Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@sam_i_swoi A Ty co? Piaskownicę zmieniasz? Lepiej zajmij się treściami, które sam przekazujesz. A to swoje upomnienie zachowaj dla siebie.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Usunąłem tamten komentarz. Nie był szczery. Kierowała mną złośliwość. Nie będę wyjaśniał powodu. Przepraszam i również pozdrawiam.

Opublikowano

@Tectosmith Nie bądź bezczelny i zachowuj się na portalu jak przystało. Pytasz to odpowiadam. Co ma piernik do wiatraka. Twoje nieodpowiednie zachowanie do moich publikacji? Czyżby taki wpływ na ciebie miały? Człowieku opamiętaj się choć odrobinę, ucz, pisz i rośnij nikt ci złego słowa nie powie. Mam cię zacytować, czy wiesz co piszesz? Sam zaczynasz tu awantury personalne, nie umiesz krytykować? Masz jakiś problem to stwórz swoje dzieło. I nie bądź śmieszny.

Opublikowano

@sam_i_swoi A co Ty masz za problem z moimi awanturami? Zauważyłem Twoje nie mądre reakcje, kiedy reagowałem na Twoje gnioty. I zdecydowanie możesz się mnie spodziewać tam jeszcze nie raz.

Niesamowite, że tym razem w ogóle przeczytałeś coś czego sam nie napisałeś.

Tutaj akurat masz rację, że moja wiedza jest zbyt mała na rzetelną krytykę, ale zapewniam Cię, że nie stoję w miejscu.

I nie strasz, i nie pouczaj mnie bo nie masz ani podstaw, ani racjonalnego powodu. Jeśli gdzieś pojawiam się z negatywnym komentarzem to jest to z jakiegoś konkretnego powodu.

Co do dzieła to stworzyć nie potrafię. A Ty?

Opublikowano

@Tectosmith Nie odpowiada się pytaniem, na pytanie to po pierwsze. Po drugie, podstawy czy też powód jest prosty, ale ty go jeszcze nie zrozumiesz, bo jak sam piszesz nie umiesz tworzyć. Po trzecie nie lubię się chwalić.
Po czwarte widzę, że jedna coś dotarło do ciebie, to powiem ci, że autor nie jest tożsamy z jego dziełem. Co do komentarzy, to uważam ,że najlepiej jakby ich nie było.

Opublikowano

@sam_i_swoi Nie chce mi się tego komentować. Twoja twórczość mówi sama za siebie.

A po drugie nie masz ani siły sprawczej, ani możliwości, żeby prowadzić ze mną przesłuchanie.

Albo skomentuję:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jest to bardzo częsty zabieg stosowany także w polityce i jako zwykły człowiek daję sobie do takiego zabiegu pozwolenie.

Bez sensu. Pisałem o Dziełach. Rzecz polega na tym, że potrafię tworzyć i wcale nie tak źle. A Ty?

Po prostu nie masz czym. Twój ostatni wiersz jest przykładem.

Po pierwsze to po prostu wytrzeźwiałem, co za chwilę zmienię a po drugie to autor ponosi odpowiedzialność za treści, które udostępnia. Tak po prostu jest.

Bardzo by Ci to pasowało i zdecydowanie Cię rozumiem. Rzeczywistość jest jednak inna. Czas ją zaakceptować.

@wolnosc_mojej_duszy Generalnie omijam treści religijne. Wczoraj o tym zapomniałem. Po prostu nie ma o czym dyskutować.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Autor faktycznie może mieć inne poglądy, ale jeśli już coś zapisze to musi się liczyć z tym, że będzie to powiązane z jego osobą. Podobna zasada jest i w prozie. I jest to naturalne. Jeśli ktoś chce być kontrowersyjny nic na to nie poradzę, ale właśnie musi się liczyć z kontrowersyjnym spojrzeniem.

Również pozdrawiam.

P.S: Miło, że bronisz nowej nowej koleżanki :-)

Opublikowano

@sam_i_swoi Wszystko zależy od punktu widzenia i to wcale nie bzdury, ale konkretne zarzuty przedstawiające właśnie odmienny punkt widzenia. Można to olać, ale też można wziąć pod uwagę.

Nikogo do niczego nie zmuszam. Przedstawiam własny, przyziemny punkt widzenia. I nie przypominam sobie, żebym widział tutaj kogoś, kto to wałkuje.

Opublikowano (edytowane)

@Tectosmith Punkt widzenia? nie trzeba widzieć, wystarczy poczytać Twoje komentarze. Moim zdaniem nie ma odmiennego punktu widzenia, możesz mieć przeciwny, inny. Ale czy dostrzegasz jakąkolwiek różnicę miedzy tym, gdy go narzucasz, a tym gdy przedstawiasz ? Ile razy padło musisz? od tego zresztą zaczęliśmy, czyż nie? A wystarczyło ująć to inaczej, przecież wiesz. Olałem i co mam z tego?
Wałkowano, albo ja mam do tego takie "szczęście", że pada na mnie.

 


 

Edytowane przez sam_i_swoi (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Leszczym Dziękuję bardzo. Piosenka była punktem wyjścia i nastrojem, a wiersz poszedł swoją drogą. Cieszę się, że tekst się spodobał. Pozdrawiam serdecznie.
    • @Łukasz Jurczyk Świetnie prowadzisz też narrację historyczną - Filip II narzucił greckim polis (oprócz Sparty) pokój, a one utraciły niezależność i muszą wędrować na Persje. A wszystko w ramach Związku  . Piękna poetyka przy tym . Pozdrawiam 
    • @Waldemar_Talar_Talar Twój wiersz ma charakter uniwersalny - brzmi jak opowieść, która świadczy o tym, że  przeszedłeś przez życiowe lekcje i wiesz o czym piszesz. Pozdrawiam. :)  
    • @FaLcorN W sumie to dobra filozofia - czasem trzeba po prostu płynąć i nie walczyć z każdą falą. Takie podejście czasem naprawdę ratuje zdrowie psychiczne. Jest tylko jedno ale - ale co, jeśli ta fala prowadzi prosto na skały? Czasem warto wiedzieć, dokąd płyniemy. :)))
    • @tie-break Nie w każdym moim wierszu muszę podawać konkretne przykłady. Bo każdy z osobna tworzy historię, która jest spójna. W każdym takim wierszu podmiotem jest tzw. "Legatus mortis", istota demoniczna która jeszcze jako człowiek była powołana jedynie do cierpienia a nie życia. Jest to byt uwięziony między światami ludzi a demonów. Posłaniec śmierci i jej wierny piewca. I u mnie nie jest tak że wszystko jest bez sensu. Sensem jest umysł i jego potęga. Poznanie prawd i dociekanie do nich nawet jeśli miałoby to skończyć się obłędem lub zagładą. Uczucia są zbędne, liche i kłamliwe. To potęga rozumu ma spełniać rolę wręcz omnipotencką. Celem jest pojęcie bezsensu istnienia w ludzkim wymiarze czasu.  A zarazem zachowanie trwania myśli po wieczność. To trochę jak w modernistycznym pojmowaniu "nadczłowieka", lecz nie w wyższości klasy inteligenckiej(choć to też jest ważne). U mnie "nadczłowiekiem" jest ten który wie, że wszystko jest prochem, próżnią zawładniętą przez fatum od którego nie ma ucieczki. Ten który umie urządzić się jednak w tej pustce i trwać w niej aż do smutnego końca. Mając nadzieję na życie wieczne w postaci nie cielesnej czy duchowej a tryumfie myśli.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...