Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Na trudnej stacji


Rekomendowane odpowiedzi

kto u władzy ten

nie  marzy  bo

ma wszystko

wszędzie blisko

 

lecz ja wolę

swą niewolę

w której marzę

czasem płaczę

 

ale szczerze nie

 na papierze

który gdy znudzi

to się wyrzuci

 

wolę być sobą

nie deptać nogą

swojej  racji na

trudnej stacji

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam - poprawiłem nie tak miało być ale już jest jak miało być -                                

                                                                                                              Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam - poprawiłem - dzięki za czytanie - 

                                                                          Pozdr.

Witaj - szczęściarz - dzięki za czytanie - 

                                                                             Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam - szanuje i to bardzo - a wyszło jak wyszło  - zdarza się  - 

                                                         Pozdr.serdecznie.

Witam - miło że tak widzisz - dziekuje za to -

                                                                                Pozdr.

@Krzysztof2022 - @Rafael Marius -  dziękuje serdecznie - 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgrabnie skomponowany wiersz, ale nie do końca zgadzam się z przesłaniem: władza kojarzy mi się z ogromnymi możliwościami, nie tylko finansowymi, lecz przede wszystkim szansą na poznawanie ciekawych, wpływowych ludzi. Nie każdy przywódca jest tępakiem i obibokiem, bo gdyby nim był, nie byłby przywódcą.

 

Z kolei być na samym dole niekoniecznie musi uszlachetniać. Oczywiście nie chodzi tu o niewolę fizyczną, lecz raczej brak środków do rozwoju osobowości: Wykańczająca praca dla bezdusznych korporacji, również po godzinach i w weekendy, marnowanie wielu godzin na dojazd, brak czasu dla rodziny, bliskich, czy choćby siebie samego — cóż w tym wzniosłego?

 

Wolność ducha wymaga niezależności ekonomicznej, a do tego trzeba szczęścia lub sprytu, czyli tego właśnie co cechuje władzę.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Przyjdź, nie ma rodziców lub zamów towar na eskorcie byś mógł włożyć bułki do koszyka zanim zjedzą je ptaki   Łap chwilę, niech trwa, 30 sekund niech wydaje się, że znalazłeś rozkosz bawiąc się jak dziecko, które dopadło zasuwkę tam i z powrotem   Innych pomysłów pewnie nie masz bo się brzydzisz, bo nie wypada bo prywatność   Może to przez jakąś urojoną intymność przecież i tak wszyscy patrzą, czy idziesz w topie przez miasto czy ona w sukience przez wieś   Myślisz, że coś zatrzymasz? każdy to będzie miał prędzej czy później choćby robaki będą wcinać ciacho czy szyneczkę   Że jakaś strata? żarcie jak każde inne stare wino, młode wino przystawek u nas w bród   No ale powiesz, jakże tak można do wielu koszyków wrzucać piłeczkę? Można, niektórzy robią to dla zasady by zdobywać punkty pewności siebie   Rozjebanej jak twarz przystojniaczka przez osiedlowego dresa, gdy któraś olaboga odmówi   Latasz od gniazda do gniazda nawet ręką nie pieszcząc kobiecego ciała, bo musi być zawsze na twardo tak się utarło konsumować..   ..jak głodny wrażeń wieśniak gwałcący dzierlatkę w krzaczku w swoim słabym charakterze Jak nażarty panicz, który już z nudy oczekuje że bomba eksploduje, gdy tarcie doprowadzi do temperatury samozapłonu   Oboje zdesperowani by opluć, tudzież wypełnić maleńki pojemniczek   Tak po prostu, jak po 5. fajce z rzędu czy po 3 kawach, kiedy wszystko wydaje się szare? matowe? rutynowe? powszechne? .. pospolite zwykłe, takie se   I ciągle czegoś brakuje, najlepiej byłoby wleźć do łóżka samemu Bogu niech się wkurwia; za to, że świat i cierpienie stworzył   Ale to nie wyjdzie bo w tym całym stosunku cudzołożyć duchowo nie będziemy.   Już wiesz kim jestem, choć nagości mojej nie zobaczysz.     "Błogosławieni czystego serca albowiem oni Boga oglądać będą" Kocham Cię, synu.  
    • @Sylwester_Lasota    Loda... na PO-kucie i cuk o panadol? .')   @_M_arianna_  A po Kamali Lila ma kopa.
    • Metal, a żal; piach, Ca i plaża latem.  
    • Rzec za Krasińskim, jest marą bladą Los bohatera, Gdy biblioteka pieśń żywota zbiera. Za wieszcza listem, mądrością złotą – Niechaj twe czyny staną się cnotą!     „Intelektualne życie jest marą tylko bladą w porównaniu z życiem Życiem, z życiem czynu i namiętności. (...)" (List do Lubomirskiego, 1839) - Zygmunt Krasiński   Niegdyś natrafiłem na książkę "Krasiński" Zdzisława Libera z 1986. Na pierwszej stronie powyższy list. Na pierwszej stronie zakończyłem lekturę. Nigdy więcej już nie czytałem wiele.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...