Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Tylko czas potrafi
Zdefiniować człowieka 
Jaki on będzie 
Jak się potoczy jego życie 
Czy będzie szczęśliwy 
Czy też i nie

 

Człowiek wybiera ścieżkę 
Dobra czy zła 
Czy chce być zwierzyną 
Czy też ofiarą
Być silny i odważny 
Czy skrywać się w ciemnościach

 

Choć pewne kwestie
Nie mają na niego wpływu 
Zepsute i przegniłe społeczeństwo 
Czy patalogiczna rodzina
I wtedy właśnie on
Wybiera swą ścieżkę 
Musi postąpić mądrze 
Bo od tego zależy 
Cała jego przyszłość 

 

Życie jest ciężkie 
Nie zawsze mamy dokąd uciec
Schować się i popłakać 
Nie ma innej drogi ucieczki
Albo walczymy do ostatniego tchu
Albo przegrywamy
I będziemy myśleć co poszło nie tak
W kółko i kółko 
Dopóki nie oszalejemy

 

Wtedy zaczyna się jazda
Zaczynasz się gubić 
Dostrzegasz rzeczy
Których inni nie widzą 
Stajesz się obłąkany 
Uwięziony w swej własnej głowie 
Będziesz szukać pomocy
Gdzie tylko się da
A prawda jest taka
Że nieliczni pomogą 
O ile ktokolwiek
Wtedy musisz radzić sobie sam
I czas dopiero pokaże 
Czy dasz sobie radę 
Czy też i nie

 

Możesz być kochany przez wszystkich
Jak i również znienawidzony
Spędzić czas wśród ludzi
Czy też w domowym zaciszu
Najważniejsze jest to
Żebyś pokochał siebie 
Wtedy odnajdziesz szczęście 
Od dawna przez każdego upragnione 
W tym oto momencie
Człowiek staje się jednocześnie 
Zwierzyną jak i ofiarą...

Edytowane przez Triengel (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97Bardzo dziękuję za tak szczegółową analizę. Jeśli idzie o te dwie rzeczy z dzieciństwa to nie chciałem tego teraz wyjaśniać. Wydawało mi się, że prolog będzie zbyt długi a przez to nudny. Dziękuję raz jeszcze i pozdrawiam serdecznie. 
    • gdy dochodzi pierwsza podsłuchuje sowę i świerszcza gdy zbliża się druga podziwiam jak w trawie świetlik mruga gdy wybija trzecia podziwiam jak słodko śpią małe łabędzia o czwartej ktoś mówi że noc go bardzo nudzi więc mówię do niego spójrz na horyzont widzisz - hen daleko nowy dzień się budzi
    • @Tectosmith Twój tekst odebrałam jako mocny, surowy, taki, co ściska za gardło. Sceny ciszy i zagrożenia trzymają w napięciu. Rozważania o życiu do aktu czekania z bronią jest przerażająco wiarygodne. Zastosowałeś silne obrazy (mrok, plastikowy brezent, oddech, smród), które powodują, że to się czuje. Zaintrygowałeś zdaniem „gdybym mógł cofnąć dwie rzeczy z dzieciństwa”. Szkoda, że jest to duże niedopowiedzenie, częściowe wyjaśnienie wzmocniłoby może napięcie psychologiczne. Tak jak sugestia apokaliptyczności. Ogólnie podoba mi się. Pozdrawiam.  
    • @Natuskaa Świetnie pokazałaś różnice między światem, który biegnie w pośpiechu, a wartością tego, co dojrzewa powoli i głęboko. Brzoskwinia i „późny owoc” to piękna metafora człowieka, który dojrzewa wolniej, inaczej, w swoim tempie. Jest w nim mądrość i czułość wobec "późnych owoców", które wcale nie są gorsze, tylko bardziej wymagające — a przez to pełniejsze.
    • @Alicja_WysockaBardzo dziękuję! Teoretycznie wiem, że mogę robić metaforami co mi się podoba. Ale z drugiej strony, nie chcę aby czytelnik się męczył. Pozdrawiam i dziękuję za konstruktywny komentarz. :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...