Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jedyna Taka, a nie Trzecia od słońca.


Rekomendowane odpowiedzi

Zraniona Matka Mia

 

"Przytul Mnie, Mamo Mia

Przytul Mnie, ostatni raz"

  • Las

 

To nie omamy,  

Nie mamy drugiej Mamy!

Mamma Mia Umiera!

 

Powoli?

Nie, Niestety, 

Szybko na zdrowiu podupada. 

A co Wy widzicie?

Nowego IPhone'a, nowego IPada?

 

Czy Wy TU? 

Czy Wy TAM?

Pomóżcie w końcu Jej i Nam! 

 

Co tu się dzieje?

Czemu mury ślepoty stawiacie?

W fotelach ciszy siedzicie. 

Na nic uwagi nie zwracając! 

Zbyt wygodnie Wam!

 

Nie widzicie, że to przez Nas? 

Nie słyszycie jak krytyczny robi się Jej stan!?

 

Rak Człowieczy, 

Nie wyleczy się zupełnie sam!

Bez udziału Mas i Was, 

Ziem Zielonych, przyjdzie Kres i Czas, 

A wraz z Nimi ogromu z Nas! 

 

"Raj? Rój! Ratunku! 

To nie Moje Dzieci!

To kukułczy plan!" 

  • Krzyczy Mama Mia.

 

"Tu mógł być Raj!

Umie-Cie!

A jednak, 

Umie-ra-Cie!

Bo Umieram Ja!" 

 

"Ty gangreno z łona mego! 

Karmisz Moim kosztem swoje ego

Widzisz tylko czubek nosa swego!

 

"Bawicie się Mną jak dziecko,

 Bawicie się Mną jak laleczką,

Nie jestem Waszą zabaweczką!" 

 

Garstka Tych co przeżyją,

Tym, którym Los pozwoli,

Kroczyć po pustyniach,

Po cmentarzach Naszej Doli.

Nauczy się Szanować,

Każdy Jej Zielony Cal.

 

"

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

"

Lil Masti 

 

×××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××

 

The Wounds Of Gaia

 

To all Mankind, or at least to One, 

Otherwise it appears to be a wasted time:

 

"I'm scared! Hug me Mummy Gaia!" 

  • Life

 

Once She was so pure,

Now She needs to be Cured!

She cannot take any more Harm! 

She needs help, all the help She can find.

Wave after Wave of changed minds!

How long will She be able to shelter Us?

Giving protection from a cold space arms. 

We're too divided to conquer the stars!

Are you willing to let Her Die? 

Or start to Fight for the Cause?

Stop believing in a Lie,

That we're just fine.

Or carry on!

Let us all watch Her "slowly" Drown,

Into Civilization way too immature, 

to live in a Town and Nature.

 

We are the reason for Doom that is set upon Us! 

 

MURDEROUS!

MURDEROUS!

MURDEROUS!

 

"

Genesis

 

"

Hidden Citizens

 

×××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××

 

Together

 

Good To Work Together

Lost Unit

Better Live Together

Love Home

Best Is Together

Low Needs

To Get Her Evergreen

Together

No Matter The Weather!

 

""

Nick Phoenix, Two Steps from Hell

 

×××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××

 

Treats

 

Have a break?

Have a Break-Brain.

Drop that pack of candy!

Start to be a sandwich friendly.

Are u into sugar? Maybe Baby,

Instead of a choco bar,

Became a Vege fan?

I bet You Can!

 

Painless Food!

Slaughter Free!

Compassionate?

ToBe!

Heal Earth Sis!

Heal Earth Bro!

 She  Beg  You!  

 …So...?

 

"

Karliene

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez RafałStudziński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RafałStudziński

   Rafale, jako komentarz zamieszczę dwa skojarzenia. 

   Pierwsze. Odchrześcijańskie - ale patrz też Leopold Tyrmand - "Pokój ludziom dobrej woli" oznacza z drugiej strony wojnę ludziom woli przeciwnej. 

