakie połowy   Czas godziny przeżuwa skazany na ściskoszczęk kukułka się wykluwa a w głosie słychać obrzęk   To z wiersza: cóż po chlebie kiedy nie smarowany – w jednym wersie pisany ten cytat tam był – niebem  
    • Cisza nie krzyczy — tylko tnie, gdy ból się gnieździ tam, gdzie nikt nie chce. Nie widać krwi na myślach dnia, choć serce pęka raz po raz.   Ostrze to lustro — odbija lęk, ten, co się czai w środku mnie. To nie o śmierć tu chodzi, wiesz — to próba, by poczuć coś jeszcze.   Skóra pamięta, choć rana się zasklepi, a noc, jak matka, tuli do ciemności. Nikt nie rozumie… lecz może ktoś spyta: „Czy boli cię dusza?” — choć raz, choć coś.   Nie chcę cię straszyć, nie chcę cię żegnać, tylko usiąść obok — nie oceniać. Bo nawet w szramach bywa sens, choć prawdziwe ukojenie ma inny kres.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...