Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@Somalija

   Dla skrócenia wiersza zaproponuję cztery zmiany:

   - "upływu" zamiast "wyciekania",

   - usunięcia "swoją",

   - usunięcia "pałka", aby zminimalizować wrażenie wyliczanki,

   - "ludzkość" w miejsce "społeczność", z racji  podwójnego znaczenia.

   Cenne spostrzeżenie w poincie dodaje wartości powyższemu utworowi. Szkoda, że dla amerykańskich i izraelskich polityków, mających przecież świadomość tej prawdy, ma ona małe - jak pokazują ich działania - znaczenie.

   Pozdrowienia Autorce.

Edytowane przez Corleone 11 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Tectosmith

   "- (...) Ten system nie działa.

    - A jaki by działał?

    - Potrzebujemy takich polityków, którzy dyskutują o problemach. O tym, co jest najlepsze dla wszystkich, i zrobią to. 

   - Problem w tym, że ludzie nie są zgodni.

   - Więc trzeba ich zmusić. 

   - A kto, kto ich zmusi? Ty? 

   - Nie, jasne że nie. Ktoś mądry.

   - Mówisz tak, jakbyś popierał dyktaturę.

   - Cóż. Jeśli zadziała... "

   /Rozmowa senator Padme Amidali z Anakinem Skywalkerem - "Gwiezdne Wojny", Epizod II - "Atak klonów"/.

 

   "(...) A jeśli demokracja, której służymy, już nie istnieje? A Republika stała się złem (...)?"

   /Fragment rozmowy Padme Skywalker z mężem Anakinem  - "Gwiezdne Wojny", Epizod III - "Zemsta Sithów"/.

 

   "(...) A demokracja kwitnie, dojrzewa i przemija (...)"

   /Jacek Kaczmarski/. 

 

   Tyle tytułem Corleone'owskiego komentarza.

   Pozdrowienia Przedmówcom. 

 

  

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

I właśnie w tym problem, że dotychczasowe rządy dążą właśnie do dyktatury, stają się totalitarne. Jak dla mnie to zbyt wiele dzieje się poza wiedzą społeczeństwa i myślę, że wprowadzenie transparentności politycznych decyzji byłoby bardzo dobrym rozwiązaniem.

Pozdrawiam.

 

@Somalija

No właśnie sęk w tym, że bez wojny się nie da. I polega to na tym, żeby zniszczyć przeciwnika do tego stopnia, żeby mu przeszła ochota na wojny i działania terrorystyczne. I osobiście kibicuję Izraelowi, i mam nadzieję, że uda im się wyciąć Hamas w pień. Może wtedy terroryści się w końcu od nich odpierniczą.

Pozdrawiam.

Opublikowano

@Tectosmith Wiem, pisałeś mi o sympatii do Izraela. Ja mam mieszane uczucia. Jest mi przykro, że w edukacji dzieci i młodzieży o II WŚ nie oddzielają Polaków od Niemców, przez co wychowani w Izraelu, nie są życzliwi Polakom. Patestyńczyków mi szkoda... Jestem po środku, i wiele rzeczy mnie przeraża i przerasta w tym konflikcie... Dziękuję za głos i wymianę myśli

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano (edytowane)

@Tectosmith

   Widzisz: dyktatura dyktaturze nierówna. Prawda? Obecne rządy być może chciałyby dyktatury, ale na Zachodzie nie ma na tyle silnych osób. Co innego na Wschodzie. 

   Odnośnie zaś do demokracji: tu masz wiele racji. Dla zbyt wielu polityków jest ona tylko pustym hasłem, w które nie wierzą. Czas na transparentność był, w wymiarze kilkudziesięciu lat. I został przegapiony - możliwe, że  celowo - przez rządzących.

   Serdeczne pozdrowienia

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez Corleone 11 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie chodzi mi o sympatię do Izraela, ale po prostu o ostatnie wydarzenia. To Hamas po 2 latach przygotowań wystrzelił na Izrael ponad 2200 rakiet, na obiekty cywilne i Izrael musiał jakoś zareagować. Nie wyobrażam sobie, żeby dało się inaczej.

Nawiązując do historii, żeby pokonać Niemcy hitlerowskie trzeba było równać miasta z ziemią, zabijać cywilów a także i dzieci z butelkami benzyny. Nie dało się inaczej niestety. I podobnie jest w obecnej sytuacji. Jeśli Izrael nie wytępi Hamasu i nie pokaże, że nie warto z nim zadzierać to takie ataki terrorystyczne będą się powtarzać.

