Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Somalija

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

A czym lecisz podłogę? Bo ja już od dłuższego czasu tak dość nieszablonowo: Domestosem:)

Te płyny do podłóg (Ajax itp) wydawały mi się mniej skuteczne i czasem, gdy za dużo wlałem, zostawiały jakieś ślady na panelach. No a Domestos, wbrew temu co powszechnie się sądzi, nie jest jedynie płynem do czyszczenia urządzeń sanitarnych lecz uniwersalnym środkiem dezynfekująco-myjącym o wszechstronnym przeznaczeniu zależnym od stopnia (lub nie) rozcieńczenia. Ogólnie mi się sprawdza ale nie zaszkodzi skonfrontować doświadczenia dlatego pytam :)

 

Opublikowano

@tmp Ja też nie używam płynów do podłogi, bo są do niczego. Do wody dodaję płyn do naczyń a do płytek, plyn do naczyń i odrobinę proszku do prania.... Domestos, jest super,  ale jest toksyczny i trzeba otwierać okna i krótko przebywać.... z dziećmi ciężko...

Opublikowano (edytowane)

@Somalija Aha, no to masz z tym system typowy dla pracowitej kobiety, jako leniwy facet szukałem prostszej alternatywy:) A z tą toksycznością akurat się mylisz, np. Sanepid go dopuszcza jako środek do mycia i dezynfekcji podłóg w przedszkolach i żłobkach. Zapach faktycznie "źle się kojarzy", ale nic ponad to. Nie ważne, bo zaczynam już bredzić jak jakiś przedstawiciel handlowy Domestosa, chrzanić te podłogi ;) Po prostu chciałem zagadać, a Ciebie tu bajerują na teorię względności więc w ten deseń trudno byłoby przebić konkurencję, dla tego  postanowiłem posunąć opcją alternatywną, że tak powiem... ;P

 

Edytowane przez tmp (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Marek.zak1 myślę,że zobojętnienie jest na końcu, po rozczarowaniu i cierpieniu i często towarzyszy mu zniechęcenie, ale te uczucia nie są obecne non stop, przychodzą jak w tytule niekiedy tak jak i te pozytywne, radosne, ucieszne itp. życie póki co trwa Dziękuję za czytanie i komentarz Pozdrawiam serdecznie Kredens 
    • @Natuskaa   A sprawiedliwości nigdy nie będzie, bo: ludzie żyją kosztem innych ludzi - oceniają ludzi na podstawie tego - co widzą, a on ma to - to ja też chcę to - co on! Czysty materializm i niekontrolowane emocje - takie zachowanie jest charakterystyczne dla dwunożnych ssaków agresywnych! Dajmy dobry przykład z życia wzięty: wczoraj wracam od dentysty i po drodze kupiłem sobie hot doga - na rogu Dolnej
    • Wiersz mi się bardzo podoba, po pierwsze, bo o sprawach, które są, czy były ważne prawie u każdego. To spięcie 3 wymiarów, czyli głowy, duszy i ciała jest trudne, bo rzadko wszystko pasuje, a jak już, to ten drugi / druga może być z innej opcji i też trudno wtedy. Tak, czy inaczej, najważniejsze są emocje, u niektórych to dusza. Samo łóżko i ten żar to mało na związek, ale na romans w sam raz.  Pozdrawiam z niedaleka:). Udanego dnia. 
    • Dobrze, że jednak jest ktoś, kto kocha i będzie kochać, a co do reszty, to w  miejsce emocji u wielu przychodzi zobojętnienie, które jednak lepsze, niż cierpienie, czy rozczarowanie. Pozdrawiam.
    • @Natuskaa   Ale nie mam pretensji do lekarzy za to, iż mi życie uratowali - szyba na mnie spadła - byłem cały we krwi, czoło, ręce, bark, głowa i największy odłamek szkła spadł mi na nos i na pół - ciach! Denerwują mnie po prostu ludzie, którzy zamiast pilnować własnego życia - próbują decydować o moim życiu, a kiedy im odpowiadam merytorycznymi argumentami - nie przyjmują ich i tkwią w praktyce błędnego koła - non stop wracają do punktu wyjścia i zaczynają wszystko od samego początku, dlatego też: zamiast z nimi rozmawiać - przywołuję tytuły esejów lub wrzucam je na pierwsze miejsce i tak w koło, Macieju! Większość osób słyszących po prostu nie może uwierzyć w to, iż osoba niesłyszącą potrafi samodzielnie myśleć, posiada erudycję i elokwencję, kulturę osobistą i pisać wiersze, nowele, opowiadania, recenzje, eseje, prozę poetycką i publikować artystyczne zdjęcia - to ich bardzo boli... Acha, opublikowałem powtórnie piosenkę - "Umarłe motyle systemu" - jeśli nie otrzymam żadnego komentarza - usunę.   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...