Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

* * *


Rekomendowane odpowiedzi

uniesione za głowę ramiona

rozsypane w nieładzie włosy

przymknięte oczy 

rozchylone usta 

 

spragniona 

oczekuje 

wzięcia 

i spełnienia

 

gdzieś uleciały  

wszystkie myśli 

 

 

   Legionowo, dn. 26.06.2005 r.

Edytowane przez Corleone 11 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Corleone 11 Erotyk jak „ zbutwiały liść” nie dla każdego.Twój chwilami pospilitością „ trąca” a szkoda bo lubię i czytam Twoją poezję.W tym brakuje mi świeżości..przepraszam 11.Numerologiczny numerze mój.Też jestem11

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bożena De-Tre

   Bożeno - utworów "(...) dla każdego (...)" jest w ogóle mało w porównaniu do całości już powstałych i do wciąż powstających. Zgodzisz się z tym stwierdzeniem?

   Powiadasz, że powyższy erotyk jest jak >>"(...) zbutwiały liść (...)"? Cóż, takim go napisałem ponad owe osiemnaście lat temu: wprost i dosłownie. Trudno rzec, jak napisałbym go w obecnym czasie... może wcale?

   W porządku, Bożeno

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

. Jesteś więc liczbą mistrzowską. No proszę ! Mój numer to "21",  "jedenastką" jestem z dnia kolejnego przyjścia na ten świat.

@Bożena De-Tre

   Pewno, że nie . Piszmy.

   Serdeczne pozdrowienia. 

 

@Tectosmith

    , wybacz . Zaznaczyłem w tagu, że jest to erotyk, na jakiej więc podstawie zamieściłeś taki komentarz? Skoro słowo "oczekuje" związane jest - i to arozerwalnie - z byciem świadomym? W dodatku z insynuacją, że jestem samcem, któremu "to odpowiada"? Cieszę się, że nie napisałeś, iż opisałem gwałt na dziewczynie, której sam podałem "stosowne coś". Moim zdaniem przesadziłeś . Jeśli masz zamiar inputować mi takie stwierdzenia, lepiej nie czytaj, a już na pewno nie komentuj moich utworów.

   Dobrej - energii.

Edytowane przez Corleone 11 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Corleone 11 W porządku -:)Życie to taka gra i nie zawsze na pasach jak zielone światło.Napisz jak dzisiaj byś go „ ugładził” jak miałeś to szczęscie przeżyć by pożyć

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

….dzięki za wymianę myśli pozytywną co nie oznacza zgodną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opisałem to co Ty napisałeś tak, jak można to odebrać. Rzeczą istotną jest, żeby pisać w miarę zrozumiale odkrywając intencje autora. Nie miej do mnie pretensji, że opisałeś bezwolną rybę czekającą na swojego pana. Ja naprawdę rozumiem, że można mieć takie fantazje, ale i tak mi się to nie podoba.

To, że tekst oznaczyłeś jako erotyk niczego nie zmienia. Niech będzie więc erotycznie jeśli potrafisz.

Pozdrawiam ponownie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bożena De-Tre

   Bożeno, dzięki Ci bardzo za odpowiedź

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

. Niedawno skończyłem pracę, przede mną wolny weekend. Pomyślę i napiszę. 

   Dzięki wielkie także za pozytywną wymianę myśli. 

   Serdeczne pozdrowienia .

 

@Andrzej_Wojnowski

   Dziękuję, Andrzeju - za wizytę, czytanie i uznanie . Miło mi, że dla Ciebie "to O.K." 

   Serdeczne pozdrowienia.

 

   Rafaelu, Tobie również wielkie dzięki .

   Pozdrawiam Cię serdecznie.