No widzisz, rzecz wygląda tak, że podczas 2 wojny światowej i także po niej Polacy wcale nie byli święci, ale o tym się nie uczy. Tak, Polacy pomagali Żydom, ale także było całkiem sporo takich, którzy pomagali w ich eksterminacji. Do dzisiaj są pozostałości tego antysemityzmu i ja sam miałem z nim do czynienia. Nawet na tym forum od czasu do czasu znajdziesz treści antysemityczne.

Fajnie byłoby się wybielić i być wzorcowym narodem, ale prawda jest inna - nikt nie jest święty. Tak dla przykładu podam wprowadzenie chrześcijaństwa w Polsce czy też "przyłączanie" całego Pomorza.

Mnie także to wszystko przerasta i nie dostrzegam jakiegoś złotego rozwiązania. Rzecz w tym, że w każdym konflikcie najbardziej cierpią niewinni, ale jest jakaś inna droga? Jak wytłumaczyć Islamistom, że nie powinni zabijać niewinnych ludzi?

Wybacz, że tak się rozpisałem. Pozdrawiam.

 

Opublikowano

@Tectosmith

   To bardzo złożony temat, już na samym początku przeczący podawanej oficjalnie jako prawdziwa historii ludzkości. Jeśli chcesz, zapoznawaj się z danymi, przedstawianymi w mediach alternatywnych. Historii skomplikowanej tym bardziej, że wszystkie interakcje mają dwa - czasem nawet więcej - punktów widzenia. Dlatego Robert Ludlum napisał w "Zleceniu Jansona" takie oto zdanie: "Dla jednych terrorysta, dla innych bojownik o wolność". 

   Dlatego o "złote rozwiązanie" bardzo trudno. 

   Miło było móc dołączyć do rozmowy. Serdeczne pozdrowienia

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Szukam cię w jaśminowych kwiatach, rozgrzanych słońcem wczesnego lata, kolorach jak nie z tego świata, tańczących tu chabrach i makach. W smug jutrzni miazmatach jezior tafli ażurowa krata, Ptasi witraż drzewa splata, reliefu rzęs sosny kantatach Sznur chmur jak białe pieluchy, smutki ukryją w leśnym poszumie, utulą dłonie- tak dla otuchy. Czy wietrzny pielgrzym to zrozumie? Obłoki mają dziś z błękitu okruchy, niwa bezkresna lnem szyć nie umie.
    • @Migrena  nie wiem, może to idealistycznie zabrzmi, może trudno i niemożliwie. Czasami trzeba pozwolić komuś odejść. Bo takie jest życie. I być wdzięcznym ( mieć w pamięci to, co było) za wspólny czas, i jednocześnie dać pewność, że w razie czego, pomocy, dobrego słowa- będzie się tuż obok.  Albo można poświęcić, dać komuś życie- podarować cząstkę siebie
    • @Migrena Nie aż takie męki.
    • Nie wiem, dlaczego. Byłem wierny - pachniałem twoimi rękami, znałem każdy cień twojego głosu. W lesie pachniało wolnością. Myślałem: pójdziemy dalej. Ty się odwróciłeś. Drut zasyczał złośliwie - jak wąż. Zostałem sam. Pod drzewem, które nie zna imion. Wyczułem twój ślad w wietrze - jeszcze jeden oddech, jeszcze jeden cud, który nie przyszedł. Świat odsunął się ode mnie jak woda od kamienia, który przestał być potrzebny rzece. Patrzyłem, jak słońce kładzie się na mchu i odpływa - w ciemność nocy. Nie rozumiałem, czemu ziemia jest taka zimna, czemu nie wołasz mnie już po imieniu. Jakby wszystkie liście straciły sens drżenia, a wiatr zapomniał, że istnieje powietrze. Kiedy noc przyszła, słuchałem własnego serca - biło jak kij w blaszanym wiadrze. A we mnie rosła cisza - jak w drzewie, które uczy się oddychać w ciemności. Cicho. Coraz ciszej. Cisza ciemnieje. A potem wszystko się rozpłynęło: mój głos, mój zapach, mój świat. Tylko drzewo zostało. I cisza. Echo ludzkiego kroku - ostatnie, co kochałem.      
    • @viola arvensis Super, dziękuję. AI nie dorasta muzykom, ale coś tak na przykład można zapodać.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...