Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bądź Polakiem - uwierz w chaos


Rekomendowane odpowiedzi

Na początku było słowo

albo chaos

to zależy w co kto wierzy

 

słowo nam skorodowało

prawdy mało w nim zostało

ile ludzi tyle racji

każdy w imię demokracji

kłamie broniąc swojej partii

 

kraj się bardzo upartyjnił

dzisiaj oni jutro inni

siedzą na fotelu władzy

po to żeby nam pomagać

 

z tą pomocą różnie bywa

nam ubywa im przybywa

obietnice to zamiary

uwierzyłeś – jesteś frajer

 

nie spełniają – nie ich wina

winna jest ekipa inna

oni po nich muszą sprzątać

bo bałagan znów pozostał

 

i tak w kółko w wolnym kraju

słowa w bajki się zmieniają

ale chaos jest niezmienny

przecież to nasz gen plemienny

 

wierzysz w słowo

 to za mało

bądź Polakiem

uwierz w chaos

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marek.zak1

 

Problem jest w tym, że oni i inni to od lat te same ekipy. 

Te same narracje.

Dualizm korpuskularno -falowy.  " Choć to szaleństwo, lecz jest w nim metoda".

Jak długo?

 

Pozdrawiam

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A za mało prawdziwego słowa.

Niestety korozja.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Promiennym uśmiechem przebijać warstwy szarości ponurej egzystencji.   Byłeś lekarstwem i było cię jak na lekarstwo.   Miałeś być odzwierciedleniem dostatku i życia w miłości.   Wtedy słowa przychodziły Ci łatwo: Kocham, obiecuję, pragnę...   Tak pewnie wypowiadałeś je na głos. Teraz chrząkasz, udając niemego, nabrałeś wody w usta, zacisnąłeś gardło.   Słowa ucichły i ty gdzieś przepadłeś, z korektorem w ręku kończysz dyktando...   Kochanie, niektórych błędów nie można wymazać.
    • Czemu, zły duchu, nawiedzasz mnie w snach?  Dlaczego mej duszy nie dasz spać?   Jesteś tak inny od tego co znam. Zimny i oschły.  Zupełnie mi obcy.    Wgryzłeś się w me serce,  zostawiając krew na swych ustach.  Jakbyś chciał przekazać, że już nigdy nie pokocham innego mężczyzny.    Jakbyś wiedział, że zostaną po Tobie ślady na marmurowej skórze,  rowy po wylanych łzach.  I krzyk rzucony w taflę wody.   Nosiłam Twój zapach częściej niż własną skórę.  I jakoś dziwnie i obco mi bez niego.   
    • kropla potu    możemy zrzucić kotwicę odparować  z pozostałości nanizać od początku  wszystko co jeszcze mamy    czarne gałęzie dzień za dniem jak widok  pól sponad kierownicy i chłodne dłonie  próbujące schwycić jakiś promień w nich  możesz się odnowić będziesz strugą dźwięku wrzecionem czułym na drgania    kropla potu nad wargą śmiały szelest opadającej bielizny    świt rodził się w bólach ale już umiera  nad skostniałą ziemią szybują ulice  twój kontur krzepnie kiedy z nich  wypływasz    
    • @Domysły Monika Na tej bazie skonstruowałem 3 miejskie hasełka :) I to z nich dzisiaj jestem najbardziej zadowolony. Reszta to w sumie nieważna gra słów :) Pzdr. M. 
    • @violetta

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      i piosenkę w wykonaniu Wodeckiego :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...