Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Kwiatuszek Warunek jest jeden, musimy tam być sami. W wysokich górach ze względów bezpieczeństwa jest to raczej niemożliwe lub przynajmniej niedopuszczalne. Ja na swoją Sowią Górę którą mam pod ręką, chodzę sam, od nikogo nie zależę i nikogo nie muszę pilnować... pełną gębą wolność.
 

Miłej soboty.

@Somalija Nieopisane przeżycie, zresztą jak wrócisz potwierdzisz, jak Ci ktoś wycieczki nie popsuje.

Miłej soboty Ago.

Opublikowano

Wiersz świetny, ale to u Ciebie standard. Najbardziej mi żal Mieczysława Karłowicza, twórcę m. in. wspaniałego koncertu skrzypcowego, który zginął w tatrzańskiej lawinie w wieku 33 lat. Mógł stać się kompozytorem na miarę Chopina, czy Brahmsa, bo ten koncert to trochę w tym duchu. Pozdrawiam

 

 

Opublikowano (edytowane)

@[email protected]

Dziękuję Ci Grzegorz za lot nad Wielką Sową. Biorąc pod uwagę reinkarnację i przeszłe wcielenia, wydaje mi się, że byłem w innym życiu góralem. Pamiętam, jak byłem w Kudowie Zdrój, jakieś 50 lat temu, to jak to dzieci, poszliśmy na spacer i pamiętam, że przekroczylismy granicę wówczas polsko-czechosłowacką , było to na jakimś wzgórzu, niestety nie pamiętam dokładnie. :-)

Pozdrawiam Cię góralu!

 

*******

Edytowane przez WiechuJK (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@WiechuJK Po przeczytaniu Twojego tekstu, poszedłem do sąsiedniego okna i spojrzałem w oczy mojej górze, podziękowałem jej za to że pod nią się urodziłem. Pokryta jest bielą, przyszroniła mrozem, wzejdzie słońce minie jej kaprys...  uśmiechnie się do mnie. Jestem w niej zakochany od urodzenia, chodziłem jej po głowie, przypalałem ogniskami. A ona była taka cierpliwa, obejmowała mnie sobą, czasami groziła burzą, piorunami.

Pozdrawiam Wiesławie. Dziękuje za miłe słowo które otwiera nowy tydzień.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ten delikatny wiersz to oniryczna wędrówka w poszukiwaniu bliskości. Sam bym chciał tak śnić....
    • @EsKalisia

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Triengel Wszyscy jesteśmy, a raczej czujemy się nieco zagubieni w tym świecie. Od czasu do czasu. Ale ten "świat" to też my. ;)
    • @Marek.zak1 Może być jakieś, czyjeś autorstwo niejednoznaczne? Proszę pani, z klimatu jednoznacznie wyszło, bo z nika to może być pani i kardynałem. Perełkowo, z uśmiechem zasygnalizowala pani też, zainteresowanie panem. Niemal automatycznie skojarzony wybór. Płci, ewentualnie lrientacji nie powinno się zapierać jak Piotr Jezusa, choć raczej on musiał, gdy pani nikt o to nie pytał. Stworzyła pani wścibsko klimat magla, a to środowisko pań, w dodatku sporo dojrzałych, a więc mało wyrywnych. Cieszy mnie zainteresowanie pań tematami  jako że ich średnia ilorazu przewyższa naszą:(, przez co zachowują się, podobnie jak pani, godniej,od licznych na forach, debilnie prowokatorskich ciężarków. Zdrówka życzę:)))  
    • Każdy z nas jest wypadkową genów, wychowania i doświadczeń. Tak więc każdy z nas, ludzi, jest trochę inny, ma nieco inny światopogląd i nie ma w tym nic złego. Przeciwnie, jest to dowód na nieograniczoną kreatywność Stwórcy.  Naszym najsilniejszym instynktem jest "przetrwać". Chronienie własnego życia. I dążenie do tego, co nadaje naszemu życiu sens, nam samym satysfakcję i przyjemność. Żyjemy w trybie dobro-zło, co jest już konstruktem społecznym, mającym na celu przytępienie naszych, wypływających z natury drapieżnika zachowań.  Tak wiec każdy z nas jest nieco inny. Jedni pragną miłości, bliskości innego człowieka, aby wypełnić pustkę w sercu i swoim życiu. Zmysłowych podniet, przyjemności. Inni ponad wszystko cenią sobie niezależność i swój mały świat, do którego nie chcą nikogo wpuścić. Nie chcą i nie mogą, bo wszelkie dłuższe i bliższe interakcje z ludźmi powodują u nich dyskomfort, psychiczne cierpienie. Zbyt blisko wyciągnięta dłoń sprawia, że odchodzimy. Introwertycy.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...