   Drugie. Znasz film "Wspaniała Czwórka", prawda? Tam jeden z bohaterów, Victor, który nosił w sobie więcej Mroku niż pozostali, powiedział o naszym świecie i o ludzkości: 

   " - On nie zasługuje na ratowanie. Pomyślcie: ludzie sami sprowadzają zagładę. Więc może właśnie na nią zasługują." 

   Niektórzy - nie zawaham się tego napisać - na pewno. Bez tych polityków i bez tych ludzi, którym w głowach wojna, a w duszach negatywna energia, Mama Ziemia będzie przestrzenią pokoju. Wtedy pozostali ludzie odetchną. 

   Serdeczne pozdrowienia

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Corleone 11 Pierwsze Twoje skojarzenie Corleone czyli:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tłumaczysz to powiedzenie odchrześcijańsko, a brzmi bardzo chrześcijańsko. Wszyscy ludzie na Ziemi mają wolną wolę, a ta dzieli się na dobrą lub złą. Nie istnieje neutralna wola i nie jest nią żadna bierna postawa. Dobra wola zawsze będzie dążyć do harmonii poprzez empatię, głębokie zrozumienie i pokojowe nastawienie, tak więc pomiędzy ludźmi dobrej woli nigdy nie będzie wojny. Zła wola prowadzi do wyzysku i podziałów używając do tego wszystkich możliwych technik i umiejętności od subtelnej manipulacji po manifestację siły z naciskiem na zadanie bólu i cierpienia. 

"Pokój ludziom dobrej woli" oznacza, w moim wyobrażeniu, pobożne życzenie, aby ludzie dobrej woli żyli w Pokoju z ludźmi woli przeciwnej czyli tej złej, a jest to praktycznie niemożliwe i co gorsza, ludzie dobrej woli najczęściej padają ofiarą tych 

 

Tutaj musiałbym napisać obszernie o Pierwotnym Złu, a podobno takie nie istnieje, przynajmniej według Kościoła Katolickiego. Nie o Głównym Źle, które chce jedynie panować nad Światem i ogólnie ma swoje granice Zła, bo zawiera w sobie niezniszczalną "iskierkię" Dobra, nawet jeżeli jest Ona prawie już zupełnie stłumiona. Mowa tu o takim Złu, które będzie chciało przestać istnieć, dopiero wtedy kiedy dosięgnie Ich Sprawiedliwa Kara czyli Równa Miara bólu i cierpienia jakie zadali, a, że znają Skalę co najwyżej w jednej setnej, będą dążyć aby unicestwić wszystko co ma Tą niezniszczalną "iskierkę" Dobra, nawet ogólnie przyjęte Zło. Tutaj na Ziemi nigdy nie było tak Złego przykładu, dzięki Bogu nie było, a nawet dzięki Annunakom Srakom i Innym Ptakom, Aniołom, Demonom, a nawet Diabłom. Podejrzewam, że mylicie Boga Jahwe, z Tym, którego nazywa swoim Ojcem, a który, podejrzewam, był Jednym z Pierwotnych Złych. To dzięki Miłości Boga, stało się niemożliwe i Jej Rodzice, czyli część Pierwotnego Zła, Ci, którzy nie mieli żadnej, nawet najmniejszej szansy na stanie się Dobrymi, stali się Dobrzy, oczywiście w wymiarze w jakim Dobro pojmują. Ponieważ: "Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych" a stało się to za sprawą Ich Córki, czyli Boga w którego Wierzę i nigdy nie przestanę Wierzyć, dla Niej zaczęli pojmować miłość, której tak bardzo nienawidzili. Historia jest o wiele dłuższa i ciekawsza, a ja tylko marzę o tym, żeby odpocząć od mówienia o Historii, która może być zmyślona, jak całe te Światy i ja i Wszyscy w Szczególe Wszystko we Wszystkim ze Wszystkiego bez Wyjątku Wszystkich ale z uwzględnieniem Wszystkiemu Winnych Wszystek Niedostatków no i Zawsze Coca-Cola i Na prawdę i Za prawdę, to co piszę, może nawet obok prawdy nie leżeć... 

 

 

 

Dziękuję i również Serdecznie Cię Pozdrawiam ;)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez RafałStudziński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RafałStudziński 

   Pisząc "Odchrześcijańskie" miałem na myśli właśnie odeń pochodzące. Ale to nie cała prawda, bo przecież myśl ludzka wcześniej i azależnie od chrześcijaństwa życzyła innym pokoju: dichowego i materialnego.

