Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@Rafael Marius Ja dzisiaj czuję relaks po ciężkiej pracy. Wybrałam się z koleżanką na spacer po karuzelach i na koktaj zapomniałam nazwy ale był przepyszny na taki upał dobrze zrobił ...czuję się wypoczęta , więc mam zamiar zaraz wskoczyć pod prysznic i myknać jak najszybciej do łóżka :) ,,, może coś poczytam albo posłucham :))

Ja często projekuję na moim starszym synu moje odczucia a on? hm...

Pozdrawiam:)

Edytowane przez slow (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Fajnie, że się dzielisz.

 

Zatem życzę miłych wrażeń.

 

To dobrze, że jesteś tego świadoma.
Większość ludzi nie jest, a to już całkiem źle.

 

Tak było u kolegi, ale trudno wymagać od nastolatka, by takie mechanizmy rozumiał.
Ja też wtedy nie rozumiałem, ale pytałem "co czujesz" z ciekawości i nawyku.
Żeńska część mojej rodziny nie rzadko o to pytała. Taki mały kapitalik wyniesiony z domu.

 

A teraz czuję jeszcze trochę złości na portal allegro z którym się spieram od 2 dni, na razie bez rezultatu.
Ale nie ma strachu, u mnie to się nie uogólnia. Mam oddzielną szufladkę na takie sprawy.

 

Opublikowano (edytowane)

@Rafael Marius To są odczucia strachu, smutku i bólu, i mam wrażenie, że obarczam go nimi a on jest poprostu bardzo wrażliwy i troskliwy choć potrafi być wymagający myślę, że czuje się bardzo samotny choć to mogą być tylko moje odczucia i jak tu zrozumieć własne dziecko :)))

Życzę powodzenia z nieustępliwym Allegro mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy;):)

Edytowane przez slow (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Z tym obarczaniem to też może być projekcja.

 

Ja to nieraz słyszałem, że ktoś nie chce mnie obarczać swoimi problemami.
A wcale mnie nie obarczał. Ja jestem z tym oswojony od dziecka. Wszyscy dorośli mi się zwierzali, często z takich spraw, których nie rozumiałem. Przyciągałem jak magnes.

A potem zajmowałem się terapiami grupowymi to też się nasłuchałem takich już zdarzeń z górnej półki tragizmu.

 

Taka zdolność do słuchania ludzkich problemów zależy od osobowości. Jedni mogą, a inni nie. Rodzimy się z tym.
Możesz zapytać syna, czy jest w stanie słuchać o kłopotach jego kolegów czy koleżanek. Czy jest to dla niego obciążające?
I będziesz wiedzieć jak to z jego osobowością jest.

 

 

Sam w sensie, że nie ma partnerki?

 

 

Edytowane przez Rafael Marius (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Rafael Marius Trudno teraz o tym pisać, bo muszę iść spać :) Jestem już zmęczona i nie potrafię się już dzielić niczym:))) Tylko mój sen jest ważny. Będzie mi bardzo miło wrócić do tematu..pozdrawiam slow :)

 

 

 

 

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Oby jak najszybciej, wartkim nurtem czasu do morza zapomnienia o nieszczęśliwej i niespełnionej miłości.

Koledze  udało się w ciągu pół roku dopłynąć.

Znalazł sobie inną.

 

Dziękuję za ciekawy komentarz i serduszko.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Kto by nie chciał. A jeszcze chętniej cofnąłbym czas.

 

Ja też.

Mam dobrą pamięć emocjonalną. Potrafię przywołać tamte doznania jakby się działy teraz. I przeżywać ponownie.

 

Właśnie te dziewczyny utkwiły, a to co w szkole uleciało.

Teraz już wiem, co jest w życiu ważne.

 

Dziękuję za sympatyczny komentarz i serduszko.

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Waldemar_Talar_Talar To dojrzały, refleksyjny utwór. Mimo prostoty języka niesie głębokie przesłanie. Można go odczytywać jako próbę oswojenia się z tym, co nieuchronne – i to właśnie czyni go wartościowym. Twój wiersz porusza uniwersalne, trudne tematy: śmierć, smutek i żal. Są one ujęte jako nieuniknione elementy ludzkiego życia – „życiowe wariacje” – co jest trafnym i filozoficznym podejściem.
    • siedzę w tym barze z piwem za dwa dolce i dziwką, co pachnie jak spalony toast. wszyscy tu czekają — na koniec zmiany, na wygraną w totka, na śmierć z klasą. a klasa tu umarła w '87. facet obok gada o swojej kobiecie, że go zdradziła z pastorem. pastor podobno ma lepsze auto, i większe poczucie winy. może też większego fiuta — nie wiem, nie pytam. w łazience śmierdzi krwią i wybielaczem, jakby ktoś próbował zedrzeć z siebie czas paznokciem. kiedy wracam do stolika, kelnerka mówi mi, że wyglądam na zmęczonego. mówię jej, że to nie zmęczenie, to życie mnie przeżuło i wypluło jak pestkę wiśni. śmieje się. ma ładne zęby jak na kogoś, kto widział tyle, co ja. wracam do domu, pies szczeka, kot nie żyje, a listonosz zostawił rachunek za wodę, której nie mam i światło, którego nie chcę. odpalam papierosa, patrzę w ścianę, i myślę, że jutro będzie dokładnie takie samo. i to, kurwa, najlepsze, na co mogę liczyć.
    • śmierć smutek żal to życiowe wariacje z którym człowiek musi walczyć   uczyć się od nich powagi nie wmawiać sobie że to tylko chwila że to słaba nić   te trzy proste słowa to prawda o życiu której musimy się nauczyć
    • @Berenika97W punk super bardzo mi sie podoba!
    • Grzech I   migrena kawa plus jedna tabletka półmrok kot za ciemno na papier   płonie Australia myśliwi ratują zwierzęta w butach z kangura ech! przynajmniej wyznają zasadę zjem mięso które sam zabiję   czy my naprawdę nie jesteśmy w stanie ugasić jednego pożaru przecież już nawet próbujemy powstrzymać zmianę klimatu   Grzech II   Mistrz świata wśród ludzi powiedział o sobie szachista gracz GO e-sportowiec AI bije ich wszystkich na głowę ten drugi przegrał z nią 5-0 ta nowsza w tym samym stosunku pobiła tą pierwszą   prawie się nabrałem na gimnastycznego robota salta fiflaki szpagaty poczciwy algorytm ten mniej sprawia że nigdy nie pudłuje strzelając zawsze rozpoznając żywą istotę ciekawe jaki będzie następny   Grzech III   czy moglibyście nie zamieszczać reklam do tego co właśnie powiedziałem przynajmniej raz dziennie wyrażam zgodę na ten informacyjny szalet co rozsadza mi głowę zawód przyszłości - czyściciel zwojów mózgowych co z tego że za pomocą cyfr jesteśmy zapisani co z tego że kupują tryliard dodatkowych serwerów by to wszystko o nas gromadzić pozdrawiam Snowdena machając do niego na przystanku życia - wszystko mi jedno    Grzech IV   już od następnego poniedziałku zostanę wegańskim hipsterem 5.1 będę szejkował na almondowym mleku jagody goji i acai marynowane liście eukaliptusa przegryzając suszone mango i liczi wsmarowując w boskie ciało olej kokosowy a później dorzucę grosik w crowdfundingowej zbiórce na ratunek orangutana w brazylijskim lesie deszczowym   Grzech V ostatni   zawsze wojna zawsze walka przecież życie nie znosi próżni                     *gdzieś pod koniec 2019
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...