Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Bezlitosna marność

 

 

 

 

Co zrobić mam, gdy wszystko jest rozmyte

I wciąż poplamione, choć nie rozumiem,

Dlaczego i z plam obmyć się nie umiem.

Gdzie skazy? Gdzie są skazy te ukryte?

 

 

 

Gdzie, gdzie? – Gdzie leży to,

Czego ja dzisiaj, teraz szukam?

Nie mogę spytać. – Co?

Czy zniknę i siebie oszukam?

 

 

 

Co czynić mam, gdy płoną domy moje?

Nie wiem – jestem mały, jestem najmniejszy!

Gdzie jestem? Kim? Ja – coraz pustszy, mniejszy?

Nie ugoszczą mię królewskie ostoje!

 

 

 

Gdzie, gdzie? – Gdzie leży to,

Czego ja dzisiaj, teraz szukam?

Nie mogę spytać. – Co?

Czy zniknę i siebie oszukam?

 

 

 

Gdzie leży, gdzie leży, czego szukam?

Wszystko, co tworzę – leży i gnije!

Czy ja samego siebie oszukam,

Gdy powiem – (powiem) – iże już żyję?

 

 

 

Gdzie leży, gdzie jest to, czego szukam?

Wszystko, co tworzę – leży i gnije!

Czy ja samego siebie oszukam,

Gdy tylko powiem – (powiem) – że żyję?

 

 

Gdzie, gdzie? – Gdzie leży to,

Czego ja dzisiaj, teraz szukam?

Nie mogę spytać. – Co?

Czy zniknę i siebie oszukam?

 

 

 

 

 

 

 

Pierwszy mój wiersz ze średniówką.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...