Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

nie zamienię słówka


iwonaroma

Rekomendowane odpowiedzi

Ogólnie bardzo mi się podoba, bo myśl jest ciekawa, niemniej trochę psuje mi ją logiczny sens zapisu.

 

Bo jeśli mamy jedno nie zamienię’ z drugim ‘nie zamienię’, a łączący je spójnik ”lecz” odgrywa 

 

rolę zaprzeczenia, to gdzieś ta różnica nam umyka. I mimo, że rozumiem jaki był zamysł, to

 

w przekazie tworzy się coś na kształt Wstęgi Möbiusa.

 

Wydaje mi się, że zamiana słowa na słowo (np. użycie synonimu) zbrodnią jeszcze nie jest.

 

Inaczej oczywiście bywa z ‘danym (zamienionym, oszukanym) słowem’, bo tekst dopuszcza pewnie

 

i taką zależność. Co by nie kombinować to (msz) zawsze lepiej zamienić słówko z sąsiadką/dem,

 

 niż ‘życie na śmierć’. I tu się zgadzam  ;)

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

;) Dzięki

 

 

 

 

Właśnie:)

Pozdrawiam również

 

 

 

 

:) Tak, to 'lecz' trochę bruździ, wyrzucę je :)

Oczywiście, to tylko poetycki żart :) Gdy chodzi o słowa (zwłaszcza bliskoznaczne) zamieniać można do woli. Jednak gdy chodzi o życie i śmierć to robi się poważnie i lepiej nie kombinować :) 

Natomiast zamienianie słówka z sąsiadką /sąsiadem (koleżanką/kolegą z portalu poetyckiego:)) jest bardzo przyjemne

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Zdrówka również

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...