Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Marek.zak1  społeczeństwo to masa, zatem ma rację, władzę i system zachowania/kodowania. A asperger czy autyzm ograniczają kontakt ze światem zewnętrznym, "chorzy" są "niedostosowani", "niewspółpracujący", trudno się z nimi "dogadać" w ramach przyjętych kanonów. Fizycznie są zdrowi, wypełniają pole Życie, może nawet są szczęśliwi. 

@Radosław obejrzałam, niezły. Tak, skojarzenie ciekawe i słuszne.@Rafael Marius

Dzięki za słówko. Bb

Opublikowano

Oglądam senioralny The Vois of Poland. Jedna z dam wykonała b. trudny utwór z zamkniętymi oczami. O to chodzi. Musiała uporać się ze światem zewnętrznym i to był jedyny na to sposób. Zamknięcie. bb

Opublikowano

@beta_b Rzadko dzielisz się czymś Betko, więc czytam wszystko. Hmm. Emocje rozumiem, być może nawet podzielam, natomiast forma, w jakiej je opisałaś mnie nie przekonuje. Powstał typowy wyrzut, którego adresat i tak nie przeczyta, bo Twój podmiot zbiorowy ma to do siebie, że nigdy nie odbiera korespondencji. Za daleko od poezji. 

Opublikowano

@GrumpyElf dziękuję, że piszesz wprost. Nie mam specjalnych ambicji twórczych. Piszę, bo muszę, to wewnętrzna przymus. 

Jeśli poezja ma być rozrywką, to ten tekst tyczy się czego innego.

 

Wg mnie życie w społeczeństwie jest przereklamowane, wywyższa się ponad zwykłe ŻYCIE. Wyrywamy terapiami autystyków do świata. Czy są przez to szczęśliwsi? Czy to raczej problem "normalsów"? Skąd plaga depresji? Zostawiam myśl otwartą: skąd to przekonanie o nieomylności? Bb

 

Opublikowano

@beta_b Poezja rzadko kiedy jest rozrywką, myślę, że rozrywki szukamy gdzieś indziej. Tytuł i analogia do skafandra  były trafne, potem przeszłaś do polemiki. No ale ok, porzućmy to. 

Co do Twoich pytań - temat rzeka, na prawdziwą debatę. Ciężko zawrzeć przemyślenia w komentarzu. Idealnie w społeczeństwie powinno być miejsce dla każdego, osoby autystyczne nie powinny być wrzucane na taśmociąg do poprawki i takie społeczeństwa istnieją. Zdaje się, że najczęściej jednak rodzice dzieci autystycznych chcą im "ułatwić" funkcjonowanie i biorą na terapię, jest to podszyte troską o ich przyszłość, dorosłość. Czy osoby autystyczne tego potrzebują? Na pewno ich światy bywają piękne bez tego, ale też nie w zupełności. Nadwrażliwość na światło, dźwięki, tłum, nieumiejętność współżycia, wyrażania emocji, etc. Z Twojego tekstu odczułam bardziej irytację społeczeństwem generalnie. Nie znam też tezy czy założenia, że społeczeństwo to eldorado. Raczej każdy na swój sposób stara się w nim odnaleźć albo od niego uciec. Jak odczuwasz to przekonanie o nieomylności? 

Opublikowano

@GrumpyElf niezmiennie mnie zadziwiają arbitralne poglądy i przekonanie o własnej racji.

 

Autystyków się "leczy", introwertyków socjalizuje. Covid paradoksalnie pomógł, dając przykład izolacji i zwiększając tolerancję na taką potrzebę. Ale to ciągle jest ruch energii: przepychanie, szarpanie, kombinowanie, zmienianie,  donoszenie, sprawdzanie.

A ja bym chciała po swojemu, po prostu żyć. Może Ci pozamykani mają podobnie? 

A co do formy tekstu - to nie musi być poezja. Ale spokojnie mogę skasować inne, za nią uchodzące. A te wersy przyciąć o połowę i zostawić: taki obojniak, albo kij w mrowisko. ;) bb

Opublikowano

@sam Mówię o utopii. Porządek społeczny reguluje życie w grupie. A jak współpracować z kimś, kto się posługuje innym systemem znaków/wartości, czy jest niezainteresowany? ;) Jest chory lub niedostosowany, to go nauczymy. ;)
Nie muszę mieć racji, ale chrześcijańskie krucjaty to bardziej przykład głębokiej wiary/nieomylności czy interesu? ;)

Pozdrawiam bb 

Opublikowano

@beta_b Myślę, że tekst dużo zyskał. Pytania, które zostały usunięte i tak wybrzmiewają w treści, a jest więcej refleksji, aniżeli pretensji. Ciekawi mnie co zmieniłabyś w swoim życiu żeby po prostu żyć. Czy naprawdę społeczeństwo jest tutaj przeszkodą? Ruchy energii, o której wspominasz brzmią jak niechlubny wycinek społeczeństwa, jeśli jest inaczej i mowa o większości, to serio - przeprowadziłabym się w inne miejsce. Ściskam!

