Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Uleciała młodość i dorosły dzieci
Wnuki też kochane, wkrótce 
każde już odleci.

Gdy skończyły się uciechy
trzeba zacząć nowy taniec.
Na tęczowo kolorowo jak

wspinało się na szaniec

Czerwień będzie symboliczna (oby)

gdy połączą się narody.
Wszech Unijna zjednoczona

partia mody, cóż czerwieni
się niejedna za mąż pójdzie
czyjaś krewna.

A złotego i a tam smoka, się

wymieni w euro gniota (trzeba wiedzieć

że waluta to nie pieniądz tylko z nazwy)
A Europa to nie Państwo bo...

 

Państwo to rozumieją, gdyż do
państwa przecież mówię,

Już nie będzie tego zwrotu - panie,
bracie nie polaku.

Że zaś krewną będzie jakiś anioł,
który pigment ma po ojcu,
który to wychował zebrę w kojcu.
Który jak to jest w zwyczaju
się wysadził - po ichniemu
udał się do raju.

A lambada tylko z nazwy,

jako taniec Kuby lub Kubański.
Że z Brazylii się wywodzi,

to niczego nie dowodzi - Boliwijski?
Europejskim będzie tu wyzwaniem.



 

Opublikowano

Jakoś nikt się tego nie boi (tu po kolei można wymienić państwa od Bułgarii po Portugalię, większość mniejszych od nas) tylko (niektórzy) Polacy. Czyżbyśmy nie wierzyli we własną siłę, kulturę, gospodarkę, a przede wszystkim w ludzi? Polacy świetnie sobie radzą we współzawodnictwie z innymi i tak będzie w każdej organizacyjnej strukturze. Jak mawiał JPII, nie lękajcie się. 

Opublikowano

Polecam zatem książkę Ossendowskiego "Lenin" za którą KGB ścigało go do śmierci, a nawet po,  a jego książka w wyniku nacisku ambasad ZSRR, została wycofana z kilku krajów.  Co do Kaszubów, moja babka była Kaszubką, a jej brat Franciszek Szwoch był narodowym malarzem Kaszubów.  Pozdrawiam.  

 

Opublikowano

@Marek.zak1 Nie wierzę, że dałeś się nabrać na tego Lenina, chyba za bardzo wierzysz w słowa czytane. Wolę rzeczywistość, a nie imaginacje i łowienie z nich prawdy. Uważam, że historię piszą ludzie, a ludzie nie są nieomylni. Co innego fakty i rzeczywiste cytaty - z tych można sobie ułożyć własne zdanie o historii.
Co do familii przekażę bratu wiedzę, on wśród nich mieszka.
Natomiast co do obaw uzasadnionych, to są i pozostaną - jestem takim niewiernym Tomaszem jak nie dotknę to nie uwierzę. Pozdrawiam. 

Opublikowano

@sam_i_swoi Są obawy uzasadnione, typu przebiurokratyzowanie, kompletna bierność w sprawie ochrony granic i ich forsowania, zabijanie konkurencyjności (jestem autorem książki "Globalne ocieplenie") i tak dalej. 

To obraz Franciszka Szwocha, który jest w zbiorach rodziny. Sporo o  autorze w necie. Pozdrawiam

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @_Marienka_Nie wiemy, ile to jest - dwa tygodnie - z perspektywy motyla. Cieszmy się naturą taką, jaka została stworzona. Teraz kończy się lato i mogłoby się wydawać, że najbliższy czas będzie czasem obumierania, zapadania się w sobie, wygasania, a to nieprawda. Przemijalność rzeczy nie jest tak naprawdę ich końcem, to tylko jedna z miliardów zmian, które zachodzą i wciąż będą zachodzić, i nie trzeba się tego lękać. miłego dnia :)
    • @Zorya Holmes mój utwór to zachęta by ozdobić kwiatem słowa  @Zorya Holmes to wybór przeklinać czy wiecznym piórem pisać 
    • Dzień dobry, Maćku.   

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Tu się z Tobą w stu procentach zgodzę. W najtrudniejszych momentach życia, w najmroczniejszych okolicznościach, najważniejsze jest, aby gdzieś obok byli po prostu - inni ludzie. miłego dnia :)
    • Wielobarwne motyle oczy wabią przez chwilę, w myślach od nich się dzieje pogodnie.   Zabawiają najmilej; wdzięcznie, lekko, swobodnie, pięknie mieniąc się... przez dwa tygodnie :[    
    • Dzień dobry, Wochen. Tak sobie pomyślałam po przeczytaniu Twojego wiersza, że wszyscy narzekamy na świat, a nie zdajemy sobie sprawy, jak wielki wpływ ma każdy z nas. Przecież ludzi na świecie jest coś ok. 8 miliardów. I każdy z nich w jakiś sposób ten świat wokół siebie organizuje. Dobrze, czy źle. Dobrze byłoby, żeby poeci też mieli świadomość, że biorą w tym udział.  Dzisiejsze czytelnictwo chyba nie upada przez brak zainteresowania literaturą w ogóle, tylko dlatego, bo pojawia się mnóstwo książek bezwartościowych, źle napisanych, komercyjnych. Literatura nie jest już misją, sztuką, wyzwaniem dla autora i czytającego, ale po prostu produktem.  Dlatego wolę amatorów, bo oni przynajmniej chcą naprawdę TWORZYĆ.  miłego dnia :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...