Bezkrytycznie

[Henryk_Jakowiec]

Poprosiłem raz krytyka

by ocenił moje dzieło

w rogu stolik kawiarniany

i się w Polskę popłynęło.

 

Teraz łzy mi z oczu płyną

bo straciłem gros gotówki

krytyk nic mi nie ocenił

do dziś prawi mi wymówki.

 

Całą winę zwala na mnie,

że za często, że z nadmiarem

wydeptywał kelner trasę

między nami, stołem, barem.

 

Przedobrzyłem dziś wiem o tym

ale wtedy w takiej chwili

nikt nie liczył ile głębszych

żeśmy razem wychylili.

 

Krytyk spił się niczym świnia

moja czelność też nie lepsza

upaprany, chrzan z musztardą

upodobnił mnie do wieprza.

 

Teraz, kiedy wytrzeźwiałem

kiedy kac utracił władzę

- niechaj nikt się z was nie waży

iść w me ślady - szczerze radzę.

 

 

 

 

 

 

 

 

[Waldemar_Talar_Talar]

Witam - dobra rada zawsze sie skrada - 

                                                                           Pozdr.

[Henryk_Jakowiec]

@Waldemar_Talar_Talar

Wolałbym by oficjalnie

przyszła do mnie namacalnie

jakaś laska niosąc radę

więc się jeszcze spać nie kładę.

 

Pozdrawiam

 

[Anna_Sendor]

@Henryk_Jakowiec Jest Pan niezawodny:)

[Marek.zak1]

Henryku, kolejny znakomity utwór, łączący głęboką, uniwersalną treść, z lekką, błyskotliwa formą.  Pozdrawiam

[Leszczym]

@Henryk_Jakowiec Jak wyżej :)

[Henryk_Jakowiec]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Z tym się godzę, bo w mym ciele

więcej wódy jest niż wody

gdyż wypiłem dużo więcej

niż niejeden kozak młody.

 

Pozdrawiam

[Anna_Sendor]

@Henryk_Jakowiec Haha:). Dobrej nocy!

[Henryk_Jakowiec]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Czy o bufet czy o stolik

sprawę oprze alkoholik

bo gdy sprawa bywa mętna

droga do niej jest pokrętna.

 

Tu coś ujmie, tam coś doda

wóda leje się jak woda

obietnice bez pokrycia?

Tak to taki mój styl bycia.

 

Pozdrawiam

[Henryk_Jakowiec]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ja zaś błysnę zadziornością

i odpowiem ze szczerością,

że zbyteczna jest mitręga

a ten, który wyżej sięga

nie jest lepszy od małego

- mały idzie na całego.

 

Pozdrawiam

[Henryk_Jakowiec]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dla mnie będzie pracowita

zaległości mam tak wiele,

że odrabiać muszę w piątek

i w sobotę i w niedzielę

 

Pozdrawiam

 

[Nefretete]

@Henryk_Jakowiec Pamiętaj!

Wszyscy oddychamy jednym powietrzem!

 

Pozdrowienia ślę

[Henryk_Jakowiec]

@Nefretete

Mówisz tak, bo nie znasz Krzycha

biedak wcale nie oddycha

żachnął się no i zakrztusił

bez powietrza się zadusił.

 

Próżne było ratowanie

usta - usta, potrząsanie

Krzycho leży martwy w trawie

- myślisz, że juz po zabawie?

 

Towarzycho z boku siedzi

nikt tym faktem się nie biedzi

no, bo, po co, każdy to wie

piją więc za Krzycha zdrowie.

 

Tak kolejka po kolejce

popuszczają luźniej lejce

wkrótce amok ich opęta

- Krzychu? Kto go tam pamięta?

 

Tu się liczy ten, kto żyje

ten kto daje sobie w szyję

trup tu nie ma racji bycia

bo on stracił chęć do życia.

 

Pozdrawiam

 

[Rolek]

@Henryk_Jakowiec

Jeśli nie chcesz tutaj nudy

Proszę nie rezygnuj z wódy

Oddał bym i ze sto Rzymow

By posłuchać Twoich rymów

Nawet nie wiedziały Persy

Jakie słodkie twoje wersy

Jeśli to zawdzięczasz piciu

Nie rezygnuj z tego w życiu.

[Henryk_Jakowiec]

@Rolek

Wprost przeciwnie ja z ochotą

pijam piwko, tę ciecz złotą

ponad wódę ją przedkładam

oprócz tego też posiadam

etykiety i kapselki

tych mam zbiorek dosyć wielki

różnorodnych z krajów różnych

choć w zasadzie do podróżnych

nie zaliczam się niestety

a te kapsle, etykiety

mam z wymiany, darowane

w pudełeczkach układane

z zaznaczeniem, które piwo

sam spożyłem je na żywo.

 

Pozdrawiam

[Nefretete]

@Henryk_Jakowiec

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Póki Krzychu żyjesz

uwagą nie kryjesz

życia byt z trupami

tkanki z bólu zdziera

 

Pozdrowienia i wszystkiego najlepszego!

[Henryk_Jakowiec]

@Nefretete

 

Oj, niejedną Krzycho pokrył

choć miał czeki bez pokrycia

zawsze umiał przekabacić

swe wybranki do współżycia.

 

Pozdrawiam