Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

mówią wszystko płynie, wszystko pływa
z niektórych wypływa, ze stanów skupionych
ciecz ciecze  - to wiem na pewno
(niektórzy udowodnią, że to zależne jest od temperatury)

pokażę język

lodowca, który się zmienia


ponoć jest teoria  behawioralna na zachowania i interakcje
w której nie uczestniczy pamięć genowa 
zatem jest jakaś inna przyczyna

toby się zgadzało z tym, że wszystko jest zapisane, że jest wpływ

wpływy, przypływy, odpływy na przykład gotówki
niby stała rzecz, a tak płynna

sam nie wiem,  to chyba tak wycieka ze mnie dzień po dniu - czas,
czeka mnie wieczność tylko, że nie będę o tym wiedział w pomiędzy
jak kawałek lodu, który chciał się zakochać - rozpuszczę się
mówić będą był rozpuszczalski
czas - też przecieka pomiędzy

pomiędzy historią,a historią, tę piszą żywi

to głupie nie wiedzieć co będzie , gdy to jest zakodowane w czasie
a może tak nie jest?

 

  • 2 lata później...
Opublikowano

@Wiesław J.K. Jej Wiesław, rozważania czysto teoretyczne, skoro coś nami kieruje, nazwiemy to wizją, to oczywistym jest ten wolny wybór, tu sprawdza się stare powiedzenie albo idziesz z,albo pod prąd -co ono oznacza dla Ciebie?

Przy okazji dzięki za przypomnienie tej rozwałki ( od rozważania:))

Pozdrawiam 

Opublikowano

@obywatel

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@obywatel Obywatelu, wiemy, że teoria poprzedza praktykę i raczej trudno zaprzeczyć, że jakiś tam wybór został nam dany, ale raczej skłaniam się do tego czegoś co nazywamy przeznaczeniem. 

W twoich wierszowych rozważaniach, dla mnie to raczej felieton, poruszasz żywotne ludzkie dociekania.

Pozdrawiam serdecznie!

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@obywatel  Ciekawy jest polski język, ktoś dziękuje, a odpowiedź często jest jakby zaprzeczeniem: nie ma za co! Mówisz lepieje, a więc nowy wyraz, interesujące!

Acha! I cieszy mnie, że jest lepiej, a czas to fatamorgana, wytwór wyobraźni Wszechświata...

 

Pozdrawiam :)))))

 

 

 

**************************************

Edytowane przez Wiesław J.K. (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Simon Tracy To interesujące porównanie z Lovecraftem - rozumiem, że twoja samotność jest inna, bardziej... absolutna. Zastanawia mnie jedno - piszesz, że świat zapomniał o tobie, a ty o świecie, ale jednocześnie dzielisz się tym na portalu. Może ta korespondencja, nawet internetowa, jednak coś znaczy? Lovecraft też przecież budował swój świat przez listy. "'Samotnik z Lublina" - brzmi jak tytuł, który Lovecraft mógłby docenić. Trochę poczytałam o nim. Każdy ma prawo do swojej formy istnienia. Ale skoro już rozmawiamy o Lovecrafcie i jego światach, może warto czasem sprawdzić, czy Twoje Celephais jest wyborem, czy koniecznością?
    • @Radosław Chyba narozrabiałam! :)) Zgadzam się z Tobą całkowicie - kobieta może być subtelna i piękna zarówno w szminki, jak i w denimie. To nie strój definiuje kobiecość, ale sposób bycia. Twoja propozycja ze szminką i "surowymi spodniami" odłożonymi na półkę jest intrygująca – tworzy obraz świadomego wyboru, momentu przejścia między różnymi wersjami siebie. Zastanawiałam się tylko, czy zamiast konkretnego "spodnie" nie użyć czegoś bardziej metaforycznego? Może "denim" właśnie? Ale każdy z nas ma swoją wrażliwość na słowa i obrazy.   Nie czuję się kompetentna, by proponować Ci konkretne poprawki – to Twój wiersz, Twoja wrażliwość poetycka i Twój głos. Ja mogę tylko podzielić się tym, jak ja odbieram tekst. A ten tekst jest piękny. Ty najlepiej wiesz, co chciałeś przekazać i jakie słowa najlepiej służą Twojej wizji.   Ale już skoro zadałeś konkretne pytanie, to mój trop został przy sukience :) Sukienki są piękne, często zwiewne, lekkie, barwne, zmysłowe - takie właśnie kobiece.  "Twoje piękno, nie krzyczy, lecz gra subtelną melodię; kiedy zbliżasz do ust filiżankę z herbatą, kiedy zakładasz sukienkę - tak swobodnie"    (lub zdejmujesz)    Pozdrawiam.         
    • @Migrena Rozbawiłeś mnie polipem z roszczeniami artystycznymi – widzę go już, jak negocjuje warunki wystawy - "bez brutalnego halogenowego światła i proszę o katalog w twardej oprawie". Twoje "horrorowe rozbawienie" to stan, który sama znam – ta groteska i absurd jest  terapeutyczny. Co do pytania "komu przeczytam" – osobie, która przeszła to badanie. :))) Pozdrawiam.   
    • Składam się na pół Na ćwierć Na kwadrat, rozkładam się równo jak mapa, ale starannie, symetrycznie wygnieciona. Otwieram się Czytany wielokrotnie Strona po stronie, rozdział po rozdziale I potem od końca do środka, od początku do końca -wymęczony lekturą Jak zużyta książka Mam poniszczoną oprawę i luźne strony. Odbijam świat Jak lustro potłuczone -starannie oddając kształt i kolor rzeczy, ale w rozproszonych luźno kawałkach. Byłem jak rozłożona mapa, zadbana książka i czyste lustro Ale Papier nie wytrzymał nacisku rąk Tafla popękała odbijając cudzy świat. Jestem Materią wymagająca konserwacji Zużytą tkanką wymagającą starannej rekonstrukcji Wyglądem nowym Przekrywającą stare zniszczenia.
    • @Tectosmith Dziękuję za wszystkie komentarze

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       Również pozdrawiam!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...