Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

a może twoje dziecko wpieprza amfetaminę jak małpa kit; w tym czasie klepiesz paciorki za jego zdrowie

a może twoje dziecko szykanuje twoją matkę i kradnie z kredensu resztki renty

a może twoje dziecko z soboty na niedzielę zapija się; potem zabija innych twoim samochodem

a może twoje dziecko ma w dupie twój świat, bo ma swoje życie w SecondLife

a może twoje dziecko sterczy cały dzień pod klatką, chlejąc piwo z kumplami, rzygając przed kolacją

a może twoje dziecko na meczu woła „Zajeb tego chuja na śmierć!”, a w domu nic nie mówi

a może to twoje dziecko maszeruje na czarno w szyku bojowym z ręką wycelowaną jak wyrzutnia rakiet

a może twoje dziecko planuje coś, czego nie było do tej pory w planach

a może to już nie jest twoje dziecko, skurwysynu

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Bzdura. Kolega odpowiedział Ci dokładnie tak, jak na to zasługujesz. Możesz się zasłaniać podmiotem lirycznym, ale fakt taki, że obrażasz czytającego.

Może by nie było wielkiego HALO, ale o co Ci właściwie chodzi? Jakie problemy chcesz uswiadamiać i przede wszystkim KOMU? Serio, wydaje Ci się, że adresat Twojego tekstu trafi na ten tekst i go odczyta?

Za to co chciałbym  napisać dalej dostaje się bana więc sobie odpuszczę.

Opublikowano

@Tectosmith nie rozumiesz znaczenia "wolność wypowiedzi". Poezja nie ma granic, o ile Ty ich sobie nie wyznaczasz. No i przede wszystkim nie rozumiesz pojęcia "stylizacja", które mi pozwala pisać w dowolnej osobie, żargonie, konwencji, itp. I na koniec - jeśli tekst budzi w człowieku reakcje, odruchy, nawet oburzenie, to nie jest on do dupy, bo o to właśnie chodzi w pisaniu i ma jakiś sens. Pisanie pierdół o kwiatkach i miłości dawno się zdewaluowało, ba, mocno przejadło. Pozdrawiam

Opublikowano

Nie będę się kłócił z Tobą na temat tego, co ja rozumiem a czego nie.

To Ty wyznaczyłeś sobie granice i właśnie ich dotknąłeś.

Jeżeli uważasz, że ta wolność wypowiedzi zawalnia Cię z odpowiedzialności za treść to już Twoja sprawa.

Nie zmienia to jednak faktu, że właściwie to nie bardzo wiem o co chodzi w Twoim tekście.

A kwiatki są bardzo ładne i bywają cholernie kolorowe.

Za błędy nie przepraszam no bo wiesz, wolność wypowiedzi :-) I to jest dobre :-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ona przyszła jakby pamiętała to miejsce z innego życia   brzeg podnosił się i opadał jakby oddychał razem z nią morze nie miało wody tylko senną mgłę   on czekał jak czekają ci którzy już raz utracili miłość   nie było imion nie było słów tylko pamięć ciała nie całowali się rytuał nie zna pośpiechu ich oczy nie szukały cudu one nimi były   stali się kochankami spóźnionymi o jedno życie   potem odeszła nie w gniewie nie w żalu jakby ktoś przywołał ją z innego brzegu horyzont wchłonął jej sylwetkę łagodnie jakby czas zrezygnował z istnienia on został i czekał z nadzieją że kiedyś znów przyjdzie  
    • @Berenika97 dziękuję @[email protected] Nie trzeba podziwiać, ale dziękuję
    • @Robert Witold Gorzkowski @Roma   może zacznę od tego; Każde z Was zapewne czytało Chłopów - Reymonta czy trylogię i jeśli czytaliście uważnie na opisy przyrody stwarzające klimat. Gdyby taki opis wyrwać z tekstu odpowiednio poszatkować powstałby współczesny wiersz wolny. np:  "A dnie przechodziły niepowstrzymanie, narastały kiej te wody płynące z morza wielgachnego, że ani im początku, ni końca wymiarkować, szły i szły, iż ledwie człowiek ozwarł oczy, ledwie się obejrzał, ledwie coś niecoś wyrozumiał, a już nowy zmrok, już noc, już nowe świtanie i dzień nowy, i turbacje nowe, i tak ano w kółko, bych się jeno woli boskiej stało zadość!"  - Chłopi a teraz metamorfoza   A dnie przechodziły niepowstrzymanie, narastały kiej te wody płynące z morza wielgachnego , że ani im początku ni końca wymiarkować, szły i szły, iż ledwie człowiek ozwarł oczy, ledwie się obejrzał, ledwie coś niecoś wyrozumiał, a już nowy zmrok, już noc, już nowe świtanie i dzień nowy, i turbacje nowe, i tak ano w kółko, bych się jeno woli boskiej stało zadość!   i mamy wony wiersz - dopiszę jeszcze zjawiskowy, cudowny ...   Robercie - odwalasz kawał dobrej roboty przypominając fakty historyczne, do których ja bym nigdy nie dotarł Romo - ubierasz uczucia i emocje w rymy - chwała   Alicja i Naram-sim mają rację: inspirująca treść zamknięta w zasadach poetyckich zarówno wierszy rymowanych jak i wolnych (wiersze wolne też mają swoje zasady - dla mnie najtrudniejsze do przestrzegania) tworzy dobrą poezję. Pozdrawiam
    • @Annna2 piękna modlitwa i wzniosła.  Pozdrawiam:)
    • @MIROSŁAW C.Czuję zapach maciejki i smak lipowej herbaty, pięknie! 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...