Edytowane przez Corleone 11 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @egzegetaNie ma sprawy Wiktorze. Wiktorze, czy z tego tomiku wierszy zakosztujemy kunsztu pisarskiego Twoich dzieł? 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Rozdział dziewiąty      Minęły wieki. Grunwaldzkim zwycięstwem i przejęciem ziem, wcześniej odebranych Rzeczypospolitej przez Zakon Krzyżacki, Władysław Jagiełło zapewnił sobie negocjacyjną przewagę w rozmowach ze szlachtą, dążącą - co z drugiej strony zrozumiałe - do uzyskania jak największego, najlepiej maksymalnego - wpływu na króla, a tym samym na podejmowane przez niego decyzje. Zapewnił ową przewagę także swoim potomkom, w wyniku czego pod koniec szesnastego stulecia Rzeczpospolita Siedmiorga Narodów: Polaków, Litwinów, Żmudzinów, Czechów, Słowaków, Węgrów oraz Rusinów sięgała tyleż daleko na południe, ileż na wschód, a swoimi wpływami politycznymi jeszcze dalej, aż ku Adriatykowi. Który to stan rzeczy z jej sąsiadów nie odpowiadał jedynie Germanom od zachodu, zmuszanym do posłuszeństwa przez księcia elektora Jaksę III, zasiadającego na tronie w Kopanicy. Południowym Słowianom sytuacja ta odpowiadała również, polscy bowiem królowie zapewniali im i prowadzonemu przez nich handlowi bezpieczeństwo od Turków. Chociaż konflikt z ostatnio wymienionymi był przewidywany, to jednak obecny sułtan, chociaż bardzo wojowniczy, nie zdobył się - jak dotąd - na naruszenie w jakikolwiek sposób władztwa i interesów Rzeczypospolitej. Co prawda, rzeszowi książęta czynili zakulisowe zabiegi, aby osłabić intrygami spoistość słowiańskiego imperium poprzez próbowanie podkreślania różnic kulturowych i budzenie  narodowych skłonności do samostanowienia, ale namiestnicy poszczególnych krain rozległego państwa nie dawali się zwieść. Przez co od czasu do czasu podnosił się krzyk, gdy po należytym przypieczeniu - lub tylko po odpowiednio długotrwałym poście w mało wygodnych lochach jednego z zamków - ten bądź tamten imć intrygant, spiskowiec albo szpieg dawał gardła pod toporem czy mieczem mistrza katowskiego rzemiosła.     Również początek wieku siedemnastego nie przyniósł jakiekolwiek zmiany na gorsze. Wielonarodowa monarchia oświecona, w której rozwój nauk społecznych służył utrzymywaniu obywatelskiej - nie tylko u braci szlacheckiej, ale także u mieszczan i chłopów - świadomości, kolejne już stulecie okazywała się odporna na zaodrzańskie wysiłki podejmowane w celu zmiany istniejącego porządku. W międzyczasie księcia Jaksę III zastąpił na tronie jego syn, Jaksa IV, pod którego rządami Rzeczpospolita przesunęła swoje wpływy dalej na zachód i na północ, ku Danii i ku Szwecji, zaczynając zamykać Bałtyk w politycznych objęciach, co jeszcze bardziej nie w smak było wspomnianym już książętom.     - Niedługo - sarkali - ten kraj będzie ośmiorga narodów, gdy Jaksa ożeni się z jedną z naszych księżniczek lub gdy nakaże mu to ich królik - umniejszali w zawistnych rozmowach majestat władcy, któremu w gruncie rzeczy podlegali. I którego wolę znosić musieli.     Toteż i znosili. Sarkając do czasu, gdy zniecierpliwiony Jaksa IV wziął przykład - rzecz jasna za cichym królewskim przyzwoleniem - przykład z Vlada Palownika, o którego postępowaniu z wrogami wyczytał niedawno z jednej z historycznych ksiąg... Cdn.      Voorhout, 24. Listopada 2024 
    • @Katie , ciekawie jest poczytać o tego typu uczuciach. A czy myślałaś o tym, żeby zrobić krótsze wersy? A może właśnie takie długie wersy spełniają jakąś funkcję w tym wierszu... .
    • Zostały nam sny Zostały nam łzy   Z poprzednich wcieleń   A prawda okazała się kłamstwem Zapisanym w pamiętniku   Tam głęboko gdzieś na strychu
    • Dziewczynie stojącej w szarych spodniach przy telefonie spadł przy rozmowie ze stopy... więzienny drewniak. Stuk było słychać sto kilometrów dalej.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...