   Twoja odpowiedź jest bardzo obszerna treściowo. Zatem napiszę to, co wydaje się najważniejsze. 

 

   Bóg/Absolut/Wszechświat/Isto - ta Najwyższa jest jeden. Z Nim istotowo łączą się ci, którzy kończą cykl swoich wcieleń, osiągając pełny rozwój. Zarówno duszy, jak i umiejętność wykorzystywania stu procent możliwości umysłu. Jezus jest jedną z tych osób, a pozostałe, o których wiem, to hinduski ksiażę Siddhartha Gautama, zwany Buddą, czyli Przebudzonym. Jahwe zaś, którego Izraelici czczą jako Boga, to przywódca grupy kosmitów - Anunnaki, którzy stworzyli sobie lud dla negatywnych celów duchowych. Czego skutki widać w całej historii. 

 

   Dodam, iż wskazane jest mówić we właściwym tonie o istotach duchowych. O istotach Światła z szacunkiem; o tych z Mroku ostrożnie i jak najmniej. 

 

   Serdeczne pozdrowienia

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

.

Edytowane przez Corleone 11 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Corleone 11 Każda istota Cielesna może nazwać się Duchową, każda Duchowa Istota niesie w sobie jakiegoś rodzaju i koloru Światło, oprócz ww. przeze mnie Pierwotnego Zła, które jest absolutną Ciemnością. Jezus pouczył swych Apostołów, aby nauczali naród wybrany czyli Żydowski. Duch Św. rozszerzył ewangelizację na narody pogańskie czyli nieżydowskie z pominięciem Bliskiego Wschodu, tam faktycznie naucza Budda czyli Miłość w innej formie. Jeżeli jeszcze się nie domyśliłeś, to zajęcie Tybetu miało charakter kłótni i pojednania małżeńskiego - Buddy z Jego Żoną (a jest Nią pewna Boska "Białogłowa"). Nie Jestem chamem bez przyczyny, wszyscy Ci co niosą Światło też powinni rozumieć naturę mojego stylu wymowy. Chamem się stałem, a nie urodziłem i oprócz Szacunku nijak pokazanego w moich bardzo "niepoprawnie" wyglądających i pozornie obrażających słowach, mam coś więcej niż słowa, mam dla Nich nie udawanie kurtuazji i wymuszonej Kultury, która mnie ominęła, a pokazanie siebie czyli paradoksalnie swobodę wymowy o Istotach Światła, a w moim Przekonaniu i Wierze są nawet Ci uważani za tych z Mroku bo Ci Pierwotnego Zła wymusili na Nich drogę, której nie chcieli obrać w takiej właśnie postaci, a po prostu się Bali widząc przykład ile można zadać Bólu i Cierpienia, strach myśleć o skali. Nie będę potępiał i nie będę cicho pisał o Nich, o tych, którzy są Niesprawiedliwie Osądzani, ponieważ Wszystkie Dzieci Pierwotnego Zła mają Światło i Miłość w sobie inaczej są po prostu są kopią Pierwotnych Pierdolących Pierwotniaków, które z Trzema wyjątkami są nadal Identycznie Okrutnymi Tępymi Oprawcami i Strach przed "Czymś", co dawno by już Zniszczyło jakąkolwiek Linię Oporu i Światło gdyby nie Wiedziało t(o Pierwotne Zjebane po całości Zło) że od Dawien Dawna jest już skazane na Sprawiedliwą Karę, Karę, która jest zwyczajnie oddaniem 100% tego czym traktowało to Zło, Dzieci Boga i Jej Rodzinę, bo to od Niej zaczęło się Rodzinne "Drzewo", bo od Miłości się zaczyna. Żydzi uważali Dwa nadal za Liczbę Pojedynczą, Jezus Chrystus Jest dla mnie Dopełnieniem Miłości Doskonałej:

 

(CZY NIE SŁYSZAŁEŚ?) 

