Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Czytając odnoszę wrażenie, że jest raczej: rodzisz się, zakochujesz, przychodzi proza życia, godzisz się z nią, stajesz się codziennością, umierasz.

 

Opisałaś schemat, wg którego żyje, mimowolnie bądź nie, mnóstwo rodzin w naszym kraju.

Człowiek ma czasami wrażenie własnej wyjątkowości i ponadinteligencji, a finalnie i tak pożre się ze szwagrem przy stole w Boże narodzenie i do tego przy wódce.

 

A dusza? Później i tak, jak ten balonik, dotknie nieba, lecz jeśli dotyk będzie szorstki, balonik pęknie.

 

Edytowane przez Wędrowiec.1984 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Ciekawa refleksja o życiu, a mnie o tym sercu, które nie wystarcza, żeby zbudować wspólny dach.  Z tą udaną miłością, to jest udziałem, niewielu, więc trudno uogólniać, bo u większości to raczej trwanie w codzienności i złudzenia, pozwalające ja przeżyć. Pozdrawiam

Opublikowano (edytowane)

Bardzo mi się ten wiersz podoba. I kolor ma swoje od-cienie kładące się po różnych stronach życia.

Jak piszesz o tym baloniku unoszącym się, bo jest niewinny  - przychodzi mi na myśl film Vinzenco Natali 'Cube'. Tam giną wszyscy po kolei w tym sześcianie (windzie) (alegoria podróży ziemskiej?), bo każdy ma coś na sumieniu ale unika śmierci i unosi się niewinny autysta (film horror - dlatego przerysowany, ale idea prawdziwa).

Pozdrówka 

 

 

P.s.

I jeszcze pomyliłam w fabule :) bo to nie była winda tylko pomieszczenie, jedno z niezliczonych...

 

 

 

 

 

Edytowane przez iwonaroma
Pomyliłam reżyserów ;) (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

GrumpyElf(ko)... obnażasz czerwienie życia, naprawdę sporo udało Ci się zebrać w jednej treści. 
Ciekawie 'mieszasz'... i to in plus, są wersy 'uroczowdzięczne' (I- sza strofa), stonowane

(biało-czerwona z bocianami) oraz takie, które dają ostry kontrast,  a tego przecież nie brakuje

w codzienności.   Z drobiazgów.. jn. to zwykłe sugestie
... Jednak biedne serce, choćby uderzało w tanga takt, to niekiedy za mało ....... w tanga rytm, np.
... A jeśli granaty, to tylko te owocowe... to, tylko, te... nie za dużo.? ale za to bardzo precyzyjnie... :)
Bardzo ciepło kończysz... pozostaje miłość... oby, oby... choć i w niej, i kochanie, i cierpienie.

Pozdrawiam.

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@NNN Mam pewne wyobrażenie na temat Twojego wcześniejszego nicka i pragnęłabym się nie mylić. 

@goździk Tak się zastanawiam czy znalibyśmy smutek gdyby nie znajomość miłości właśnie. Dzięki :)

@Nata_Kruk Hej Nata :) Odnoszę się do tanga jako tańca, a w takowym odlicza się takt. Natomiast druga wskazówka na pewno słuszna, też mi to 'te owocowe' trochę wadziło, ale chciałam aby wybrzmiało precyzyjnie, co zresztą wyłapałaś

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Teraz widzę, że zbyteczne, zmieniam. Dziękuję Ci, że mnie czytasz. Ściskam. 

 

 

 

@Czarek Płatak Ten tekst na moje standardy jest tak długi, że aż mnie zmęczył, jednak sam się zaprosił w takiej formie :) 

Uśmiecham się, że znośna nawijka :) 

@Waldemar_Talar_Talar Dzięki za czytanie i pozdrawiam z uśmiechem, Waldemarze. 

Opublikowano

@iwonaroma Dzięki za ciekawe nawiązanie do Cube, nie widziałam tego filmu, a brzmi intrygująco. 

@WiechuJK Twój wiersz jest piękny, musiałeś być w jakimś szczególnym stanie, aby tak oddać tragiczność sytuacji. Dziękuję, że się ze mną nim podzieliłeś. 

@Wędrowiec.1984 Zachwyciłeś mnie kontynuacją myśli z wiersza :) 

"A dusza? Później i tak, jak ten balonik, dotknie nieba, lecz jeśli dotyk będzie szorstki, balonik pęknie."

