Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To dokładnie przeciwieństwo mojego doświadczenia.

Ja znałem wszystkie swoje partnerki zanim do czegoś doszło, czasem nawet od dziecka. Były z mojego środowiska o podobnych poglądach na rzeczywistość. Trzy lata kontaktów to minimum, bo krócej to trudno mówić, o głębszej wiedzy na temat kogoś.

 

 

Edytowane przez Rafael Marius (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Przejrzałaś mnie na wylot.

Faktycznie fotoreporterskie spojrzenie na świat zgodne z moją osobowością. Tylko pytanie, co było pierwsze, jajko, czy kura. Zdjęcia robię od dziecka, a od 9 lat to już tak na poważnie. Zaczynałem w klubie dla dzieci pod okiem instruktora z pasją, a te jak wiadomo bywają zaraźliwe. Do dziś nie mogę się wyleczyć.

 

Łapanie chwili zawiła sztuka. Choć mam przeczucie, że Ty i bez ozdób jesteś atrakcyjnym obiektem dla nie jednego obiektywu.

Z drugiej strony od przybytku głowa nie boli i ponętne drobiazgi mogą przyciągnąć jeszcze bardziej...

 

 

 

 

Edytowane przez Rafael Marius (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Somalija Naprawdę bardzo fajnie, zwłaszcza w środku. Myślałem, że się w nim pogubię ale, o dziwo, umysł sam wkładał przecinki i kropki tam gdzie trzeba.

 

Ćmy nie zrozumiałem ale takie rzeczy to u Ciebie normalność, więc przyzwyczaiłem się, choć chciałbym poznać jej znaczenie tutaj. :-)

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Stanisław Ulam byłby z Ciebie bardzo dumny ;-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Pozwoliłem sobie trochę zmienić, w dobrej wierze i z szacunkiem:   Już idzie, by stanąć blisko, tam gdzie Jej szukasz codziennie. Wzlot uczuć, gorąc serca, to wszystko, co wam do szczęścia potrzebne.
    • @sisy89 Dużo tu czułości, delikatności, ale też dojrzałości w spojrzeniu na relację. Nie ma tu taniego romantyzmu — zamiast tego jest refleksyjność i intymność, co czyni wiersz naprawdę wartościowym.
    • @Berenika97 Piękna, dojrzała fraszka z mocnym przekazem i subtelną puentą. Porusza tematy bliskie każdemu i czyni to z klasą.
    • @Waldemar_Talar_Talar To dojrzały, refleksyjny utwór. Mimo prostoty języka niesie głębokie przesłanie. Można go odczytywać jako próbę oswojenia się z tym, co nieuchronne – i to właśnie czyni go wartościowym. Twój wiersz porusza uniwersalne, trudne tematy: śmierć, smutek i żal. Są one ujęte jako nieuniknione elementy ludzkiego życia – „życiowe wariacje” – co jest trafnym i filozoficznym podejściem.
    • siedzę w tym barze z piwem za dwa dolce i dziwką, co pachnie jak spalony toast. wszyscy tu czekają — na koniec zmiany, na wygraną w totka, na śmierć z klasą. a klasa tu umarła w '87. facet obok gada o swojej kobiecie, że go zdradziła z pastorem. pastor podobno ma lepsze auto, i większe poczucie winy. może też większego fiuta — nie wiem, nie pytam. w łazience śmierdzi krwią i wybielaczem, jakby ktoś próbował zedrzeć z siebie czas paznokciem. kiedy wracam do stolika, kelnerka mówi mi, że wyglądam na zmęczonego. mówię jej, że to nie zmęczenie, to życie mnie przeżuło i wypluło jak pestkę wiśni. śmieje się. ma ładne zęby jak na kogoś, kto widział tyle, co ja. wracam do domu, pies szczeka, kot nie żyje, a listonosz zostawił rachunek za wodę, której nie mam i światło, którego nie chcę. odpalam papierosa, patrzę w ścianę, i myślę, że jutro będzie dokładnie takie samo. i to, kurwa, najlepsze, na co mogę liczyć.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...