Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

już chowam wieści do kartonika

żeby nikomu na myśl nie przyszło

na strugi deszczu sekret wystawić

bo wtedy czary Alicji prysną.... ;)

 

Zabawnie i... z uległością dla dobrych "nutek' poezji.

Pozdrawiam.

 

 

 

 

niechby wszystkie... baby świata... były takimi 'wiedźmami' jak Ty... :))

Opublikowano

@Nata_Kruk

Dziękuję pięknie przemiła Nato.

To już ostatni chyba w tym roku

muszą mieć wszyscy przerwę od bzdurek

i trochę stęsknić, wreszcie mieć spokój.

Nawet gdy czasem, ktoś znajdzie miodzik

trzeba zjeść tyle, by nie zaszkodził,

Inaczej zemdli, odwrotny skutek,

nie będzie miło, nie o to chodzi.

 

Pozdrawiam i dziękuję :)

@Jacek_Suchowicz No to babsztylem, ale to nie pasuje do rymu

Opublikowano (edytowane)

@Wędrowiec.1984

 

Kochani moi, troszkę prawdy,
muszę się wreszcie głośno przyznać,
że ja się lubię kochać w wierszach,
naprawdę w wierszach, nie w mężczyznach.

Z dobrym tytułem, proszę państwa,
dopiero można się zatracić
w różnych figurach stylistycznych,
facet nie pojmie co to znaczy.

Niech mi tu żaden od tej chwili
randkami głowy nie zawraca,
bo ja uwielbiam tylko pióra,
koniecznie dobre, żaden mazak.

Dla mnie nieważny stan cywilny,
majątek jakiś czy rodzina,
bo jestem płocha, niestateczna
i poetyczna wprost dziewczyna.

 

Dziękuję Wędrowcze :)

Edytowane przez Alicja_Wysocka (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Wędrowiec.1984

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No to pięknie, jesteś bezpieczny, ja też :)

A' propos, czy malarz może malować akt z pamięci, bez modelki?

Może, jeśli ma wyobraźnię, no i żona malarza nie musi być zazdrosna,

nawet nie powinna. 

Tak i ja, przy pięknych wierszach czuję się bezbronna, rozebrana.

Dziękuję i pozdrawiam :)

 

 

@Waldemar_Talar_Talar Dziękuję Waldemarze :)

@Moona Ukłony i pozdrowienia :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...