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @FaLcorN   FaLcorN …:) wiem, wiem;) mam taki wrodzony …talent ;)    lubię Ciebie:) !!!       
    • @KOBIETA Na Wenus? To nawet lepiej. Większa odległość to mniejsza pokusa, którą roztaczasz.
    • Pozostawiłam na chwilę własne myśli, stawiając przy taksówce od strony bagażnika walizki i informując chowającego je kierowcę, na którą ulicę zamiawiam kurs. Gdy wsiadłam i zamknęłam za sobą drzwi, zdecydowałam się do nich wrócić. A tym samym do naszej rozmowy.     - Jak to, co masz ze mną zrobić? - popatrzyłam na niego zaniepokojona. Do treści pytania, będącego w oczywisty sposób uzewnętrznieniem wątpliwości, doszedł jeszcze podkreślający je ton. Pierwsze pytanie wypowiedziałam zwykłym tempem. Drugie już znacznie szybciej - jak zwykle wtedy, kiedy coś mnie rozemocjonowało. - Chyba nie rozważasz odejścia ode mnie? Nie! No coś ty! Powiedz, że nie! - moje spojrzenie stało się o wiele bardziej niespokojne, podążając za zawartą w wypowiadanych słowach emocją.     - Nie! - powtórzyłam, ściskając mu dłonie. - Ty nie mógłbyś, prawda?! Nie po tych wszystkich twoich deklaracjach i zapewnieniach! Powiedz, że... - zgubiłam się na chwilę wśród swoich myśloemocji, przestając nadążać za słowami - że nie powiedziałeś tego i że ja tego nie usłyszałam - pokonałam na moment swoje zdenerwowanie.     - Prawda jest taka, że rozważyłem - odpowiedział wolno na moje pytanie. - Rozważyłem, ponieważ twoje postępowanie pokazuje, że nie jesteś gotowa na ten związek. Unikasz rozmów o istotnych kwestiach, zapowiadając "pogadamy", ale nie wracasz do nich. Ta sytuacja z koleżanką - wiesz, o której mówię. Test, co zdecyduję i jak się zachowam, dobitnie wskazał na twój brak zaufania pomimo, że o nim zapewniasz. Wreszcie ten wyjazd. Wiesz, że jego uzasadnienie stanowi sprzeczność z twoją obietnicą, że nie planujesz zniknąć? Robisz dokładnie to: zaplanowałaś zniknąć na półtora tygodnia. Skoro tak szanujesz swoje słowa, jak mam być pewien, że za jakiś czas nie znikniesz na miesiąc uzasadniając to potrzebą wakacyjnego wyjazdu?     Nie wiedziałam, co mu wtedy odpowiedzieć. Zrobiło mi głupio przed nim i przed sobą do tego stopnia, że mojemu umysłowi zabrakło słów.     - Słuchaj... muszę iść... - tylko tyle zdołałam wykrztusić.     Tak samo jak w tamtej chwili, poczułam spływające po twarzy łzy. Na szczęście wewnątrz taksówki było ciemno. Kierowca zwolnił, skręciwszy z głównej ulicy i wjeżdżając osiedlową drogą pomiędzy budynki, wreszcie zatrzymując samochód pod znajomo wyglądającym domem. Na szczęście dla siebie zdążyłam szybko otrzeć policzki.    - Jesteśmy na miejscu, proszę pani - oznajmił. - Pięćdziesiąt dwa złote. Będzie gotówką czy kartą?    - Gotówką - odparłam szybko, zaklinając go myślami, aby nie zapalał światła.                     *     *     *      Wszedłszy do domu i zmusiwszy się do jak najbardziej uczciwie i szczerze wyglądającego przywitania z mamą, posiedziałam z nią około godziny. Po czym oznajmiłam, że pójdę już się położyć.    - Tak szybko? Ledwie przyjechałaś... - mama była naprawdę zawiedziona.    - Muszę, mamo. Ja... Przepraszam - objęłam ją i przytuliłam. - Dobranoc.    Idąc po schodach, prowadzących na piętro i zaraz potem do swojej sypialni, wróciłam myślami do niego. Do nas i naszej skomplikowanej sytuacji.    - Czemu znowu to ja wszystko psuję?! - zezłościłam się na siebie. - I czemu on jest uczciwy, solidny i przejrzysty?! Musi taki być? I tak się starać, do cholery?! - zaklęłam. - Gdyby chociaż raz mnie okłamał albo zrobił coś nie fair, byłoby mi łatwiej go zostawić! Uznać, że nie jest dla mnie dość dobry! A tak tylko szarpię się pomiędzy miłością doń a obawami przede wspólną przyszłością! Pomiędzy tym, co czuję a tym, czego chcę!     Rozpłakałam się ze złości na siebie, na niego, na swoje uczucia i na swoje lęki.     - Gdybyś był chociaż mniej wytrwały...       Rzeszów, 27. Grudnia 2025 
    • @Leszczym ostatnio słyszałem tezę że ciężko jest być facetem i nie nosić masek co zdaje się potwierdzać Twój wiersz. Ja robiłem to zawsze instynktownie(co nie zawsze było słuszne) jak w jednym z pierwszych moich tekstów    
    • @Krzysic4 czarno bialym fajne:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...