Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Nigdy nie byłem tak daleko.

Łódź bez wioseł niosą fale
Coraz dalej, a ja dalej
Na wiatr czekam.

 

Horyzont pyłem wód otulony.
Szum wodospadu kryje głosy miasta.
Na pustym niebie tli się jedna gwiazda.
Milczące chwile pamięć chłoną.

 

Wszystkie brzegi za rufą zostały. 
Śmiech dzieci, mamine ciasta.
W gasnącym granacie jedna gwiazda.
Inaczej niż kiedy z Tobą żeglowałem.

 

Obejmowałem Ciebie tą dłonią.
Całowałem lekko Twoje usta...
Dookoła przestrzeń pusta…
Wtedy cały świat płonął. 

 

Grzywy ognisk trzaskały wesoło. 
Noce i dnie wszystkie
Dzisiaj figowym okryte listkiem.
Wciąż chylę czoło 
Przed szczęściem tak bliskim,
Że wraca, kiedy tylko przysnę,
Razem z Tobą. 
Reszta pozostaje w Bogu.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez Quidem.art (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...