Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

powiem szczerze

zbiera mnie na pawia

gdy patrzę na noszących się jak pawie

po kwadracie rynku wielkiego

turystów ciemniaków

jak najbardziej wykształconych

obytych ze sferami

wysokim krawiectwem - haute couture

lub i nieobytych co tylko żrą i srają

ułóż sobie zawartość ciemniaka

w dowolnej konfiguracji

 

ale wspólny mianownik jest taki

jak u gogusia z ratusza

co nienawidzi sztuki przez duże s

(tego od czernidła atramentum)

przeleciał mi przez oko

 

mistrz ceremonii fan betonozy

i wycinania drzew fircyk w gajerze

niebieskawym połączonym z zielonawym

otworzył orszak lokalnej chujozy

któremu wtóruje ave maryja

głos partii zatroskanych względem

życia wiecznego pozagrobowego

bo to są czasy ciemności

kolorowych baloników ciupag

drewnianych made in zamość

i sztuki na śmietniku tej której jestem

reprezentantem jeszcze

nieskwierczącym

Edytowane przez arkadius (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@WiechuJK Mam dużo czasu, na tej patelni rynku wielkim siedząc z linorytami czarno-białymi wydłubując je, to mogę sobie obserwować "wyższe" sfery, napatrzeć na miłośników kolorów do woli, miłośników pamiątek wyprodukowanych w Chinach, itd. też widzę prezydenta grodu, mimo że jestem artystą, który korzysta z niewidzialności, kolor pawiowy jest barwy podobnej jak upierzenie pawia: niebieskawy, zielonawy, będący połączeniem tych kolorów, to taka gra słów, dosłowna, jak w przenośni. ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Jacek_Suchowicz nikt się z tobą na ten temat nie kłóci. chyba że ingerencja władz w pogrom kielecki jest wytłumaczeniem polskiej ksenofobii aż do 2025 roku - wtedy aż żal ubekom nie pogratulować.
    • @Robert Witold Gorzkowski Psalm głodomora. Miłość cielesna, wierność tłuszczowa, tragedia grecka zakończona dietą. Brzuch -- kochanek, wróg, relikwia. Śmieszno, straszno, i trochę się chce kebaba.
    • Niektórzy historycy wyrazili przekonanie,(ponoć istnieją dokumenty do dziś nieujawnione) że wybuch pogromu kieleckiego został celowo zainspirowany przez Urząd Bezpieczeństwa, aby odwrócić uwagę opinii zagranicznej od sfałszowania odbywającego się bezpośrednio wcześniej referendum (które odbyło się pięć dni wcześniej, jak i sprawy Katynia na procesie norymberskim. Argumentem przemawiającym za tą hipotezą jest fakt przebywania w Kielcach na przełomie lat 1945 i 1946 Michaiła Aleksandrowicza Diomina, wysokiego rangą oficera NKWD odpowiedzialnego za akcje specjalne, oraz fakt, że tego samego dnia (4 lipca) rozpoczęło się prezentowanie na posiedzeniu Międzynarodowego Trybunału Wojskowego w Norymberdze, podczas procesu najwyższych rangą zbrodniarzy nazistowskich, dowodów w sprawie zbrodni katyńskiej, niekorzystnych dla ZSRR[. Tak więc rzeczywiście sfałszowane referendum, jak i sprawa katyńska zostały w mediach przyćmione przez informacje o pogromie. Kolejną domniemaną przyczyną inspiracji do prowokacji pogromu kieleckiego miała być również wyborcza walka polityczna z PSL przed wyborami do Sejmu Ustawodawczego w 1947 roku. O pogromach Żydów jako o zorganizowanej akcji UB mającej na celu odwracanie uwagi zachodniej opinii publicznej od manipulacji komunistów napisał w swoich wspomnieniach Stanisław Mikołajczyk[56]. Opublikował on w języku angielskim wspomnieniową książkę „The Rape Of Poland: Pattern Of Soviet Aggression” (pol. Zgwałcenie Polski. Wzór sowieckiej agresji), w której podał dziesiątki przykładów akcji UB mających służyć manipulacji oraz dezinformacji polskiej i zagranicznej opinii publicznej w tym incydenty antysemickie inspirowane, jego zdaniem, przez komunistów.
    • @Somalija   Bez problemu mógłbym mieszkać na wsi, bo: mam geny szlacheckie i w zasadzie wolałbym mieszkać tam - gdzie nie ma zbyt dużo ludzi i po własnej ziemi mógłbym sobie chodzić nago i nic komu do tego.   Łukasz Jasiński 
    • A masz na to sposób

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      życie nas nie rozpieszcza
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...