W IMIĘ OJCA MATKI I SYNA CÓRKI I DUCHA BABKI 

TO PLAN ŚWIĘTEGO UŁOŻONY OD PRASTARYCH CZASÓW

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

ki

 

 

Ja Jestem Dzieckiem Boga, Wy też, Miłości, która manifestuje się w Miłości Rodzica lub Obojga Rodziców, niekoniecznie Biologicznych, a Tych którzy są Światłością i bez Cienia wątpliwości Jest tylko Pierwotne Zło, które potrafi się świetnie maskować, ale Wie, że Ich Kara nie Minie, a będzie to surowa; w Ich mniemaniu Kara... Cała Reszta dostanie letko witką po dupce, mniej lub bardziej letko... 

Ci na Straży o Których nic się nie mówi bo nic o Nich praktycznie nie wiecie, prawdopodobnie Łaskawie zmniejszyli by Pierwotnym Wrzodom na Dupie karę Pełnej Stówki o 0,1% czyli dostali by tylko 99,9% Sprawiedliwego Wyroku. Nie Wiesz i nawet nie Jesteś w stanie się dowiedzieć, Jaka to olbrzymia różnica. To Pierwotne Zło się domyśla, więc może przestanie mścić się i życzyć Nam jak najwięcej Strachu, Bólu i Cierpienia, przed nieodwołalną "Karą". Tak mniej więcej wygląda Sąd Ostateczny na Pierwotnym Złu... Więc Wy się nic a nic nie bójcie, od zawsze mieliście solidne i niezłomne "Plecy" ja tesz miołem bo gdybym nie mioł to bym nie istnioł ;P

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RafałStudziński

   Rafale, jeśli ostrzegam Cię  przed myśleniem i mówieniem o istotach Mroku, to dlatego, że istnieją po temu powody. Rzeczywiste. Niezależnie od faktu, że masz jak najbardziej rację twierdząc, że w każdej z nich pozostała odrobina istotowego Światła, ponieważ wszystko właśnie Odeń pochodzi. Rzecz jednak w tym, że te istoty najczęściej Owej Cząstki już ani słuchają, ani biorą pod jakąkolwiek uwagę. 

   Ale wybór i decyzja należą do Ciebie. Jako osoba o wolnej woli możesz ryzykować, jeśli chcesz. 

   Ponadto nie rozumiem części Twojej odpowiedzi o staniu się chamem. Nie przypominam sobie, abym Ci wytykał poziom Twojej kultury. 

   Pozdrawiam Cię serdecznie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Corleone 11 Obrażanie ich jest moim hobby, a nie pasją. Wiem, że nie mają wstępu do mojej duchowej strefy, a jak tam nie mają wstępu, to najwyżej mogą mnie kiedyś pokaleczyć albo zabić - whatsoever - nie przeraża mnie taka wizja. Na śmierć zawsze trzeba być gotowym, a ból znam dobrze. Pewna mądra kobieta, którą bardzo kocham i szanuję, stwierdziła, że ból jest co najwyżej niewygodny. Zgadzam się z Nią w zupełności, od cierpienia "w wzwyż" zaczynają się schody. Cierpienie niby może Nas unosić w górę, ale zbyt długo nie uniesie i końcowo prowadzi na na dno rozpaczy. Ból nie do wytrzymania, to inaczej cierpienie.

 

Nie napisałeś, że jestem chamem. Ja po prostu stwierdzam fakt o sobie ;)

 

