Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tym razem miejsce nie zaznaczyło się wyraźnie. To były raczej mętne skrawki pomieszczenia, coś jak klatka schodowa albo część korytarza z boku którego umieszczono drzwi. Panował półmrok pomimo, że nie było żadnych żarówek ani okien. Może to był wieczór, a może poranek.

Zaś ona? Ona w głowie ciągle jeszcze miała ciszę, przerywaną co prawda raz po raz myślą o tym, że w miejscu w którym jest, nie mogłaby poczuć intymności, bo coś majaczy po kątach przeszkadzając samą swoją obecnością. Nie o takim miejscu marzyła. Ani grama tu otwartej przestrzeni, ani jednego kłosa, ani kwiatów, ani chmur, ani... Żadnej ze swoich pięknych twarzy matka natura nie odważyła się tu pokazać. A ona tak bardzo chciała pól rozległych, rozciągających się od horyzontu po horyzont, wyzłoconych zbożem, tak wysokich, żeby można było się w nich schować na tę chwilę. Schować przed ludźmi i ich wynalazkami, ludźmi będącymi klonami swojej człowieczości, powielanymi i ustawianymi w tych powieleniach czasami bez żadnego sensu. Uciec nawet od samej siebie, od swojej potrzeby nazywania wszystkiego, dodawania wszystkiemu tła i cech charakteru, a sobie w związku z tym emocji, przez które ciągle i ciągle trzeba się nad czymś zastanawiać...

Tymczasem zastała pomieszczenie, które nawet nie wiadomo jaką funkcję mogłoby pełnić. Nijakie, zbyt nijakie, przez to zbyt chłodne na gorące uczucia. Ale to tylko pozory, bo pomimo tak niesprzyjających warunków, one pokazały się także i tutaj, swoją siłą przysłaniając całą w mozole tkaną scenerię wraz z elementami za i przeciw i już wyłaniającymi się interpretacjami. Dokładnie wiedziała, że w takich sytuacjach, zanim na powrót zmieni się w narratora, będzie musiała przez chwilę mierzyć się z główną rolą.

Nie, to nie zapach ani wygląd ją podszedł, to nie tak jak w reklamach i filmach, gdzie ludzie opierają się na efektach starań dołożonych do fryzury i makijażu, nienagannej dykcji, jednorazowych butach albo dobrych samochodach... to nie była żadna z tych barw, jakie mają romantyczne thrillery wyświetlane na różnej wielkości szklanych ekranach.

To cień człowieka zaczepił ją swoją energią, energią na którą nawet nie próbowała się przygotować. Zna ją bowiem i wie, że jest to mało stateczna energia, mocny i nagły wybuch, który narobi jej w głowie dużo szumu, a potem umknie. Ta energia jest jak piorun wiosenny, któremu trzeba zrobić zdjęcie, żeby go potem w nieskończoność i z każdej strony oglądać nie mogąc się napatrzeć. I ta energia kładzie ją na podłogę i tak bezpardonowo sięga jej do ust, pod język chce zaglądać swoim językiem, i szukać tego wszystkiego, co jest objęte rezerwacją do czasu znalezienia odpowiedniej przestrzeni... tylko... tylko... czy taka przestrzeń istnieje?

Teraz jednak nie mogła się nad tym zastanawiać, tym bardziej, że zwyczajowo nie-usatysfakcjonowana i zwyczajowo nie wykazująca zdziwienia swoim brakiem satysfakcji z wciąż istniejącego dystansu postać energii uleciała na rynek główny, gdzie akurat rozgrywały się dantejskie sceny. A ona nie mogła nawet w samotności oddać się poszukiwaniu garderoby do swojej standardowej roli narratora, bo ktoś akurat zapukał do drzwi.

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • O rozmowie*             Pana Prezydenta Elekta Karola Nawrockiego z dyktatorem ukraińskim - Wołodymyrem Zełeńskim - poinformował w czwartek za pośrednictwem mediów społecznościowych pan Rafał Leśkiewicz - przyszły rzecznik prezydenta.             Jak przekazał: doszło do niej na prośbę ukraińskiego dyktatora - w czasie rozmowy wyżej wymieniony dyktator miał pogratulować Panu Prezydentowi Elektowi - Karolowi Nawrockimu - zwycięstwa w czerwcowych wyborach prezydenckich.              Pan Prezydent Elekt Karol Nawrocki miał podkreślić, że współpraca obu krajów musi być oparta na wzajemnym szacunku i prawdziwym partnerstwie - z komunikatu jasno wynika: przyszły prezydent potwierdził - dalsze wsparcie dla Republiki Ukrainy w związku z trwającą wojną - będącą efektem agresji Federacji Rosyjskiej - de iure, natomiast: de facto - Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej.             Rosja to państwo neoimperialne - kolonialne - rządzone przez zbrodniarza wojennego jakim jest Władimir Putin** -zatem walcząca z reżimem Kremla - Ukraina - może liczyć na wsparcie Polski.             Jak przekazał pan Rafał Leśkiewicz - ważnym tematem rozmowy była polityka historyczna.             Pan Prezydent Elekt Karol Karol Nawrocki podkreślił, że jest głosem Narodu Polskiego, który pragnie zmiany podejścia Ukrainy do ważnych i dotąd nierozwiązanych spraw historycznych -  to powinno ulec zmianie i przyszły prezydent zapowiedział - kwestie historyczne będą tematem dalszych rozmów z prezydentem Ukrainy.   Źródło: Do Rzeczy   *zrobiłem drobną edycję - treść bez zmian   **zbrodniarzem wojennym jest również Wołodymyr Zełeński, Benjamin Netanjahuj i Joe Biden   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • jakiś ktoś nie przeżył nocnej popijawy na przystanku autobusowym imię nazwisko nieistotne żadna pamięć nie przechowa tej osobowości na dłużej przyjadą zabiorą zakopią był ktoś nie ma ktosia i w jego sprawie tyle a co jeśli jutro wszystko trafi szlag i nie będzie tych od kopania i tych do kopania żadnych różnic pomiędzy tym a tamtym czasy dokonane i te co mają przyjść zatrzymają się w jednym miejscu i powstanie klimat jak na przystanku po ostatnim odjeździe
    • @Migrena Znowu drapiesz piórem jak skalpelem. Nie wiem, czy to jeszcze wiersz, czy już krzyk. To nie jest świat z moich snów - ale bardzo prawdziwy. I niestety, coraz bardziej znajomy. Dziurawisz kartkę - i duszę. To boli. @LeszczymJa też jestem, podobnie jak Ty, Michale. Zaraz zabraknie mi słów.
    • @Roma ale takim specjalnym. Tylko dla mnie. Bo ja... Proszę.
    • @Migrena uśmiecham się do Ciebie cały czas :) i nie mogłabym inaczej. Przy zmianie zdjęcia zapamiętam by nie zapomnieć o uśmiechu :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...