Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Gdy Muza ma przejrzysta pociągnie za sznur,
I odezwie się słowem - echem, pośród gór,
Rozgrzaną czerwienią zabarwi myśli tchnienie,
Przyjdzie ta siła i zemknie - oka mgnienie.

I znowu przygasnę. Wosk już rozlany,
Zalepia złamanych piór moich kajdany.
Lecz kiedy znowu poczuję ten głód,
Wyciągnę natchnienie spomiędzy jej...

Opublikowano

No przecież to zabawne jest! Nie wiem dlaczego, ale lubię czasem tak spłycić poezję i pośmiać się z samego siebie. Taki utwór, zupełnie niepoważny, rubaszny, to dobra moim zdaniem okazja żeby spojrzeć na siebie z dystansem.
Utwór jest ogólnie raczej mocno mocno przeciętny, jednak końcówka dodaje mu ironicznego charakteru, który sprawia, że spoglądam na wiersz jak na pamflet różnych wierszydeł, które starają się być wielką, wyszukaną poezją.
Może trochę nadinterpretuję, ale spróbujmy spojrzeć też na to z innej strony.
Pozdrawiam, Jędrzej.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...