Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Somalija Całkiem fajny, tak go trochę po swojemu... sprofanowałem;)

 

Z prędkością światła umyka przed nami

możliwość poznania wszechrzeczy grani

gdy nieskończoność ciekawość mami

 

Na nic zaklęcia, świątków katusze

może algebra opisze mą dusze?

lecz niekoniecznie zrozumieć ją muszę

 

Instynktem wiedziona ujemną entropię

próbuję wdrażać niczym utopię

stanowiąc kolejną niebytu kopię

 

Pigułki, proszki nie ulżą ranom

bez względu na nie stanę pod ścianą

będąc przez matrix wskroś rozstrzelaną

 

 

Opublikowano

@Somalija Tak miało wyglądać, taki bajer "na wiersz" ;P Pomyślałem, że powinienem czymś się wyróżnić na tle tych co im "się podoba", oraz udzielających Ci belferskich porad żeby mieć większe szanse w rywalizacji... ;)

 

 

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jesteśmy w samym środku widzialnego wszechświata, co jest logiczne, ale co jest poza jego horyzontem zdarzeń? Chciałbym się kiedyś przekonać.

 

 

Lubię Twoje wiersze, fajnie się je czyta i naprawdę sympatyczne są. Można przy okazji trochę pogłówkować. :)

 

Edytowane przez Wędrowiec.1984 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No co Ty? Ja jestem niesamowicie ciekawy, np. przekroczenia horyzontu zdarzeń czarnej dziury. Czas i przestrzeń zamieniają się wtedy miejscami.

 

W "naszej" rzeczywistości możesz poruszać się w czasie wyłącznie w jednym kierunku, tj. w przyszłość, natomiast w przestrzeni w każdym możliwym kierunku: góra, dół, głębiej etc. Pod horyzontem zdarzeń czarnej dziury jest na odwrót (pod warunkiem, że nie jest to supermasywna czarna dziura). Możesz poruszać się w czasie w każdym możliwym kierunku: w przyszłość, w przeszłość, masz do dyspozycji każdą możliwą chwilę czasu do eksplorowania. W przestrzeni natomiast, pod horyzontem zdarzeń, można poruszać się tylko w jednym kierunku: ku osobliwości. 

 

To jest niesamowicie fascynujące, choć pewnie i tak ludzkie oko nigdy tego nie zobaczy.

 

Napisałem o wierszach, że są sympatyczne, a Ciebie to przecież nawet nie znam. Może jesteś zołzą, tylko się sprytnie kamuflujesz? Skąd mam wiedzieć? :)

 

 

Edytowane przez Wędrowiec.1984 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Somalija A to fajne, dające do myślenia, podoba mi się. Matrixa, jedynkę to daawno oglądałem z bratem, nic nie zrozumiałem, brat mi tłumaczył :D Ale fajnie mi kolega kiedyś wytłumaczył, co to jest matrix. Mówi- widzisz ten stół? Jaki stół? (nic nie było) To właśnie jest matrix xd Aha co by nie było masz literówkę podsiąkaja. Uwięzłam- dobre słowo. Oczywiście musiałem w słowniku sprawdzić xd

Edytowane przez W.M.J (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Krzyk Długi, głuchy krzyk Rozrywa mi płuca Zgniata mi serce Wyżera od środka martwy już mózg Ale na zewnątrz nie słychać nic Duszę się swoją niemocą Duszę się bólem Na gardle czuję podeszwę istnienia Które coraz głębiej wbija swoje kolce w moją krtań Nie umiem wstać Nie umiem podać ręki słońcu Parzy mnie współczucie A poczucie winy wypala znamię na mej duszy Zapadam się I czuję jedyne kojące ciepło Dziewiątego kręgu piekła Gdzie witają mnie zdrajcy godności I na tronie zakładają mi koronę cierniową.
    • @Corleone 11 Pewne jest to i zacytuję Google.com:     "Tak, świat bez drzew zaginąłby lub stałby się miejscem skrajnie nieprzyjaznym dla życia, ponieważ drzewa są kluczowe dla produkcji tlenu, regulacji klimatu (pochłanianie CO2), utrzymania bioróżnorodności, stabilności gleby i zapobiegania erozji. Ich całkowity zanik doprowadziłby do globalnego ocieplenia, masowego wymierania gatunków i załamania ekosystemów, czyniąc planetę niezdatną do życia.  Kluczowe role drzew: Produkcja tlenu i pochłanianie dwutlenku węgla: Drzewa poprzez fotosyntezę produkują tlen, którym oddychamy, i pochłaniają CO2, główny gaz cieplarniany, co zapobiega smogowi i globalnemu ociepleniu. Równowaga klimatyczna: Regulują temperaturę, cieniując i parując wodę, a ich brak pogłębiłby efekt cieplarniany. Siedlisko życia: Są domem dla milionów gatunków, a ich utrata powoduje masowe wymieranie. Ochrona gleby i wody: Korzenie stabilizują glebę, zapobiegają erozji, a lasy regulują cykl wodny, oczyszczają wodę i powietrze. Zmniejszanie hałasu: Działają jak naturalne bariery akustyczne, co jest ważne zwłaszcza w miastach.  Konsekwencje globalnej utraty drzew: Nieodwracalne zmiany ekologiczne: Powrót do stanu sprzed zniszczenia byłby praktycznie niemożliwy. Kryzys egzystencjalny: Świat stałby się niezdatny do życia, prowadząc do głodu, chorób i konfliktów, zgodnie z przysłowiem: "Gdy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia rzeka zatruta, ostatnia ryba złowiona, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy". 
    • :))))) (końcówka) pozdrawiam
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Berenika97 Myślę, że człowiek po prostu dąży do poznania Wszechświata, przecież jest tyle pytań bez odpowiedzi i według mnie takie tematy są jak studnia bez dna, można czerpać z niej przez wieki, a dno coraz bardziej głębokie.
    • A raca i mumia cara?   Asem to ta i mumia Totmesa?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...