Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam poświątecznie! Dziękuję za wcześniejsze komentarze i przepraszam, że nie odpisałam ale tak to bywa jak się nie ma stałego dostępu do netu... czekam znów na Wasze słowa, cenię je wielce :-) Cieszę sie, że mogę znów do Was zajrzeć, tęskno mi już było ...

Opublikowano

Witaj Joasiu, przyznam że tytuł mnie szybko zaprosił,dałam się skusić i dobrze:) trochę mi się ten pakt z diabłem pożądania nie podoba,za to od "z trudem.." po prostu genialnie moim skromnym.Zabieram do ulubionych,pozdrawiam ucieszona powrotem:)/martyna

Opublikowano

Dzięki Martyno! Miło mi, że zabierasz ja już Twoje też mam schowane. A ten diabeł tak tam wlazł i tyle.
Anno -dziwne by było, gdyby wszystkim się podobało, jednych gryzie, innych szczypie a dla jeszcze innych może być :-)
Always born - a to już od Ciebie drogi czytelniku zależy co tam wyczytasz, czy tylko fizyczność, czy coś głębiej. Sama fizyczność uboga przecie jest, więcej trzeba ...
Pozdrawiam serdecznie!;-)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



łysy gdzie tu fizyczność... jeżeli tylko pożądanie, pospszątanie, popszontanko malutkie poświateczne czy cos ku temu... pozostawq bo to ładne... jak \ci nie pasi spadaj do wierszy grafomańskich... a są tu takie... tam sobie komentuj... za Ciebie plus gwiadka więcej... i naucz sie czuc skoro nie potrafisz czuć...
pa
Opublikowano

Dzięki za komentarze, jestem mile zaskoczona Waszą przychylnością ale zdrowa na umyśle nie wpadam w samozachwyt, tylko powoli zacznę wyciągać te mniej udane wierszydełka a wtedy mi się już porządnie po głowie dostanie :-)
Dzięki Izo, Arkadiuszu uśmiechy wiosenne ślę!
Zbychu -rycerzu dzieki za obronę, to miłe ale nie zasłaniaj mnie tak tą tarczą bo chcę wiedzieć co myślą czytelnicy a nie tylko słuchać pochwał niekoniecznie zasłużonych zresztą...
Pozdrawiam ciepło! :-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Marek.zak1 Dla mnie podobnie, jeśli wiersz bez rymów, to żaden zagmatwaniec, żadna hermetyczność. Zgadywać o kim, o czym nie cierpię i co, mam jeszcze wzbudzać w sobie poczucie winy i zostać z pytaniem, dlaczego inni wiedzą o czym, a ja nie.   @JWF Ja tak nie chcę, ale to rzeczy, których nie chciałam - wydarzyło się.  
    • @Marek.zak1 Fajnie, że porównujesz Polskę do Węgier i Słowacji, szkoda tylko, że nie do ludzi, którzy tu naprawdę żyją. Bo widzisz – ten wiersz nie jest raportem ekonomicznym ani zestawieniem statystyk PKB. To nie tekst o fabrykach, tylko o ludziach, którzy tych fabryk nigdy nie zobaczyli na oczy. Bo nie każdy ma willę, fotowoltaikę i plany na urlop w Toskanii. Piszesz, że "nigdy nie było lepiej". Z perspektywy kogo? Może Twojej? Gratuluję. Ale to, że jedni siedzą przy stole, nie znaczy, że nie ma głodnych za drzwiami. I nie, to że „na Węgrzech gorzej”, nie oznacza, że mamy siedzieć cicho i dziękować za ochłapy. Czy jak sąsiadowi spłonął dom, to ja mam się cieszyć, że mnie tylko zalewają fekalia z kanalizacji. Wiersz, który komentujesz, mówi o Polsce z paragonu, z przychodni, z kolejki do zawału, nie z przemówień premiera. I to, że ktoś to zauważył i opisał – nie jest „pompowaniem złych wiadomości”, tylko oddaniem głosu tym, których nikt nie chce słuchać. A jeśli Twoim jedynym kontrargumentem jest to, że Robert Lewandowski strzela gole, to naprawdę współczuję – bo nawet Jezus z kuchennego obrazka w tym wierszu by na to spuścił wzrok. Nie pisz więc, że "jest lepiej niż było", bo dla wielu nie jest. I mają prawo o tym mówić. Bo milczenie nie rozwiązuje problemu. Ono go tylko konserwuje – jak margarynę za 12 zł.   Tym razem nie załączę tradycyjnych wyrazów na pożegnanie.  
    • @Waldemar_Talar_Talar cała miłość
    • Urodziłeś się w trzydziestym pierwszym roku.   Myślę sobie tak dawno, ale po czasie dociera kiedy. Okres międzywojenny, burzliwy. Ludzie wciąż przerażeni wojną. Wszędzie strach, nieufność, bieda, ból.   Poznajesz świat, uczysz się chodzić, jeść, biegasz za piłką, kule znowu świszczą.   Zamiast beztrosko grać, cieszysz się, że wciąż żyjesz. Całe dzieciństwo.   Dorastasz pomiędzy dramatu nadzieją. Inaczej niż dzisiaj. Doceniasz każdą wyciągniętą dłoń. Pomagasz innym. Wokoło widzisz mundury, ciężkie buty, ciężki czas. W zanadrzu skrywasz wiele przeżyć, może tajemnic. Dorastasz z końcem wojny, żyjesz, lat jednak nikt nie wróci.   05.02.2025 r.
    • Przyjemny wiersz. Kiedyś miałem dryg do rymów, ale jakoś mi przeszło.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...