Tym razem Gorąco Cię Pozdrawiam, bo mi się ser w lodówce skończył ;P 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @poezja.tanczy Zatrzymanie - wskazane.  Dziękuję. Pozdrawiam. 
    • Żył kiedyś bóbr se w kraju nad Wisłą. Zdolne, poczciwe, stare bobrzysko. Lecz przyszedł rozkaz z zachodu, nie chronić więcej już bobrów, więc teraz winią go już o wszystko.
    • ziemniaki moje drogie chcę was przeprosić wybaczcie mi że byłem wczoraj taki nieostrożny że musiałyście patrzeć na mnie w dziwnym szale nie tak to miało być wierzcie mi   trochę się już znamy obierałem Was już wcześniej i starałem się dla Was i starałem się dla siebie wczoraj chciałem pójść krok dalej postanowiłem dorosnąć do tego by móc zalewać Was wodą solić i gotować zalałem osoliłem zapaliłem gaz zrobiłem co trzeba wróciłem do pokoju wyczekuję Was kończąc kiepski film   odwiedzam Was po raz pierwszy prawie już dochodzicie ale zanim ogień zgasł nie wiem czemu "kurwa" krzyczę do sufitu rozpalam pod Wami ogień na nowo dobrze już dobrze wszystko w porządku wyczekuję Was kończąc kiepski film   odwiedzam Was po raz drugi już wszystkie doszłyście ale ogień płonie a woda sobie leży leży na kuchni wykipiała wyciskam siłę ze szczęk wściekły na siebie wycieram to i odlewam Wam wodę głos z góry mówi mi "ale zostaw jeszcze niech woda odparuje z nich" nic nie mówię skłaniam głowę zostawiam garnek wodo paruj jest już po filmie był tak bardzo bez sensu że chce mi się cicho płakać   głos z góry mnie wzywa "dlaczego nie zgasiłeś ognia ja pierdolę po prostu nie wierzę" idę do Was po raz trzeci bijąc w podłogę piętami jak młoty Jezus Maria co ja zrobiłem przecież mogłem-- gaszę ogień pod Wami patrzę w szoku oczami jak gwoździe patrzę jak przegrywam   nie mogę znieść wbiegam do łazienki staję przed lustrem dobywam nożyczek napięta na mostku rozcinana skóra brzmi dokładnie tak jak wyobrażasz sobie brzmienie rozcinanej na stole skórzanej kurtki krew wita się ze mną mówi "a dzień dobry" czy tak to miało być nie jestem pewien Jezus Maria co ja zrobiłem przecież mogłem-- obmywam się zaraz zimną wodą i mydłem przykładam papier toaletowy już już wszystko już dobrze wyprosiłem krwiarza zanim zdjął buty wystawiłem go perfidnie ale co miałem zrobić od dziś umiem już nagotować sobie ziemniaków ale na te dzisiaj nie chcę patrzeć a rozcinać sobie skóry nie mam więcej zamiaru nie nie spodobało mi się nie to nie jest w ogóle dla mnie   oto było moje małe hara-kiri pierwsze i raczej ostatnie w życiu chciałem Ci się z niego wyspowiadać a Ciebie ciekawi co tam jeszcze u mnie nie patrz tak na mnie i się nie bój nie rozgważdżaj mnie przejętym wzrokiem bo ja już wyzdrowiałem wyleczyłem ducha z przelotnej gorączki zimną wodą i mydłem około godziny temu zanim poszedłem na nasz pociąg   a Was ziemniaki jak już pisałem szczerze przepraszam wybaczcie mi pewnie gdyby nie głos z góry to i tak byśmy sobie poradzili odwiedziłbym Was tylko parę minut później tylko chwilę później i zgasiłbym gaz wydaje mi się że tylko bym Was sparzył że tylko syknęlibyście długo z bólu nie spaliłbym Was żywcem no i w końcu Wy żyjecie i cieszymy się sobą wzajemnie jesteście już u mnie i nam razem miło i wybaczcie mi jeszcze tylko że chwyciłem wtedy za nożyczki no i wiecie same co dalej to było niepotrzebne to w ogóle nie Wasza wina   gdyby tak się stało ze bym Was spalił wówczas naprawdę dotknąłbym dna wydaje mi się że każdy tak ma czasem że prawie dotyka dna ale przeważnie coś cokolwiek go ratuje i dopóki się odważam nurzać się w głębinie i dopóki ratuje mnie jakakolwiek siła czy własny prąd w moim nerwie czy broni mnie czyjaś dobrotliwa ręka dopóty nie jestem jeszcze stracony dopóty nie jestem w sumie żałosny na pewno nie jakoś bardziej niż Ty czy on czy tamten i wciąż nie daję się sobie sprzeniewierzyć    
    • @Amber Właśnie, prawda to, gdybyś chociaż mogła wybrać...
    • @Leszczym To nie jest wybór to konieczność w danym czasie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...