Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Trafiłam w tv na prosty program "True Love", promowana jest szczerość, bo sprawdzana wykrywaczem kłamstw. Naprawdę wierzę, że manipulacje wychodzą, choćby po latach. I szkoda czasu i energii na ściemy; nasze czy cudze. Potem się spada z wyższego konia, zatem siniaki też większe. Pozdrawiam, bb

Opublikowano

@Czarek Płatak I chyba masz rację. Potwierdzam. Ale czasem faktycznie chciałoby się wrzasnąć :) Również pozdrawiam :)

@Olgierd Jaksztas Chyba rozumiem :) Seagala troszkę już nie lubię za jego małżeństwo z Rosją. Ale też możliwe że tak zwani "swoi" go mogli czymś wkurzyć i mocno oj mocno mu dopiec :// Podobnie trochę było z Gerardem Depardieu ://

Opublikowano (edytowane)

@Leszczym

Seagalla też nie lubię, nie podoba mi się, jak w filmach, zresztą reżyserowanych przez siebie, łamie ludziom kości za nic. Nie oglądam Go od lat. Dlatego opowiedziałem, jak prowokował Van Damme'a, którego lubię, On zresztą ma chorobę dwubiegunową, a ja lubię świrów. Podobno Seagall się zmył z imprezy, a wkurwiony Van Damme szukał Go bezskutecznie po całym mieście

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Depardieu to podobno idiota, ale On chyba przejrzał już, gdzieś czytałem. 

 

Edytowane przez Olgierd Jaksztas (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Olgierd Jaksztas Depardieu jest świetnym aktorem Jego bym bronił. Strasznie go o podatki zaczęli ścigać, a Francuzi, ci z niższych że tak powiem rejonów mieli mu bardzo za złe, że miga się od tych podatków skoro jest bogaty i Francji wszystko zawdzięcza. Wyciągali mu też starym zwyczajem jakieś obyczajówki. Uciekł do Rosji, ale faktycznie chyba wrócił, bo zrozumiał że z tym totalitaryzmem wojennym nie chce mieć nic wspólnego. Seagal natomiast zdaje się nie przejrzał jeszcze na oczy:// O Van Dammie tego nie wiedziałem, cóż właśnie urósł w moich oczach :)) Fajnie sobie tak o filmie pod wierszem pogadać swoją drogą :)) Także dzięki :)

Opublikowano

@Olgierd Jaksztas Trochę nie bardzo wszystko wiemy. To są tylko pobieżne infa z internetu. A sprawy mogą mieć sporo głębi, z których możemy nawet nie zdawać sobie sprawy i się ich nie domyślać. Ale tak Seagala już nie lubię. Zresztą trochę drętwe to jego kino i filmy. Upraszczając, bo nie znam dorobku prawie w ogóle, taka tylko naparzanka:// 

Opublikowano

@Leszczym fakt - można zginąć w tym gąszczu słów :) lekkich, ciężkich, sztywnych, miękkich, chropowatych, lepkich, gładkich, słodkich, gorzkich, przemyślanych, bez namysłu, emocjonalnych, pozbawionych uczuć, poprawnych, błędnych itp. :)) Cała masa słów, w których można utonąć ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @NelaMocny przekaz, dużo emocji i piękny ostatni wers - o sensie bólu. Bardzo mi się podoba Twój wiersz. 
    • @Relsom @Berenika97 @Roma Bardzo dziękuję za tak ciepłe komentarze:):)
    • @MIROSŁAW C.Bardzo dziękuję! Wiatr, odwieczny hulaka.  Nie zna drzwi ani zaproszenia, Wpada zawsze bez pozdrowienia Raz poetą, raz psotnikiem, Głośnym jest osobnikiem! @Jacek_SuchowiczBardzo dziękuję!    Wiatr figlarz choć nie ma rąk uwodzi sukienki, pranie rozwiewa i nagle ... zwiewa.   @violettaŚmieszek i urwis jakich mało! Bardzo dziękuję!  @RomaBardzo dziękuję! Pachniało burzą i ogrodem, gdy zawitał ten urwis z ogromną energią, narozrabiał nieźle :) Pozdrawiam.   @Annna2Bardzo dziękuję!  @RelsomBardzo dziękuję!   Też go czuję, jakby niósł coś więcej niż powietrze — tchnienie siły, zapach wolności, puls natury. To niesamowite, jak potrafi poruszyć nie tylko firany, ale i duszę. @MigrenaBardzo dziękuję! @Migrena Cisza — Twoja ulubiona, a taka potężna. Nie potrzebuje krzyku, by poruszyć. Wystarczy jedno zdanie, jeden szept między wersami  i nagle w duszy robi się przestrzeń. To w niej dzieją się prawdziwe cuda.
    • @Roma Ależ mnie zaskoczyłaś! :))) Nie spodziewałam się, że taka prosta czynność, jak wspólne czytanie wierszy, dostarczy tak pięknych słów. Mój luby był i jest pierwszym czytelnikiem tego, co napiszę. Już dawno zwolniłam go ze stanowiska recenzenta (był i jest kompletnie nieobiektywny!). Dlatego "męczę go" wierszami innych autorów, tych, których sama cenię.:)) Ale "jego męka" i moja przyjemność z czytania, połączyły się w fajną formę wspólnego spędzania czasu. I to tylko tyle. Natomiast cieszę się, że Ty się cieszysz jako autorka niebanalnego i nieoczywistego utworu, który wywołał tyle fantastycznych emocji. Pozdrawiam ps. To już nie pierwszy Twój wiersz, który wspólnie podziwialiśmy. Mój małżonek najbardziej zapamiętał "a niech mnie" , nawet powtarza teraz "kurde blaszka!" A ja zastanawiam się, czy nadał mi nowe imię - blaszka.
    • I nastała szaruga przyćmiona jak ból głowy dach dudni w deszczu strugach dnia jednakie połowy   Czas godziny przeżuwa skazany na ściskoszczęk kukułka się wykluwa a w głosie słychać obrzęk   To z wiersza: cóż po chlebie kiedy nie smarowany – w jednym wersie pisany ten cytat tam był – niebem  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...