Adam_Szadkowski Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 twarda pramyśl (wszech) świata otoczona miąższem (wszech) ziemskiego pępka twardość skupiona jest tworzy atomowe oko oko - (wszech) Bóg chcę znikać powoli sprowadzić ducha pod pierwiastek maltretować się ściskiem matematycznego wzoru karą niech będzie bicz Trójfazowego słowa koniec we mnie w moich lekkomyślnych trzewiach na smolistych górach i w rzekach żył kładę głowę czekam spada piorun trzaskiem krzemienia z zapachem spalonych włosów znikam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzyz Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 podoba mi się Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sterowiec Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 mie sie tez podoba, mi tez...a tak serio to nie wiem co tu moze byc do podobania, wiersz nasycony prostymi srodkami wyrazu, "że łycha staje",w dziecinstwi babcia mnie raczyla co rano taką kaszką, mam uraz, nie podoba mi sie pozdrawiam [sub]Tekst był edytowany przez sterowiec dnia 22-09-2003 09:34.[/sub] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kai_Fist Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 wiersz kojarzy mi się z Pi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się