  • 1 rok później...
Opublikowano

@beta_b No i mnie również taki świat jest bliższy. Jak się połapać w nawałnicy small talków, bez odgórnych zasad, gdzie ludzie coś mówią, a ty człowieku zastanawiasz się: to tak można powiedzieć? Ale dlaczego takie coś w ogóle działa i jeszcze w dodatku podoba się rozmówcy? Albo kiedy idziesz ulicą, widzisz kogoś naprzeciw i wertujesz w myślach zapisane strony z zachowaniami, których można użyć w danej sytuacji, zastanawiając się, które wybrać, by było najbardziej odpowiednie. Nie rozumiem w ogóle tych relacji. 

 

Zresztą, to tylko jeden z miliarda przykładów, jakie mógłbym przytoczyć, a wspomniany skafander jest wręcz perfekcyjnie użytym w wierszu przedmiotem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Jacek_Suchowicz nie daję kolców  abyś się ranił ale po to,  byś wiedział,  że mam się czym bronić nie chcę budować  czegoś z pozorów zbuduję od nowa  tak  ale z tego  co sama wybiorę   Bardzo dziękuję!    @[email protected]@FaLcorN@RelsomBardzo dziękuję za serduszka!
    • Łzy zostaną  Miłość odejdzie    I zostanie tylko  Serce rozdarte na pół    A potem wstanie  Nowy dzień    I wiara uleczy  Ból i pustkę    I jeszcze parę  Innych rzeczy...
    • @MigrenaBardzo dziękuję! Myślę, że "po swojemu" będę lepsza jako człowiek. Dobroć jest pięknem:) @Nata_KrukBardzo dziękuję!  Masz rację "kolce" to słowo z wieloma możliwościami. :) @Alicja_WysockaBardzo dziękuję! Ja rzadko pokazuję swoje pazurki, może za rzadko? Czas to zmienić?

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @RomaBardzo dziękuję! Masz rację, chciałam, aby był trochę feministyczny, aby kobieta miała odwagę się bronić. :) @MigrenaBardzo dziękuję! Poprawiłeś mi humor! @Waldemar_Talar_TalarTak czasami bywa, że kobieta nie chce męskiego "błogosławieństwa", bo w sobie "kolce nieposłuszeństwa". Bardzo dziękuję! 
    • Kocham przy Tobie milczeć, tulić się do Ciebie, jakbym nie miał matki Nienawidzę ciebie słyszeć, dotykać cię to kara za odwrócony krzyż Kocham Cię tak mocno, że wsiadłbym z Charonem do łódki, aby przebyć cały Styks, lecz nie odwrócę się   Nienawidzę braku gracji, twej krwi i wersów pełnych łoju do mnie Kocham Twoje rady, głos Twój prowadzi mnie do wyjścia z wykrotu Nienawidzę cię za dyby, które gruchocząc mi kolana, podłączyły thymatron na apetyt życia, opluwając mnie w lochu   Kocham Cię tak, że nieważne jest, czy pachniesz zmierzchem, trawą po ulewie, smogiem czy obłokami z szarego mleka Nienawidzę cię, bo gdy spałem obok ciebie, ukradłaś mą lirę i biografię Orfeusza Kocham Cię tak mocno, jakby wszechświat zmniejszył się do naszych objęć, a czas zdziwił się, że zegar nie tyka, wszyscy byli w pracy, a myśmy wybrali wagary od życia   Zła siostra Miłości w końcu się poddała Biegniemy tą plażą, już się nie chowając Igła magnetyczna odszukała zorzę i dziewiczą dróżkę, życie Nam zwracając, lecz…   czy to wszystko nie było tylko w listach naszych, mirażach o kąpieli w Gangesie młodości i czy zaraz spoceni nie otworzymy spojówek, budząc się przy złej siostrze Miłości?
    • @aniat. Ładnie się to harmonizuje: nastrój – dźwięk – obraz; szkoda, że odpuściłaś w rymy w ostatnich wersach, cztery mogłyby się zgrać.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...