Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Żuk


Rekomendowane odpowiedzi

Błyszczący żuk tocząc swą kulę

Łagodnie płynie przez piasku tabuny... 

A ja głęboko wdycham świat wokół

I wilgoć dzikiej leśnej natury

 

Idę po drodze na górę wysoką 

I pod sklepieniem wiatr włosy mi łamie

Zanim tam dojdę może nie zblaknie

Twój cień z oddali co patrzy się na mnie 

 

Błyszczący żuk toczy swą kulę 

Wciąż idę za nim w pośpiechu znikomym

I w ciszy niosę swój nagi kamień 

Mokry od potu a może od rosy 

 

Idę w labirynt zaklętych granic

Które mi twoje dłonie znaczą

Idę w aleje drzew jak w rzeki ulic 

Idę o jutro nie martwiąc się wcale

 

Błyszczący żuk toczy swą kulę 

A ja się zginam w geście poddańczym 

Nad głową mam swą śnieżną chmurę 

I twoją sylwetkę i ruch twoich kończyn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...