Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

gdy cię pisać,
prawie jak wtedy
wychodzisz na peron.
uścisk dłoni,
uścisk wszędzie.

Potem nagle jesteśmy.
Wyciągasz rękę,
jak nibynic

ulegam.
Dziwimy się dłoniom,
zimnym na przekór
nieśmiałości

dalej milczymy w tym splocie
jak na zgodę. Sam jeszcze
nie wiedziałem

byliśmy na dwa światy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Początek lirycznie jest czysty i wciągający, dalej w opisie - jak dla mnie - za wiele niedobrej "wilgoci" ('nagle' jesteśmy, 'przecinasz' powietrze, 'nieśmiałości uśmiechów').
Żeby końcówka uderzyła - wcześniej musi być bardziej ascetycznie (bez żadnych zapowiedzi, znaków itp. proroctw). Tak sobie myślę ;)
pzdr. b

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Moim zdaniem lepiej, ale proszę się nie śpieszyć tak :) Jeszcze jest wiele słów - trochę można powyrzucać ;) (serio to piszę).
pzdr. b

Wie Pan, wiersz dedykowany, pisany "poprostyczne". Chętnie jednak podziobię przy nim dla wprawki i rozwojowo. Jakieś rady? :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dedykacja i poprostyczność nic do rzeczy nie mają. Ten kawałek - to takie powtarzanie (trochę) i tu bym uprościł. Za dużo słów jest przed pointą - ona ginie w tym roztkliwieniu.
uścisk dłoni,
uścisk wszędzie.

Potem nagle jesteśmy.
Wyciągasz rękę,
jak nibynic

ulegam.
Dziwimy się dłoniom,


(uscisk dłoni, wyciagasz rękę, dłoniom).
pzdr. b
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...