Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Ewelina Za młodego tak potrafiłem się zanurzyć w filmie, że bywałem Maćkiem Chełmickim ale i nawet Johnem Travoltą w filmie Grease czy jakoś tam...

Mam nadzieję, że nie napisałem nic głupiego.

Pozdrawiam

Opublikowano

rząd pustych krzesełto samotność

echo w nim żyje dawnych wrażeń

a czas dozuje znów markotność

zaś przed oczami mkną miraże

 

ale za chwilę nowy seans

już szumem słów zwiastuje rwetes

być może ktoś uchyli nieba

nastrój się zmienia jak w kobiecie

:)

 

 

Opublikowano

Kiedyś to była magia, ale film pozostał, chociaż w wierszu nie o to chodzi. Tytuł powinien brzmieć chyba Po seansie, kiedy to człowiek chce pozostać jeszcze sam gdy umilknie zgiełk i poczuć film, to co się przeżyło.  Tak rozumiem

Kredens pozdrawia 

Opublikowano

@Klip właśnie o takie zatracenie  chodzi. Balansowanie między tym co rzeczywiste a tym co nieprawdziwe. Czasem książki albo właśnie filmy bardzo mocno na nas wpływają. Przesiąkamy nimi. 

A czasem jest tak, że życie traktujemy jak film o nas - oglądamy go, ale nie bierzemy w nim udziału w sensie mentalnym jesteśmy oderwani.

 

W każdym razie nie napisałeś niczego głupiego, nie rozumiem skąd Twoja obawa. Będąc dzieckiem też udawałam, że jestem kimś innym, np. bohaterką z jakiegoś filmu :)

Pozdrawiam serdecznie :) 

 

@violetta ja bym chodziła chętnie, ale jakoś czasu brak. A zawsze jak mam wybrać książka czy ekran, wybieram książkę i jest to wybór tak naturalny jak oddychanie. Gdybym jednak dysponowała większą ilością czasu to chętnie bym się do kina wybrała. Kino ma swój klimat :)

@Stary_Kredens tak się dzieje, gdy film zrobił wrażenie i przeniósł nas do swojej alternatywnej rzeczywistości i nie możemy a wręcz nie chcemy jeszcze wracać do własnej, wciąż przetwarzając w głowie obrazy z filmu. 

Pozdrawiam :)

@Marek.zak1 to elegancko :) Jest,  co wspominać. Ja takie kina kojarzę tylko z filmów niestety. 

Pozdrawiam :)

@Jacek_Suchowicz trafnie ująłeś temat. 

Ostatni wers mnie rozbawił :)

Pozdrawiam :)

Opublikowano

Cześć super bohaterko :) reality show = zamieniłaś ekran na rzeczywistość takoż fiction (confabulation) show - stał się rzeczywistością. Pomysł nie nowy, za to wykonanie oryginalne :)

A tu filmowa fantazja :)

 

 

Opublikowano

@Ewelina

Jedni mówią życie to kino, a inni na odwrót życie to nie kino.

Ja za tymi drugimi stoję.

 

Czasem wspomnienia są jak seans filmowy, który przewija się przed oczyma.

Można spojrzeć z góry z perspektywy czasu i dystansu, gdy wszystko już ucichło.

A my wciąż tam...

Opublikowano

@Ewelina  Bardzo ciekawy obraz. Trudno się z nim nie zgodzić. W takiej pustce krzeseł jest się zmuszonym do refleksji i obserwacji samego, samej siebie. Można poczuć się, jak w kinie. Aż mi samemu włączyły się przemyślenia :-)

Pozdrawiam ciepło.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta   Władimir Zełeński jest ukraińskim żydem - komikiem i ma willę w Egipcie wśród tamtejszej elity - chciwych i pazernych i głupich - bogaczy, Adolf Hitler był austriackim malarzem żydowskiego pochodzenia, natomiast: Józef Stalin - gruzińskim żydem i pani ulubieniec - Karol Marks - niemieckim żydem, jeśli chodzi o mnie: jestem pogańskim racjonalistą - libertynem i intelektualnym biseksualistą - uniwersalnym, a Jezus Chrystus był filozofem uniwersalnej miłości, dalej: jego matka jest Królową Polski - koronował ją we Lwowie Król Polski - Jan II Kazimierz z dynastii Wazów, oczywiście: Maryja Chrystusowa jest królową symbolicznie, realnie - mieliśmy Królową - Świętą Jadwigę Andegaweńską i Królową - Annę Jagiellońską.   Łukasz Jasiński 
    • "I zawsze słuchaj wewnętrznego głosu - Ciała i Umysłu i Duszy - CUD-u - po prostu: trzy pierwsze litery..."   Filozof Łukasz Jasiński 
    • @Łukasz Jasiński wierzę w wielkie przeobrażenie ludzi wg mocy Jezusa:) takich synusiów jak Zełeński jest na pęczki. Tatuś Trump przeliczył portfel, a tu pusto. Za dużo rozpusty jest na świecie, a za mało prawdziwej miłości.  @Łukasz Jasiński uwolnij się w końcu od tych czarnych majestatów :) daj spokój:)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • @violetta   A pani podobno wierzy w nadchodzący koniec świata... I powtórzę po raz kolejny: w ów roku - dwa tysiące szóstym - kupiłem książkę w księgarni na Koszykowej - "Wielkie Proroctwa" - Franco Coumo - rok wydania: tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiąty dziewiąty - żółtym flamastrem podkreśliłem przepowiednię Świętej Matki Natury, która przewidziała Apokalipsę na pierwsze ćwierćwiecze dwudziestego pierwszego wieku, dlatego też: nie wpuszczam do mieszkania panów w czarnych sukienkach po kolędzie, katolickich wiedźm - zakonnic i sekciarzy - świadków jehowych, czasami na parapecie zapalam świeczki zapachowe, jasne: książkę mi ukradła - komornik sądowy Olga Rogalska-Karakula i jak pani widzi - jestem z góry przygotowany...   Łukasz Jasiński    @violetta   A kto jest jego tatusiem?   Łukasz Jasiński 
    • Człowiek jest zawsze zagadką.  Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. - taka myśl może. Zapewne szybko można stać się zabójcą, dostając prawdziwą broń zamiast tej, służącej do zabawy - takiego jakby dziecięcego prawie urwisa, można by tu spróbować dostrzec,
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...